Strona 16 z 37

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: czw kwie 15, 2010 8:01 pm
autor: denewa
To się świetnie składa - ja też będę odkurzać aparat w weekend ;)
Czekamy więc na foty ;D

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: sob kwie 17, 2010 10:36 pm
autor: Nietoperrr...
No właśnie,miej za mnie choć trochę więcej czasu wolnego i upoluj swoje bździągwy aparatem,bo już ostatnio Zgredek załamał się w miłosnym zawodzie i wypłakał swoją samotność na ramieniu Bablisiowatej Skinerki...Cierpiał biedny,bo Łysa ani nie zadzwoniła,ani żadnego esa nie wysłała,nic!Aż mu reszta włosów wypadła!Skini tak skutecznie i podstępnie go pocieszyła,że Zgredek ani się obejrzał,a już ubrany w muchę startował do tej czarnookiej,rozpustnie nagiej uwodzicielki...Nawet nie wiadomo kiedy,przyodziała welon ślubny i armię druhen zebrała... :-\ Oczarowany i odurzony Zgredek ani nawet nie zdążył logicznie pomyśleć i za prawdziwym głosem swego serca podążyć...A tu już na ślubnym kobiercu stanął... :o Skincia fajna niunia,który nagus by się jej oparł,ale Łysa była PIERWSZA!
I już słychać słowa księdza..."Czy jest ktoś,kto zna jakiś powód,dzięki któremu tych dwoje nie mogłoby połączyć się świętym węzłem małżeńskim..."
Łysa!!!WAKE UP!!!Twoje ciacho Ci zabierają!!!Warknij,zrób coś,wrzuć swoje nagie fotki!O tak,wrzuć swoje nagie fotki!!!Zgredek ucieknie sprzed ołtarza!!! ;D
Ja,ale Zgredek ma nienormalną pańcię... :D

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: ndz kwie 18, 2010 9:13 pm
autor: sr-ola
A więc to tak! >:( >:D Niech patrzy i żałuje co stracił, my nie z tych, które walczą o ogoniastych ;) O0 Nadgryzione ciacha zamieniają się w stare pierniki >:D Patrz i płacz przystojn....eee... łotrze!

Dziś po prostu zdjęcia. Nasza codzienność (a ja lekko zmęczona po prostu wrzucam):
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Dzieło stulecia:
Obrazek Obrazek
Miska Reksia vel poidełko szczurków vel miska z wodą do mycia:
Obrazek
Wspinaczki na pańcię po smakołyki Obrazek Obrazek

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: ndz kwie 18, 2010 10:34 pm
autor: sr-ola
We worek Oneś wyjeżdża od nas. Będzie go brakować, żaden inny szczurek nie lizał mnie po szyi tak, jak on ;) Polecam szczególnie ostatnią fotkę :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: pn kwie 19, 2010 5:25 pm
autor: Mucha321
Urósł. :D Mój okruszek.. ;* :) Jak zatęsknisz mocno to zawsze możesz odwiedzić. ;)

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: pn kwie 19, 2010 5:38 pm
autor: pin3ska
Z niego to juz nie taki okruszek :P

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: pn kwie 19, 2010 5:41 pm
autor: pin3ska
Dopiero spojrzałam na fotki wyzej - tez mam taką dziure :P Troche tylko mniejszą :P

http://s764.photobucket.com/albums/xx28 ... C00266.jpg
http://s764.photobucket.com/albums/xx28 ... C00267.jpg

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt kwie 20, 2010 8:37 pm
autor: sr-ola
Mucha321 pisze:Urósł. :D Mój okruszek.. ;* :) Jak zatęsknisz mocno to zawsze możesz odwiedzić. ;)
Jak zawitam w okolice to nie przepuszczę okazji ;D
pin3ska pisze:Dopiero spojrzałam na fotki wyzej - tez mam taką dziure :P Troche tylko mniejszą :P
Dzięki, poczułam się troszkę lepiej ;) jak komuś o tym opowiadam i się śmieję to patrzą na mnie jak na wariatkę ;)

Tylko przypominają sobie o mnie i moich dziwnych "dziurach" (i innych tego typu) dopiero wtedy, gdy mają jakiegoś zwierzaka do oddania- wariatka wszystko przyjmie, co nie? ;) :D

Tak się chciałam tylko pochwalić ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... +S#p676191
Imiona już mamy ;D

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt kwie 20, 2010 8:46 pm
autor: Nietoperrr...
No nie mogę!!!Ale cudeńka dorwałaś!!!No i jeszcze ta rexica...Ojej,no i dumbolcowaty beżyk...Ach...Moje chłopaki jak będą zdjęcia oglądać,to obsikają mi całą klawiaturę i nic więcej już nigdy do Ciebie nie napiszę... ::)

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt kwie 20, 2010 9:32 pm
autor: sr-ola
iwonakoziarska pisze:Moje chłopaki jak będą zdjęcia oglądać,to obsikają mi całą klawiaturę i nic więcej już nigdy do Ciebie nie napiszę... ::)
Tak być nie może! To wtedy nie pozostanie Ci nic innego jak rysować mi wiadomości albo słać tradycyjne listy miłosne od chłopaków ;) Może jakieś tresowane gołębie albo posłannicy z wiadomościami? ;)

Nie wiem czemu wszyscy się tak reksikami zachwycają ;) Mnie kręci ta czerń ;D A damboś ze względu na rodzinkę- niech się troszkę pozachwycają innością, bo ja i tak i tak jestem zakochana, bez względu na uszka, oczka, sierść, wąsy, przedziałek na głowie czy manicure ;)

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: ndz kwie 25, 2010 8:25 pm
autor: Nietoperrr...
sr-ola pisze: Nie wiem czemu wszyscy się tak reksikami zachwycają ;)
Jak wytarmosisz takie wiecznie rozczochrane futro,to sama zobaczysz! ;D

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt kwie 27, 2010 9:44 pm
autor: denewa
sr-ola pisze:Tylko przypominają sobie o mnie i moich dziwnych "dziurach" (i innych tego typu) dopiero wtedy, gdy mają jakiegoś zwierzaka do oddania- wariatka wszystko przyjmie, co nie? ;) :D
;D

Sr_ola śliczne maluchy! :)

Czy ona je baterię? ::) ;D
http://s764.photobucket.com/albums/xx28 ... C00252.jpg

Co tak mało foteczek? :P

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt kwie 27, 2010 10:18 pm
autor: sr-ola
Oj nie, w życiu bym jej nawet do łapki czegoś takiego nie dała. Na ten stół też wstępu nie mają, tylko na czas sesji dostały pozwolenie :) Słonecznik wcina, lubi tak jak ja :D Tylko, że ja mam zawsze po nim czarne usta a ta zołza nieskazitelna i piękna jak zawsze ;)
denewa pisze:Co tak mało foteczek? :P
Mało? I kto to mówi! ;D Już do aparaciska! ;) :D
denewa pisze:Sr_ola śliczne maluchy! :)
Noooo, już się nie mogę doczekać. Czeka mnie podróż do Poznania :)

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt maja 04, 2010 8:29 pm
autor: sr-ola
Aż mi łzy z zachwytu w oczach stanęły. ;D ;D Czekałam na te zdjęcia od wczoraj i jak na złość nie miałam neta! Z poobgryzanymi już paznokciami wreszcie mogę się pozachwycać :) Soomi i Serenada to nasze ślicznotki ;D ;D http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=24525#p681984


Z nieprzyjemnych wieści: byliśmy dziś z Agrafką i Reksiową u weta. Z jedną i drugą trzeba było umówić się kolejne spotkanie. Reksia ma już kamień na zębach do usunięcia a Agrafka znów nowotwór na brzuszku. Tym razem większy i pojawił się jeszcze szybciej! Taka gula! W czwartek jedziemy ciachać.

Re: Sroczkowe pchełki radosne...

: wt maja 04, 2010 10:25 pm
autor: Nakasha
Trzymam kciuki za operację!