Strona 148 z 153

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt sie 26, 2014 6:15 pm
autor: Entreen
Groszek? Dwa lata...? To już...? Huh...
Dobrze, żeście jej je wywalczyli :-*

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt sie 26, 2014 9:13 pm
autor: Eve
To były dobre dla niej dwa lata :)

A tutaj taka bajka na dobranoc :)


Jak wszyscy wiedzą szczury są rodzinne, nie wygonią ze stada choćby i był trochę dziwny albo nieco nie z tego świata :) Nikogo sie nie odtrąca nawet" Wielkiego Cthulhu "

Obrazek

Bywają też Robale całkiem do szczurów niepodobne .. i swoje miejsce mają :)

Obrazek


Słasiczka .. wiadomo utuli każdego

Obrazek


ale i Tolek Schabolek na chwili słabości ..
.. przyłapana ..

Obrazek

Bo nie ma to jak nosek przy nosku

Obrazek

jest też ktoś kto trzyma kciuki ..

Obrazek

albo poda melisę ..kiedy nerwy .. albo głowa na burzę ..

Obrazek


a kiedy czas na figle ..
" Cthulhu straszymy laski na trzy ! "

Obrazek


Bo szczury .. uwielbiają być razem !

Obrazek


A teraz Słaś mówi dobranoc :)

Obrazek

Obrazek

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt sie 26, 2014 11:24 pm
autor: Kameliowa
Ale genialna sesja!

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr sie 27, 2014 10:44 am
autor: Hexxe
Zaczęłam obserwować troszku i zadziwia mnie jak udaje ci się takie ujęcia złapać? Piękne fotki! Kalendarz by z tego zrobił :D Albo szczurzego fotobooka!

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pt sie 29, 2014 9:28 pm
autor: Eve
No wiesz .. się staram cyknąć tak żeby było coś widać :)

Czasem poniedziałęk się spóźnia .. i w tym tygodniu to chyba zapił i przyszedł z kacem .... dzisiaj..


Pytali mnie znajomi .. Ci bardziej .. no nie że od razu "normalni" ale Ci mnie nienormalni czy nie boję się tak komuś "nieznajomemu" wozić szczury bo jak wiadomo ludzie dzielą się na fajnych, taborety i zrytych ( nie moja nomenklatura tylko kolegi :D ) oraz takich co swojego psa są zdolni przywiązać w środku lasu i odejść ..
Powtarzałam że nie, nie boję się przecież szczury wożę nie psy .. chociaz w środę i psa wiozłam i szczury ..
Jutro ogony miały jechać dalej. Miały, bo dzisiaj usłyszałam w słuchawce że ich laska nie chce .. W głowie mi się to nie mieści ! I myślę czy bardziej taboret czy raczej zryta ...

Przepraszam za ten wydźwięk ale .. w głowie mi się to NAPRAWDĘ nie mieści ..



.... dobrze że chociaż pies pojechał do swojego domu
spuźniony poniedziałek ..

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: sob sie 30, 2014 9:20 am
autor: ol.
Eve, podzielam osłupienie...
choć od strony szczurów patrząc - dla Ciebie to poniedziałek, dla nich kto wie czy nie niedziela - tam nie-trafić...
:-X

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: sob sie 30, 2014 10:04 am
autor: unipaks
Mnie takie coś każdorazowo zatyka, choć obcuję z ludźmi różnorakiego autoramentu już przecie dostatecznie długo, żeby przywyknąć, ale nie umiem :-X
Tak jak ol. myślę, że chyba lepiej iż tam nie dotarły, skądś się przecież biorą te wszystkie zwierzęta porzucane przy śmietnikach, na przystankach i na klatkach schodowych. :-\
Mam nadzieję, że gdzieś znajdzie się dla nich dobry kochający dom. Pozdrawiam serdecznie :)

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: śr wrz 03, 2014 9:58 pm
autor: Eve
Oto małe tymczasowiczki ..

Czarna Dama z figurą osy ..

Obrazek

Obrazek


Oraz Ufol co ma takie Uchi ..
pieszczotliwie nazywana Łysym Irokezem ...

Obrazek

Obrazek


Obrazek


My jesteśmy bardzo słabym domem tymczasowym ...

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: czw wrz 04, 2014 2:17 pm
autor: Nietoperrr...
Tak z ukradka podgląduję,kibicuję,smutam się i zacieszam,tylko napisać nie ma kiedy ::)

Zostaną,prawdaaa??? ;D

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pt wrz 05, 2014 5:56 pm
autor: ol.
Czyli jednak niedziela ;D

Czarna Dama mnie zachwyciła ^-^

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pn wrz 08, 2014 2:43 pm
autor: IHime
O ja, Ufol to klon Latimerii, co to o mało u Ciebie nie zlądowała rok temu! :D

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt wrz 09, 2014 10:15 pm
autor: Eve
U nas bardzo źle ..
Ja-Szczureczka została uśpiona w niedzielę po dramatycznej walce, poddała się a dziś został potwierdzony guz w mózgu, na histo nie wysyłam - nie mam siły .. wiedzieć .. Najukochańszy głupol, wykradziony z karmówki, autostopowicz na gapę .. szczurek specjalnej troski .. Kiedy zgasły promienie słońca w jej oczach wiedzieliśmy że z tego spaceru wrócimy już nie w komplecie ..
Od trzech dni walczymy o życie Tosi. Walczymy o oddech.. Wcześniej .. wcześniej od trzech tygodni była na róznych grupach antybiotykowych, kiedyś przeszło po tylozynie i od tego zaczęliśmy leczenie, niestety doszło też ucho .. dzisiaj jest tragicznie .. pierwszy raz Tosiek nie zjadła obiadu .. wyczułam też guza ..

W czwartek kończy 2,5 roku .. bardzo bardzo potrzebujemy kciuków ..

KsiązePan ma ropnia .. już oczyszczony i "suchy"
Shogun charczy i traktorzy ..
Co się stało? ... nie wiem ..
.. nie lubię kiedy idzie jesień .. bo ona "zabiera" szczury.

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: wt wrz 09, 2014 11:45 pm
autor: IHime
Evuś, wspieramy i myślami jesteśmy z Tosieńką!

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: czw wrz 11, 2014 10:24 pm
autor: Eve
Dzisiaj Tosia kończy 30 miesięcy !!
nie znalazłam dzisiaj kalkulatora szczurzych lat ale to będzie z 70 ludzkich jakoś :)

Trochę lepiej się czuje ale nadal jest codziennie na zastrzykach, wojujemy i walczymy. Schudła bo nie ma siły zchodzić tyle razy na dół na żarełko a ja nie chcę jest zabierać z dużej klatki. Tam jest przecież jej rodzina, Słaś co w nocy ogrzeje, Ryjek co wyczyści tam gdzie Tolek nie sięgnie i chłopaki co ciągle grają w "amaszamasz "

Antonino kochana czterech lat conajmniej !


Obrazek

Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

: pt wrz 12, 2014 9:04 pm
autor: ol.
Naj- naj- naj Tośka już ma, a więc przede wszystkim zdrówka !
Duużo tak żeby i na resztę stadka starczyło
Ściskamy ciepło :-*