Karmy >>nie<< Polecane

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kaaasia
Posty: 11
Rejestracja: pt paź 27, 2006 6:19 pm
Kontakt:

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kaaasia »

Kiedys jak moja kolezanka kupila karme na wage to tam bylo a plesn . Fuuu.... Jak oni tak moga...
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Elbereth »

Kaaasia, to napisz co to była za karma, żebyśmy wiedzieli, czego nie kupować.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Layla »

[quote="Yhmi"]znikają z niego tylko chrupki[/quote]

:shock: U moich znika wszystko, każde ziarenko...
Obrazek
Yhmi
Posty: 90
Rejestracja: sob wrz 30, 2006 11:14 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Yhmi »

[quote="Layla"]U moich znika wszystko, każde ziarenko...[/quote]
brak konkurencji = można powybrzydzać bo pani i tak da coś dobrego żeby szczurka nie schudła. megan zaczął się cieszyć większym zainteresowaniem jak dosypałam do niego pół opakowania płatków kukurydzianych. zresztą kukurydza i zboża nigdy nie cieszyły się u małej wielkim poważaniem...
Obrazek
Kagero
Posty: 455
Rejestracja: pn cze 12, 2006 11:53 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kagero »

Vitakraft. Co z tego, że to zagraniczna, zbilansowana karma? Moje szczury jakoś nie biorą tego argumentu pod uwagę. Miseczki od trzech dni stoją jak stały - pełne. Nie pomogło urozmaicenie karmy: zmieszałam z resztką Meganu, dorzuciłam trochę płatków owsianych i trochę więcej kukurydzianych, łuskany słonecznik (bo tylko taki miałam pod ręką) i specjalnie dla kluch z mozołem łupione włoskie orzechy. Nic z tego. Patrzą tylko z pogardą, jakby chciały powiedzieć: "zabierz to świństwo! żądamy parówek i chrupek kukurydzianych!". Jeśli nie ma kolorowych chrupek to karma jest niezdatna do spożycia - a najwięcej jest takowych w Meganie, którego raczej już nie kupię.
Toteż Vitakraftu - pomimo jego "wartości" odżywczych, czy jak to tam nazwać - nie polecam.

No cóż. Czekamy aż przyjdzie paczka ze Sluis Superior i testujemy dalej... Będę chyba musiała przestudiować składy na zbilansowaną *domową* karmę, bo mnie kluchy doprowadzą do bankructwa. A tu pojawia się problem ze zdobyciem odpowiednich składników - nie ma to, jak mieszkać w zabitej dechami dziurze.
Quod me nutrit me destruit.
Ratata
Posty: 397
Rejestracja: pn lip 10, 2006 9:35 am
Kontakt:

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Ratata »

Ja mimo wszystko kupuję Megan - ale ten bez granulatu, bo jest w nim najmniej chrupek, za to najwięcej ziarenek :thumbleft: Za to nie polecam pokarmu owocowego dla chomika z Vitapolu bodajże - nie dość, że zawilgocony to jeszcze z robalami. Chłopakom co prawda bardzo smakowały, ale za to ćmy latające po domu to średnia radocha :zlosc:
GMR || GMC || Szczurza ortoreksja
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: AmericanIdiot »

ja w ogóle Vitapolu nie kujuje jak nie musze. Green miał ją tylko raz, jak nie było innej. Wczoraj stoje w zoologicznym w M1, szukam kolb dla szczurów (na pocieszenie, że mama się nie zgodziła na 3 kluske xP). Patrze jedna kolga, druga, trzecia. Chyba żadna nie była taka żeby coś nie było tam farbowane - a jak patrze na oczojeby zielony w czymś co mają jeśc moje paskudy to niedobrze mi się robi. W końcu nic nie kupiłam, na realu kupiłam kolbę firmy Dukat, bez żadnych barwników. Ale widac kluchy by wolały tę drugą, bo kolba tylko troche poszkubana... Ale ja im nie dam xP Będę złą pańcią, ale żadnych barwników (nawet jeśli nic nie robią)!
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
zebra
Posty: 274
Rejestracja: śr paź 11, 2006 3:45 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: zebra »

W moim przypadku Vitakraft był tylko stratą pieniędzy, ani razu nic nie zostało ruszone :?
Zonia[*] Shadow[*] I will always love you...

with me: Salsa Samba Azucar Neya Billy Ella Sarah Dakota Georgia!
Kagero
Posty: 455
Rejestracja: pn cze 12, 2006 11:53 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kagero »

U mnie też... od kiedy karmię kluchy Vitakraftem, martwię się, że za mało jedzą. Strata pieniędzy, to fakt. Niby zbilansowany, niby fajny - tylko, że szczury go nie lubią. Jak tylko przyjdzie Sluis Superior dowiem się, czy nie naraziłam się na jeszcze większą stratę pieniędzy. A jeśli chodzi o mieszankę domową, to mam problemy, żeby znaleźć większość składników (no i skąd mogę mieć pewność, że niczego jak zwykle nie schrzanię i nie będzie mało bogata w składniki odżywcze?... - ten pomysł będzie musiał poczekać).

A teraz: kolby miodowe (nie wiem jak inne, ja mam akurat miodowe) firmy Dako-art. Szczelnie zapakowane z bezpiecznymi wieszaczkami ale: a) wyglądają na dość ubogie; b) nie zasłużyły na zainteresowanie moich kluch - są ledwo poskubane. Co gorsza mam ich aż cztery (po dwie do każdej klatki... ech), bo nie było u nas w zoologu innych. Już lepsze są kolby z Vitapolu...
Ostatnio zmieniony śr lis 08, 2006 9:40 pm przez Kagero, łącznie zmieniany 1 raz.
Quod me nutrit me destruit.
Awatar użytkownika
Elly
Posty: 1127
Rejestracja: ndz sty 29, 2006 2:22 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Elly »

A moje mimki po Vitakrafcie robia zielone kupki :> Dla mnie to też strata kasy. Ja teraz co jakis czas kupuje Xtra Vital i wszyscy jestesmy zadowoleni. Szkoda, ze u nas tej karmy nie ma, a do Poznania też nie jeżdże co chwile.
Moje stadkoEliza, Korek i Gina :D || Za Tęczowym Mostem: Pysia, Mary Jane, Dee Dee, Masza, Greta, Wujuś (Karmel)[']
Kagero
Posty: 455
Rejestracja: pn cze 12, 2006 11:53 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kagero »

No cóż... dla mnie największą trudność sprawia dostanie dobrej karmy. Po Vitakrafta musiałam jechać do Tychów (tak więc do ceny samej karmy muszę doliczyć jeszcze bilety). Teraz zamówiłam na allegro Sluisa - więc dochodzą koszty przesyłki, wcale niemałe. Co z tego będzie zobaczymy (jak na razie, to tylko marudzę, że jeszcze paczka nie przyszła). A póki co, zostaje mi się wypowiadać w tym właśnie temacie, bo żadnej dobrej karmy jeszcze nie kupiłam. Megan wprawdzie smakował kluchom, ale nie kupuję go już ze względu na jakość. Vitakraft jest podobno dobry i zbilansowany... mogłabym go kupować, bo nie jest tak znowu strasznie drogi (chociaż jeśliby to przełożyć na ilość, to jednak pewne koszty są - dwa szczury chociaż niepozorne, pochłaniają zaskakująco dużo jedzonka, jak im tylko smakuje) - co z tego, jeśli one tego nie jedzą? Cóż, trzeba trafić w szczurze upodobania i samemu zdecydować, czy kupowanie jakiejś karmy się opłaca.
Quod me nutrit me destruit.
Kagero
Posty: 455
Rejestracja: pn cze 12, 2006 11:53 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kagero »

A teraz: kolby miodowe (nie wiem jak inne, ja mam akurat miodowe) firmy Dako-art. Szczelnie zapakowane z bezpiecznymi wieszaczkami ale: a) wyglądają na dość ubogie; b) nie zasłużyły na zainteresowanie moich kluch - są ledwo poskubane. Co gorsza mam ich aż cztery (po dwie do każdej klatki... ech), bo nie było u nas w zoologu innych. Już lepsze są kolby z Vitapolu...
Kag zamieszcza sprostowanie. Kolby wisiały nie ruszone przez trzy dni, po czym kluchy się zainteresowały. A więc są jadalne (piszę to, żeby przypadkiem nikt się niepotrzebnie nie zrażał przeze mnie do tych kolb; moje kluchy są jednak wybredne).
Quod me nutrit me destruit.
AmericanIdiot
Posty: 261
Rejestracja: pt lip 28, 2006 8:01 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: AmericanIdiot »

Jak już wspominałam kupiłam niedawno kolbę dla szczurów z Dukata. I co? Wisi i tyle. Chłopaki nie chcą jej jeśc, tyle co troche poskubali. A dodam że podobne kolby z Dako Artu znikają w pare dni.
Dukat może i naturalny, ale szczury mają go głęboko gdzieś. Przynajmniej moje.
"Jedynym dowodem na to że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja jest to że się z nami nie kontaktuje" :D

"Wielkośc narodu i jego postęp moralny można poznac po tym w jaki sposób obchodzi się ze swoimi zwierzętami"

Za Tęczowym Mostem: Stef ['], Karmel ['], Pusio ['], Markiz [']
Kagero
Posty: 455
Rejestracja: pn cze 12, 2006 11:53 pm

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Kagero »

A ja to już nie wiem co myśleć. Z tymi kolbami miodowymi Dako-Artu jest u mnie tak: wisiały nieruszone przez trzy dni. No i teraz: Charlie wciąż gardzi i ledwo obgryza jak jej się strasznie zaczyna nudzić. Katasz natomiast - jak już odkrył, że te kolby są jadalne - pożera prawie, że z patykiem... Więc u mnie to jest takie polecane-niepolecane. To chyba przez wybredną szczurzycę...
Tak gwoli sprostowania, żeby nie było, że na zapas ferment sieję.
Quod me nutrit me destruit.
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Karmy >>nie<< Polecane

Post autor: Lazanka »

Kagero & AmericanIdiot: moze jednak nie off topujcie com? BO tak mi sie zdaje ten temat to mial byc o zastrzezeniach co do jakosci karm a nie o szczurzych gustach....
To czy dany szczur cos lubi lub nie wcale nie swiadczy o tym czy dany produkt jest zdrowy i dobry jakosciowo i godny polecenia (np zdrowe sa ziolka dla szczurkow Herbal pets a sporo szczurow ma je w nosie - za to lubi kolorowe chrupki, ktore na pewno wzorem zdrowej zywnosci nei sa).
-=Lazanka=-
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”