Strona 146 z 252
Re: NIETOPERENDING STORY
: czw wrz 29, 2011 7:02 pm
autor: Afera
Teraz musisz uważać, by reszty szwów nie załatwił. Trzymam kciuki za rekonwalescencję!
Re: NIETOPERENDING STORY
: czw wrz 29, 2011 8:06 pm
autor: IHime
Pilnuj rozbójnika, a jak już foch mu minie, to ucałuj od Palmyry.

Re: NIETOPERENDING STORY
: czw wrz 29, 2011 8:07 pm
autor: Nietoperrr...
Nie ucałuję...On ma dalej focha...

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob paź 01, 2011 2:28 pm
autor: ol.
no ale dziś to chyba już mu przeszło ?
mizaństwo też ode mnie dla niepocieszonego

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob paź 01, 2011 7:29 pm
autor: Nietoperrr...
Dziś biedaczek z całym podwoziem opuchniętym...

I widać,że go boli bardzo,bo nawet mało co z domku wychodzi,nie podchodzi do drzwiczek klatki jak zawsze,mało je.Zrobiłam mu właśnie zastrzyk przeciwbólowy,powinno mu ciut ulżyć.
Biedaczek mój...

Re: NIETOPERENDING STORY
: sob paź 01, 2011 8:29 pm
autor: Paul_Julian
Jeszcze są szwy w środku , więc bez obaw

Oby nie dostał uczulenia na szwy, bo wtedy będzie ropieć, ale z tym da sie poradzić .
Biedny chorutek!
Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz paź 02, 2011 2:48 pm
autor: Agatow
Biedaczek, trzymam kciuki żeby mu szybko ból minął i aby odzyskał radość życia

Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz paź 02, 2011 5:32 pm
autor: unipaks
Kciuki za szybką rekonwalescencję Indiańca, niech ładnie dochodzi do siebie i nie eliminuje fastrygi..!
Fotki Zgredka mnie rozwaliły; pięknota z niego (z każdej strony)!

Re: NIETOPERENDING STORY
: ndz paź 02, 2011 10:59 pm
autor: IHime
Jak tam Indianiec?

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 8:00 am
autor: Nietoperrr...
Indianiec źle znosi samotność...

Ze względu na obecność szwów musi jeszcze przez jakiś czas być sam,żeby któremuś z reszty ogonków nie wpadło do głowy przycinanie końcówek

Ale widać,jak bardzo jest mu źle.Nie wychodzi prawie ze swojego domku,natomiast stado ciche jakieś takie...Może myślą,że to kolejny odszedł od nich?...
Próbowałam na czas sprzątania w klatce zamknąć wszystkich razem w transporterku,ale za mocno interesowali się jego pozszywanym podwoziem,więc to chyba nie najlepszy pomysł.
Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 10:09 am
autor: jordan
gdzie ciachalas indianca ?
Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 10:13 am
autor: klimejszyn
w kuchni, dwoma cegłami

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 10:51 am
autor: Nietoperrr...
No Klima,wiesz co?W kuchni?Żeby mi później mąż obiadów tam nie jadł?...Wywlekłam dziada do piwnicy,darł się,to wałkiem w łeb dostał i tak go ciągnęłam za ogon po schodach...Wzięłam imadło,siekierkę i ciaaach!
A co jordan,też chcesz?To wpadnij na kawę!

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 10:59 am
autor: klimejszyn
domowe sposoby najlepsze !

Re: NIETOPERENDING STORY
: pn paź 03, 2011 3:36 pm
autor: jordan
2 cegły i na kanał
