szczury.org

iwonakoziarska pisze:..Baby SZATKUJĄ...więc nie ma co im takich domków robić...

ee tam, nie wszystko i nie zawsze i w ogóle to nie prawda!:D

u nas lepsze są kabelki, a jak zimno jest,to polarkowe szmatki do spania święte są, i dziewczyny potrafią zrozumieć, że to polar a nie dziury im tyłki grzeje

A u mnie ... i kabelki się ostają,i polarki,i domek...i drabinki z kratek do zlewu...Jedyne,co uśmiercają,to...kartony... No i pełno kup wszędzie po całodniowym wybiegu,nic więcej... Chłopy są chyba jednak kulturalniejsze i mniej niszczycielskie...

za tu kupkają na wybiegu ! ha, moje kobiety albo wracają do klatki i tam robią, albo czasem stawiają klocki za klatką, w kącie.
a w klatce mam elegancko, bo robią tylko do wstawionej mniejszej kuwetki
no, czasem zdarza się porządnie zabrudzić kupskiem hamak

iwonakoziarska pisze:..Baby SZATKUJĄ...więc nie ma co im takich domków robić...

Niestety muszę się zgodzić z tym, że baby szatkują. Nowiutki tunel zawiesiłam, po dwóch dniach miał lekkie ślady zużycia Mam po prostu jedna taką znudzoną, co nawet przez sen musi na czymś zęby zacisnąć
Nie zgodzę się za to, że nie ma co im domków robić - niech sobie gryzą...
Już mi tyle poniszczyły, że generalnie wyluzowałam

sssouzie pisze:u nas lepsze są kabelki...

Kabelki zdecydowanie przodują

tyle ich pracy, żeby nas nauczyć tego, co zrobiła denewa:

denewa pisze:Już mi tyle poniszczyły, że generalnie wyluzowałam

i o to im przed weszystkim chodzi
ludzie narzekają na stres, a tu taka prosta kuracja odwykowa

sssouzie pisze: i o to im przed weszystkim chodzi

ale mi fajne zdanie wyszło przede wszystkim

No kurcze,ja wolę jednak bobki sprzątać ze wszystkich kątów i ...z wnętrza wersalki...(jak mąż ostatnio otworzył,to aż zaklął... )
Kable całe(choć od maleńkości zabezpieczone,bo mam dwójkę małych dzieci),polarki całe,miski na jedzenie całe,drabinki całe...
Jednak coś w tym jest,że zawsze miałam MAX 2 baby i szkód co nie miara,a teraz szkód prawie nic a OŚMIU chłopów...Faceci tak ogólnie są wkurzający,ale w tym przypadku...LOVE!!!

iwonakoziarska pisze:Kable całe

Też tak chcę!
Mój laptop funkcjonuje jedynie dzięki taśmie klejącej (kabel od zasilacza został praktycznie całkowicie przegryziony) ;P
Wyczochraj to swoje cudowne, samcze stado i wycałuj po piętach ode mnie i moich dziewuch

No wyczochram,wyczochram... Takie miziaki,że aż miło je tak czochrać i tarmosić,zagniatać i pierdziufać po brzuchach...

iwonakoziarska pisze:No wyczochram,wyczochram... Takie miziaki,że aż miło je tak czochrać i tarmosić,zagniatać i pierdziufać po brzuchach...

Też robisz im pierdzioszki na brzuszkach? ja muszę tak "wypierdziochać" codziennie po kilka razy 13 brzuszków

moje nie lubią pierdziuszków :C
ale może to i lepiej.. pierdziuchanie codziennie 12stu brzucholi skończyłoby się u mnie murzyńskimi ustami, a tego bym nie chciała

e, tam, mało oryginalne jesteście
każdy lubi
ja myślę, że one właśnie po to brzuszki mają!

klimejszyn pisze:moje nie lubią pierdziuszków :C
ale może to i lepiej.. pierdziuchanie codziennie 12stu brzucholi skończyłoby się u mnie murzyńskimi ustami, a tego bym nie chciała

no, kurczę, klimejszyn całą moją teorię obalasz

murzyńskie usta mnie powaliły

dziś taki fajny śmiechowy dzień jest, aż się spać nie chce iść

to moje mnie nie lubią xD
one wolą ganiać za ręką jak pies i jak im spłaszczam głowy całą dłonią i tak jadę od karczku, przez uszka i nochal, po zębiska generalnie lubią ostre czochranko a pierdzioszków nie chcą :C

Iwonko, wypierdź tam im brzuszki równieź ode mnie

No kurcze,moje uwielbiają pierdzioszki!!! Wszystkie!!!!A może sama ich zmusiłam do lubienia takich pieszczot???...
już nawet mały niebieściak wie co i jak z pierdzioszkami i przestał protestować...
Moje też ganiają za ręką jak psiak,ale do pierdziochów same się pchają...