Strona 148 z 165

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Mitia [*]

: czw kwie 01, 2010 11:54 am
autor: Shy_Lady
Nina trzymaj się

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Mitia [*]

: czw kwie 01, 2010 1:35 pm
autor: Krejzoolek
ah.. trzymaj się.
[*]

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Mitia [*]

: czw kwie 01, 2010 6:32 pm
autor: Nina
Strasznie mi pusto bez ani jednego białka. Przez dokładnie 3 lata (Afera trafiła do mnie właśnie 1 kwietnia i była moim pierwszym białasem) w moim domu był zawsze minimum jeden albinos. A teraz nie ma ani jednego...
To paskudne uczucie jest dodatkowo potęgowane przez ogłoszenie susu, o albinoskach z labach... Tak strasznie korci :(

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Mitia [*]

: czw kwie 01, 2010 6:41 pm
autor: merch
Trzymaj się .

Strasznie mało Ci zostało tych szczurków :(

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Mitia [*]

: śr kwie 07, 2010 12:36 pm
autor: Nina
Wczoraj stwierdziłam, że zrobie szczurom pare zdjęć, posprzątam im i później napisze tu wreszcie coś miłego.
Niestety to chyba nie do końca możliwe... Wczoraj aż mi sie wszystkiego odechciało.
Bąbla ma kolejne guzy. Dwa, na razie ledwo wyczuwalne. No i co ja mam z nią robić? Operować po raz czwarty ponad dwuletniego szczura? Przecież to nawet niewyobrażalnie brzmi :-X

O Łatce chyba na forum nic nie pisałam. Mała przeszła zapalenie płuc. Do tego miała wylew w oku (spojówka jest nienaruszona, więc wykluczony jest uraz np. zadrapanie). Ma duże bielmo na gałce ocznej. Nic sie z nim nie dzieje, więc na razie po prostu obserwujemy. Przy okazji wizyty we Wro wezme ją na konsultacje z dr Piaseckim. W ogóle po Łatce i Czarnej BARDZO widać wiek, szybko sie starzeją.

No i właśnie - wizyta we Wro. Jedziemy w najbliższym czasie :) Możliwe, że już w sobote, bo to dzień operacyjny. Na kastracje Kropka i skonsultować nasze skórne problemy i oczko.

Zdjęcia:
Ulubiony element wybiegu dziewczyn:
Obrazek
Młodsze stado:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Staruszki:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie bez powodu najwięcej jest zdjęć eFek :P Tych zołz jest wszędzie pełno! Na zdjęciu Flory, z uciętym nosem, idealnie widać jaki ma kolor - drugiego tak pięknego aguta nigdy nie widziałam!
A Frida leżąca na plecach na moich kolanach mnie rozwaliła. Dała sie bez problemu tak położyć i grzecznie leżała patrząc na mnie z miną: no i co Ty ode mnie chcesz? Moge już iść biegać?

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: czw kwie 08, 2010 6:46 pm
autor: Krejzoolek
no nareszcie jakieś zdjęcia :P pieknie .

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: czw kwie 08, 2010 10:24 pm
autor: Arve
oj tak tak, śliczny agutkowy efeczkowy koloreczek :D

a co do zdrowia dwu starszych dam - starość nie radość, niestety w przypadku ogonków to powiedzenie bardzo często się sprawdza... Musisz się trzymać Nina i wierzyć, że będzie lepiej...

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: pt kwie 09, 2010 3:30 pm
autor: Dorotka96
Zdjęcie brzuszka z białą plamką mnie urzekło... :-*
Tłuścioch! :D

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: ndz kwie 11, 2010 2:47 pm
autor: bubu

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: ndz kwie 11, 2010 2:50 pm
autor: merch
Czy fridzioch ma jedna plamke na brzucholcu?

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: pn kwie 12, 2010 2:03 pm
autor: Nina
Arve pisze:Musisz się trzymać Nina i wierzyć, że będzie lepiej...
Trzymać sie trzymam, innej opcji nie mam ;) Choć czasami na prawde brakuje mi słów do opisania swojego...hmm...rozgoryczenia?
A wierzyć w to, że będzie lepiej nie moge, bo dopiero bym sie załamała ;) Lepiej nie będzie przy starzejącym sie stadzie i 5 babciach.


merch, tak, Fridul ma jedną, śliczną ciapke na brzucholu :)

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: śr kwie 21, 2010 2:08 pm
autor: Nina
Zostałam odcięta od świata na kilka dni... Komputer padł a informatyk miał czas dopiero wczoraj.

Troszke sie u nas działo i dzieje sie nadal.
Najpierw koszmarny ropień Czarnej. Zaraza urosła w 3 dni, za uchem (wyglądała jak dumbo...). W porównaniu z ludzką głową owy ropień był wielkości sporego grejfruta :-X Został nakłuty i wyciśnięty, co niestety nie poszło łatwo, bo ropa była bardzo gęsta, miejsce nieciekawe. Obecnie jesteśmy po 5 dniach antybiotyku i główka wygląda bardzo ładnie :)

Cały poniedziałek nie miałam jak zajrzeć do szczurów. Byłam u nich w niedziele późnym wieczorem i poszłam dopiero o 21 w poniedziałek. W oczy rzucił mi sie brak Elishki. Nie przybiegła do prętów razem z resztą dziewczyn. Zaczęłam szukać jej po całej klatce, zauważyłam białe futerko w ich ukochanym konarze. Nie reagowała na hałas, na mój głos. W głowie miałam wizje wyciągania zimnego, sztywnego ciałka... Ale Elish żyła... ledwie ale żyła. Lała sie przez ręce, była chłodna, kompletnie nie reagowała. Od razu pojechałyśmy do weta. Dostała glukoze, cofeine, steryd, antybiotyk, witaminy z grupy B. Po pół godzinie troche ożyła.
Jej stan nadal nie jest dobry, ale jest lepiej niż było. Najgorsze jest to, że tak do końca nie mamy pojęcia co jej jest. Nie ma problemów z równowaga, chodzi równo. Jest po prostu koszmarnie słaba i nie do końca przytomna.

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia :)

: śr kwie 21, 2010 8:18 pm
autor: merch
Oj Nin , to sie masz :(. Trzymaj sie jakos!

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Elishka... trzymaj sie maluchu...

: czw kwie 22, 2010 6:56 am
autor: Nina
Z Elishką tragicznie.
O 8 dzwonie do weta sprawdzić kto jest na naszej lecznicy i albo biegniemy tutaj (bo ja też chora i powinnam siedzieć w domu) albo na lecznice dyżurną.

Boje sie, że sie nie uda :(

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Elishka... trzymaj sie maluchu...

: czw kwie 22, 2010 7:02 am
autor: alken
trzymam kciuki