Strona 147 z 153

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: czw cze 19, 2014 6:20 pm
autor: Malachit
Eve pisze:Nie oszukujmy się .. człowiek mający zwierzęta cofa się do etapu emocjonalnego rozwielitki a przypadkach nadzwyczajnej samokontroli może świetnie konkurować u przedszkolnych starszaków; szczególnie jak zacznie sobie bez krępacji z nimi rozmawiać .. Tak, tak !! Oczywiście wmawiajmy sobie że "łyżka nie istnieje" i trwajmy w błogim przeświadczeniu że JESTEŚMY NORMALNI :)
Oj, jaka to jest prawda najprawdziwsza... moja matka ostatnio mi powiedziała, że już na pewno zostanę starą panną, skoro gadam do szczurów jak do dzieci ::) ale - przynajmniej tutaj wszyscy to rozumieją!
Zresztą jak inaczej do nich gadać, jak one TAK patrzą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/62a ... 385fc.html
No i ciężko uwierzyć w wariactwa Ryjka, jak ona taka słodka i delikatna panienka, no wiesz ;D
A Słasiczka i pani Alf to też się zaczynają coś "zaokrąglać" jak ciotka Tośka :D

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pn lip 28, 2014 10:55 pm
autor: Eve
Nie ma już z nami Harpii .. Wczoraj dostała rozległego wylewu. Kiedy umierała mi na rękach to już jej w środeczku nie było - poszła szybciej niż małe ciałko chciało pójść ....
a potem tylko było puk puk .... puk serduszko ..puk .. cisza .. i też nie zostało małe ciałko ..

-Harpia.. Jakie masz dzisiaj spodenki?
- Ja? krótkie oczywiście .. na szelkach.

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr lip 30, 2014 8:28 am
autor: ol.
Harpiszku nie...
przecież te spodenki tak krótkie jeszcze były, miały prawo być...


Tak mi przykro, Eve :(

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr lip 30, 2014 4:59 pm
autor: unipaks
:(
leć, Harpio [*]
Eve, trzymaj się...

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: czw lip 31, 2014 3:56 pm
autor: Nietoperrr...
Harpiszonek... :-[
Ewuniu,jak przykro!Tulę delikatnie.

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pn sie 04, 2014 7:40 am
autor: xiao-he
Leć Harpusiu, leć [*]

Trzymaj się Eve :-* :'(

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: ndz sie 17, 2014 9:55 pm
autor: Eve
W chrakternym statku nie ma czasu. Jeszcze nie odżałowaliśmy Owieczki , pobiegła Harpicja a teraz walczymy o Ja- Szczurkę. Znów TE objawy, znów męczarnia z galastopem ale jest. Jest i wróciła z wielkiej niebezpiecznej wyprawy .. Codziennie jesteśmy w lecznicy, codziennie widzimy różne cuda i dlatego mamy uśmiech ! Dziś mimo że niedziela, w lecznicy ruch olbrzymi a wśród zgiełku, kot Macik z kroplówką mamy stałego bywalca, psa Ramzesa ze złamaną nogą ( poprzedni właściciel go pobił i wyrzucił na śmietnik ) a dziś był bocian. Zenek źle wylądował i zahaczył nogą o dach ale już wraca do zdrowia bo starszy pan sam wiąże ten jego dziób a potem przewija bandaże .. na razie mieszka w domu u starszego pana ale już planuje lecieć :) :serducho:
Uwielbiam kiedy Ja-Szczura mimo że wszystko leci w łapek to jednak trzyma to żarcie bo trzeba jeść ! Trzeba walczyć tak długo aż oczy znów będą duże i okrągłe.
Chłopcy podrośli i ... a o tym to następnym razem bo to "większy" temat :)
Emerytki też dają wciąż rade i o tym również niedługo :)
Futra pozdrawiają :)

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pn sie 18, 2014 4:51 pm
autor: Entreen
Ja-Szczura, trzymaj się! Jak tak można! Zdrowia mnóstwo, a Ty Eve się uśmiechaj... I też bądź zdrowa ;D

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr sie 20, 2014 10:16 am
autor: Eve
Return of the Ja-Szczur :)
Dziękujemy za kciuki, pewnie jeszcze trochę będa potrzebne ale mamy pierwsze sukcesy :
skrzywienie boczne głowy prawie się już cofnęło i Szczura wygląda PRAWIE jak normalnie. Prawie bo chuda jest jak szkieletorek tak mi poleciała przez te trzy tygodnie. Po mimo dokarmiania, staram się już niczemu nie dziwić wszak 12 dni jadła tylko nutri ... a teraz znów działają łapeczki! W prawdzie krzywo, często jadło plack na stopy spadnie ale !! ale ale lewa łapka przecież była wykręcona i " zwinięta" .. Pomalusiu jak przy Chmurce; zasada, nigdzie nam się nie śpieszy :) Oczy wróciły do swej okrągłości .. schodzimy ze sterydu
Halelluja ! chciałoby się :P bo przecież .. w dniu trudnym, dramatycznym miała być uśpiona. Wychwalam intuicję i swój upór choć na co dzień rodzina raczej nie lubi :) Mówią że mam " Efekt Muła "
Efekt osła, muła, wieloryba - nie ma znaczenia, ważne że działa:)

W stadzie nie ma alfy ani alfa. Pierwszy raz mam taką sytuację. Nie ma też przepychanek. Dziwadło hierarchii. Tylko chłopcy uskuteczniają swoje; a masz a masz, z kopa ..uciekam -gonisz ! Ale .. Z wielkim, na prawdę wielkim zdziwieniem popatruję ja chłopcy ( mieli być do miętoszenia, kochania, spania, miziania - zmówienie było na dwa kartofle ) więcej i bardziej niż dziewczyny są w ruchu .. Mizianie ? tak tak później ! / nie teraz / spieszę się / kumpel czeka no zobacz/ ja lecę papapa ..
Shogun jest psem, albo chociaż w poprzednim wcieleniu był. Wypadnie z klaty to obleci całą chałupe wywąchać wszystkie kąty, ciągnie za nogawkę i obgryza buty .. niestety nie przynosi gazety ale może się bawić cały wybieg i dodatkowy wybieg indywidualny ( bo ma taki kiedy wszystkie lalki spią a on się nudzi - jak się nudzi w klatce to idzie i podgryza szczury ... łazi po nich , zagląda do ucha ... ) Dziki Książepan przechodzi resocjalizację na siłę ! Obowiązkowe pół godzinki u pani/pana na kolanach, przysposobienie do życia w rodzinie. Kocha jeść i pacać Tośkę ..
Prosiałeczka przeszła dojrzewanie i jest stateczną cudną szczurą, lubi człeka nie tylko dlatego ze to podajnik do żarcia ale również za bycie człowiekiem po prostu.
Ryjek jest malutkim, słodziutkim ZBÓJEM. I ja wiem że jej oczeta i ten nosek i w ogóle całość rozciągła jest niezaprzeczalnie do zjedzenia co nie zmienia faktu że :
Entreen - wcisnęłaś mi urwipołcia ! Bo kto śmie ( no właśnie kto śmie !! ) przewracać Tośkę ? i to jeszcze dla zabawy ... no coments :P

Emerytki :)
Tosiak za mniej niż miesiąc kończy 2,5 roku, jest jednym z najbardziej inteligentnych szczurów jakie miałam, wszystko kuma, jak sam diabeł bystra a co nie chce zrobić po prośbie, to wyłudzi na oczy że szreka ...
trochę niedomagają łapeczki ale ją wiedźmowaty charakter ciągnie dalej w życie ! i złośliwość ! i jędzowatość ... tak to łapeczki nie domagają ale żeby Książepana po zadzie kłapnąć - to jak najbardziej w porządku biegają :D
Słasiczka - też jakoś zbliża się do tego wieku, dwa wielkie gruczolaki trochę już przeszkadzają a ja dzień w dzień rozmyślam nad zabiegiem , ciachać czy zostawić. Na pewno muszą się skończyć te upały a co dalej ?
Najbardziej uśmiechnięty ogon w stadzie, zawsze pogodna, czuła i rozbrykana chwilami kiedy się zapomni że panience z dobrego domu- nie wypada :)

Mieliśmy się doszczurzać po urlopach, wyjazdach .. bo pzrecież po Owieczce było wolne miejsce w klatce, szkoda żeby się marnowało .. Nikt się nie spodziewał że tak nagle Harpia opuści dom i pobiegnie za Owcą .. lecz na razie stop z nowymi mieszkańcami , dopiero co wróciła Jaszczura...

wrzucę jakieś fotki niedługo dla odświeżenia wizerunku :)

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr sie 20, 2014 1:48 pm
autor: unipaks
Z wielką nadzieją liczyłam na bardziej pomyślne wieści, i kciukam za jeszcze lepsze! :) Głaski dla dzielnej Ja-Szczurki i dla reszty ekipy :-*

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr sie 20, 2014 1:56 pm
autor: Entreen
Cieszę się z polepszenia Ja-Szczury :) Oby dalej!
Eve pisze:Entreen - wcisnęłaś mi urwipołcia ! Bo kto śmie ( no właśnie kto śmie !! ) przewracać Tośkę ? i to jeszcze dla zabawy ... no coments :P
Ale patrz, jaka zdolna! W końcu Tośkę przewrócić to nie lada wyczyn, łatwiej odturlać... ;D ;D ;D


I imho chwilowa pauza z doszczurzaniem to dobry pomysł - stres dla przysadkowca... to niedobra rzecz. Buziaki dla Was!

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr sie 20, 2014 11:25 pm
autor: Eve
Jakieś fociszcza z dzisiaj :)
Książepan

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Tosiak

Obrazek

Obrazek


Shogun Shoguniasty zwany też Piesełem

Obrazek

Obrazek

Ryjek - zbój

ja wiem , ja wiem ... te oczy .. tak ! moga kłamać :P

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Prosiałeczka

Obrazek

Obrazek


Ja- Szczureczka moja Królewna

Obrazek


Obrazek

Słasiczka

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Charakterni pozdrawiają :)

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pt sie 22, 2014 9:45 pm
autor: Eve
Dziś też nadrabiamy foty ! Doszłam do wniosku że NieMaCzasuNaOpier.... nie bo ogony za szybko uciekają a ja mam jeszcze tyle fot do zrobienia ! :-P .. żeby potem za 10 lat ...
Byliśmy dzisiaj na grzybach, ja wiem zbrodnia, środek/ koniec tygodnia a my zamiast do pracy to do lasu , ale trzeba czasem poprzebywać z drzewami ! pomyśleć jaki człek jest mały a jak dużo może .. :mrgreen:
.... ile tam było dobroci ! Jak tam jest pięknie.. tyle zieleni, ciszy że słychać własne myśli ..

i część ogonów też trochę tego lasu zobaczyła .. w domu :P
Efekty do oglądania


Kwiatowo :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



dużo Słasiczki bo to moja modeleczka , Jaszczureczka kochana wraca co dzień bardziej, Tosia o dziwo chciała pozować troszkę i Książę bo to z zazdrości oraz Słaś mu jechjała po ambicji .. ma parcie na szkło .. :oops:
Reszta nie skorzystała bo Zbój przedostał się do łazienki i tam "odkurzała". Prosałeczka siadziała za kanapa a Shogun powsinoga ma zespół niespokojnych nóg i wszystkie zdjęcia były tylko częścią Shoguna lub smugą ...
Za to na koniec Tosia w filmie

Szczęki III

Obrazek

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pn sie 25, 2014 9:30 pm
autor: Eve
Dzisiaj dotarła do mnie wiadomość że odeszła Groszek. Starsi bywalcy pewnie pamiętają jej walkę o życie. Wiemy że miała ponad dwa lata. Mieszkała na wsi, biegała po prawdziwej trawie, była oswojona ale mogła korzystać ze spacerów, spała w domu ale pogoniła nie jedną kurę i nie jednego kota :) Nie miała klatki a spała w kartonie obok swojej pani albo za kołnierzem. Prawdziwy szczur gospodarski .. wiem że to był dobry dom dla niej .. jednak świadomość że pobiegła do dzieci ..uspokaja .. to był trochę i mój szczur ..

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt sie 26, 2014 5:37 pm
autor: ol.
Grosiu pobiegła;(... Niech je tam odnajdzie wszystkie, w każdym niebie...



A w ogóle ile zdjęć znów u Was cieszy oczy !
Najbardziej wciągnęły mnie te samo-poznawcze panien - szczur w zwierciadle pędzla wart :D
I http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e62 ... 04088.html niedźwiaaaduuuuUU... ^-^
i od samego początku najbardziej ujmujące pysio http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f5 ... add6e.html :-*

Cudowny zwycięski powrót Ja-Szczurki, niech już panna nigdzie się daleko od stada nie oddala :)