szczury.org

Ja moim szczurkom daję XtraVital. Karma bardzo im smakuje, ale niestety połowa się marnuje, bo szczury nie zjadają wszystkiego. Kupiłam więc coś innego dla urozmaicenia: Vitakraft Vita - takie kuleczki wszystko w jednym, ale szczurkom nie bardzo to podchodzi. Zaopatrzyłam się też jeszcze w jedną karmę: Rat Complete firmy Versele-Laga, ale szczurki też jakoś specjalnie jej nie jedzą.
Co ciekawe mam w domu jeszcze jedną karmę: Purina Pro Lan dla kociąt, którą szczury notorycznie wyżerają kotu z miski. Zastanawiam się czy dawać im ją do jedzenia?

Dzisiaj kupiłem Menu Vitakraft Premium (I love rat)
http://i31.twenga.com/pets/various-rode ... 535067.png

17zł.
Ktoś zna, ktoś ceni?

Ja ją miałam, nawet dobra Szczury większość zjadały.

Strasznie przepłaciłeś, kupiłam tę karmę w pierwszym lepszym zoologu za ok. 8 zł. Chyba że mówisz o większym opakowaniu, ja miałam 400 g. Moje szczurki niezbyt chętnie ją jadły, sporo składników zostawało w misce. Nie podobało mi się, że dużo w niej kukurydzy i takich zielonych granulek, które smakowały szczurom, ale miały po nich zielone kupy. Mimo wszystko to całkiem niezła firma i ta karma jest dobrze zbilansowana, ale sama zrezygnowałam z niej po pierwszym opakowaniu.

Miałam, szczurom nie smakowała. Dużo w niej płatków, chyba, owsianych. Takie nędzne to, i drogie.

Skoro tak, posłuży mi na mieszankę.

Smeg- to kilogram

akurat jak kupki zielone to nie tak źle, bo barwnik wydaliły w niezmienionej postaci co nie jest taką złą opcją. Ja ją czasem daję, lubiłam z tej firmy sam granulat, był świetny do mieszanek, niestety już go nie robią. Ogólnie ja przerzucam się na firmy które robią sam granulat i dodaję go do reszty składników. Można wtedy więcej kasy na to wyłożyć aby liczyć na lepszą jakość (choć i tak zapewne można się przeliczyć) i nie przepłaca się za owies czy pszenicę.

Ja dawałam moim szczurkom karme z Vitapolu. Ale po tym jak zostałam dosłownie zjechana od góry do dołu na innym forum tylko za napisanie tej nazwy firmy postanowiłam zmienic na inną. Raz mój szczurek miał ten odruch wymiotny. Bardzo się bałam, nie wiedziałam co robić, zaczęłam panikowac i miałam nadzieję, że nic mu nie jest, (robił tak przez 2 minuty chyba jak nie dłużej), na szczęście usunął to co mu zalegało i od razu poszedł do poidełka.

matrix360 pisze:Ja dawałam moim szczurkom karme z Vitapolu. Ale po tym jak zostałam dosłownie zjechana od góry do dołu na innym forum tylko za napisanie tej nazwy firmy postanowiłam zmienic na inną. Raz mój szczurek miał ten odruch wymiotny. Bardzo się bałam, nie wiedziałam co robić, zaczęłam panikowac i miałam nadzieję, że nic mu nie jest, (robił tak przez 2 minuty chyba jak nie dłużej), na szczęście usunął to co mu zalegało i od razu poszedł do poidełka.

Odruch wymiotny nie zależy od karmy - mój szczuras miał go z powodu chipsów bananowych, które dostawał od dawna. To tak jak z człowiekiem "poleci w złą dziurkę" i już.

Ja kupiłam karmę Versele Lage nic się po niej nie dzieję . Jest to dobra karma ?

Karenn pisze:Ja kupiłam karmę Versele Lage nic się po niej nie dzieję . Jest to dobra karma ?

jedna z najlepszych

Więc dobrze mi doradzili w zoologu , dzięki za odpowiedz .

Czy karmy na wage są złe ?

A dlaczego miałyby być? Zależy, czy to jakaś konkretna karma, czy mieszanka "niewiadomego pochodzenia" (w której potrafią być i płatki przypominające Chocapic...)

W nowym zoologu, w którym teraz bywam najczęściej, jest Versele-Laga dla gryzoni pakowana w woreczki po pół kilo, za 3,50. Ogony zjadają co do ziarenka, zdrowe są, a futerko się błyszczy.

Dziwne że Versele-Laga kosztuje 3.50 za pół kilo