Strona 16 z 32

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 5:24 pm
autor: Naixinka
No tak, człowiek się natrudzi, namęczy a tu nic. Cały dzień spędziłam na robieniu fot, ich zmniejszaniu, szukaniu wątków skąd mam panny i na napisanie samego tekstu. I poza dzielną odmienną, która dała radę przeczytać nikt więcej się nie pofatygował :P Żadnych pochwał, gratulacji jakie to piękne mam panny, nic. Czuję się tak jakbym robiła to na darmo, a moje panny niedocenione :P ;)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 5:34 pm
autor: Vicka211
No ja się teraz pofatygowałam i przeczytałam ;)
Urocze, piękne i słodziaste panienki :D No i oczywiście mizianko dla wszystkich :P ;)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 5:35 pm
autor: Nina
Dzisiaj szukając zdjęć swojej Łatki na fotosiku trafiłam na fotki Twojej. Pierwszy rzut oka i pierwsza myśl: UKRADNE!
A później patrze: autor - Naixin
Buuu, przecież nie ukradne szczura osobie z forum :P

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 5:38 pm
autor: Ogoniasta
Wspaniałe stadko!! ;D
Najbardziej podobają mi się huskulinki...i ŁATKA!! :-* Piękna jest!! :)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 6:34 pm
autor: Naixinka
Nina, szybko by wyszło kto mi szczura zwinął :P

A co do Łatki, jest duża, i o ile Akira i Nimfą są duże ale pulchne, tak ona jest bardzo zbita, prawie jak kulturystka, same mięśnie :D A ozdobę lewego uszka zafundowała jej Megi albo Shiva. Stwierdziły chyba, że z jednym rozdartym będzie wyglądać bardziej zadziornie, co zdecydowanie pasuje do jej charakterku ;)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 7:02 pm
autor: Nue
No tak, człowiek się natrudzi, namęczy a tu nic. Cały dzień spędziłam na robieniu fot, ich zmniejszaniu, szukaniu wątków skąd mam panny i na napisanie samego tekstu. I poza dzielną odmienną, która dała radę przeczytać nikt więcej się nie pofatygował :P Żadnych pochwał, gratulacji jakie to piękne mam panny, nic. Czuję się tak jakbym robiła to na darmo, a moje panny niedocenione :P ;)
Przeczytałam, jak tylko dodałaś ;D
No piękne masz panny - a gratulacje nie tyle za tekst, co za wielkie, pojemne serducho :)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 17, 2009 7:07 pm
autor: merch
Ja teraz przeczutalam i w koncu wiem skad masz aguty.

Szczuraski piekne :)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 24, 2009 3:19 pm
autor: Naixinka
Wczoraj byliśmy na zdjęciu szwów Nimfie, jednego sama się pozbyła albo koleżanki jej pomogły. Ranka bardzo ładnie się goi, prawie nic nie widać, że cokolwiek tam miała. Zabrałam ze sobą Lilkę do osłuchania, bo dalej grucha, za radą Starszej Pani, napomknęłam o leczeniu sercowców i dr Piasecki powiedział, żeby obserwować ją do poniedziałku, jak nie przejdzie to włączymy leki na serce. Mówił, że to często się zdarza, że przy problemach oddechowych pojawiają się sercowe.

Z nowości to tyle, że od kilku dni mam 3 piękne panny na dt. Świetne są :D Ich ogłoszenie wisi już TUTAJ i na sps, zaraz może dodam na "drugie" forum. Julka sama pcha się przed obiektyw, więc ma najwięcej fot. Pierwsza też biegnie do drzwiczek i sprawdza co się dzieje. Szyszka to największy łakomczuch, mogłaby jeść w nieskończoność gdyby nie to, że zapasy w misce się z czasem kończą :P Na moje oko waży ok. 400g, dość spora jest. Nefri jest najdrobniejsza i najspokojniejsza, delikatnie bieże podawane jej przysmaki, nie wyrywa jak koleżanki. Wszystkie są bardzo ciekawskie i bardzo dobrze oswojone, jedynie Julka ma nawyk łapania palców wkładanych przez pręty. I tak dzięki tej wspaniałej trójce, osiągnęłam moją ulubioną liczbę 13 :D Niestety TŻ nie zgadza się by zostały na stałe i szanse na to by się przekonał są zerowe. Ciężko mi będzie je oddać ale mam nadzieję, że uda mi się znaleźć im najlepszy domek jaki może być :)

Julka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nefri
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Szyszka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Razem
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 24, 2009 3:35 pm
autor: alken
Ho ho, a może zostanie wspaniała 13 :D
A co Julka i Szyszka mają z oczkami?
Szyszka to agut czy black? Bo na jednych zdjęciach wygląda jak agut a na innych jakby czarna była?

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 24, 2009 3:59 pm
autor: Naixinka
Na oczkach porfiryna, tak jak pisałam wcześniej, nie wiem czy ze stresu czy przez pogodę. Szyszka to kapturek agouti, bardzo ładny agouti ;)

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 24, 2009 4:07 pm
autor: alken
Czy tylko dla mnie zabrzmiało to jak reklama ? ;D

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pt lip 24, 2009 5:55 pm
autor: glucjan
Super opowiesci:) zwierzaczki cudowne, a ta klaaaata! Kurcze pieknie ja urzadzilas, dziewczyny urocze

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: pn lip 27, 2009 9:30 pm
autor: Naixinka
Nowe fotki:

Akira
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Alice
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Lilka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Łatka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Megi
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nimfa
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Rosalie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Shiva
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Sigma
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Skierka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I moje tymczasowiczki:

Julka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nefri
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Szyszka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzisiaj zapoznałam dziewczyny ze sobą, oby się bez rozlewu krwi. Trochę szamotania było i kilka kłaczków pofrunęło ale ogólnie jestem bardzo dumna z dziewuch. No i dzisiaj zaliczyłam pierwszego dziaba od tymczasowiczek. Dawałam dziewczynom po suszonym bananie, i Julka tak łapczywie chciała mi go wyrwać, że nie trafiła i wbiła mi się w palec :P
A Lilcia od dziś dostaje Vetmedin, zobaczymy czy podziała.

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: śr lip 29, 2009 2:25 pm
autor: Dorotka96
Naixinka pisze:No i dzisiaj zaliczyłam pierwszego dziaba od tymczasowiczek. Dawałam dziewczynom po suszonym bananie, i Julka tak łapczywie chciała mi go wyrwać, że nie trafiła i wbiła mi się w palec :P
Bolało? ;)

Szczurozwierzaki przepyszne, tzn przepiękne... ;D
Mam takiego smaka, żeby wycałować brzuchy moim babkom, to idę! :D Ty swoje też wyciumaj ode mnie. :-*

Re: Moje czorty kochane - wspaniała 11

: ndz sie 02, 2009 1:03 am
autor: Naixinka
Bardzo złe wieści :( Z Lilką jest kiepsko, bardzo kiepsko. Wyrzucam sobie, że od razu po powrocie z pracy nie zajrzałam do ogonów, tylko do nowego domownika (chomik dżungarski). Później jak zajrzała to się przeraziłam, Lilcia jedno oko całe w porfirynie, sierść nastroszona, a ona sama biedna siedziała w kącie i ciężko oddychała. Przeniosłam ją do transporterka, dałam nutridrinka ciut i zaczęłam szukać wetów czynnych o tej porze. Razem z Akemi znalazłyśmy klinikę całodobową blisko mnie, miałam problem z dodzwonieniem się, ale jak tylko mi się udało, zapytałam czy znają się na szczurkach, powiedzieli, że tak więc od razu wyszłam z domu. Mała dostała steryd, ale rokowania są bardzo złe. W płucach wszystko gra jak w orkiestrze. Do rana powinien zacząć działać steryd, ale jak nie będzie poprawy to już nie ma o co walczyć :( A ona dopiero w tym miesiącu kończy rok. Jest mi cholernie źle, i akurat TŻ musiał wyjechać na tydzień, teraz gdy potrzebny i gdy potrzebne też auto.