Strona 16 z 81
Re: Słodziaki moje
: czw wrz 02, 2010 4:46 pm
autor: zocha
Re: Słodziaki moje
: sob wrz 04, 2010 10:35 pm
autor: manianera
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 12:00 am
autor: unipaks
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 10:16 am
autor: zocha
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 1:34 pm
autor: ol.
Widzę, że u Was powoli jesienne klimaty zapanowały, ale takie pogodnie jesienne
- na tak przytulnym i we wszelkie dobra zaopatrzonym parapecie sama mogłabym zamieszkać
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=j017.jpg
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=j017.jpg - pięknie dziewczyny wyszły
- i domek w drewno na zimę wyposażony
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=k002.jpg - w tak pod wymiar skonstruowanej chatce zima nie straszna
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=k007.jpg - Stefan idealnie kolorystycznie się wpasowuje
http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=k009.jpg - a Neviś ? - cudna Neviś ! nie zjawa to, a zjawisko
ale się poskarżę, że to najbardziej tajemnicze drugie zdjęcie mi się nie otwiera
a kto wie jaką driadę tam w półcieniu dałoby się wypatrzyć
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 2:42 pm
autor: unipaks
To i ja się przyznam , że mnie też miniaturka nie chce się otworzyć - nie pisałam , bo mam na porządku dziennym , że aparatura mnie "nie widzi" lub zwyczajnie "nie słucha"
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 2:59 pm
autor: manianera
Ojoj, faktycznie nie działa! Przepraszam, już wklejam prawidłowo i się wstydzę...

Zachęcam też do obejrzenia zdjęcia, gdzie Stefik się myje - właśnie odkryłam, że w prawym górnym rogu wisi dziwna lampka

.
I długo już zapowiadany film, na którym warto wypatrzyć: Neve jeżdżącą domkiem (niestety na bardzo krótki dystans, bo sweterek zagrodził drogę...); tempo biegu Stefika - widać chyba w dwóch momentach, zwłaszcza na początku - jest to przeciętne przyspieszenie aguta

. Leia objawia się tylko pod koniec - widać jak siedzi w klatce, jednak zapewniła ona wysublimowany podkład dźwiękowy - ten stukot, to pochłanianie makaronu

.
http://www.youtube.com/watch?v=8oBkkTMBk4o
Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 3:55 pm
autor: zocha
Oj tak, też zwróciłam uwagę na lampkę i powiem szczerzę bardzo mi się spodobała
Filmik jest świetny, jak oglądałam to się zastanawiałam co to za dźwięk. Myślałam, że ktoś na maszynie pisze

, dopiero później doczytałam, że to Leia makaron sobie pałaszuje

.
Przez połowę filmu śmiałam się z Nevki jak jeździ tym domkiem i jak go podnosi

, aż musiałam drugi raz obejrzeć.
A Stefcia to jak mój PJ lub czasem Młody motorek w dupie
(za przeproszeniem) 
i wszędzie pełno, szybka dziewucha
Buziaki

Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 4:25 pm
autor: unipaks
Mnie ta "lampka" skojarzyła się z osobliwym rodzajem anteny
http://i1239.photobucket.com/albums/ff5 ... y/k004.jpg jakie spojrzenie!
Filmik fajny , zwłaszcza Nevi jako żółwik

; Stefan w minkach oraz w swoim przyczajeniu na kaloryferze bardzo przypomina mi naszą Dżumę
A Leia - cóż ... ta wie , co w życiu tak naprawdę się liczy : nie podróże z domem na plecach i nie przebieżki po okolicy , a zacisze domostwa na bezpiecznym (choćby tymczasowym )przylądku i pełny brzuszek!

Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 5:35 pm
autor: manianera
Cieszymy się, że filmik się spodobał, aktorki czują się mile połechtane

!
unipaks pisze:
A Leia - cóż ... ta wie , co w życiu tak naprawdę się liczy : nie podróże z domem na plecach i nie przebieżki po okolicy , a zacisze domostwa na bezpiecznym (choćby tymczasowym )przylądku i pełny brzuszek!

Leia ogólnie jest typem wolnego ducha, TŻ't stwierdził, że ona regularnie wygląda na zniesmaczoną tym, że musi mieszkać ze szczurami. Imię nie kłamie - czarnuszek jest prawdziwą księżniczką i z pospólstwem się brata kiedy jest jej to na rękę - jak grzeją kiedy zimno, jak nudno i za kimś by pobiegała, a tak poza tym, to nie bardzo. I tak niesamowity postęp od kiedy są we trzy - Leia została alfą i jako szefowa przyznaje się do podwładnych, iska ich nawet od czasu do czasu... Biały żółwik przyniósł więc ze sobą spokój w klatce
(i coraz to nowe blizny na moich palcach - wczoraj znowu dorobiłam się głębokiego dziaba...
)
zocha pisze:
Przez połowę filmu śmiałam się z Nevki jak jeździ tym domkiem i jak go podnosi

, aż musiałam drugi raz obejrzeć.
A Stefcia to jak mój PJ lub czasem Młody motorek w dupie
(za przeproszeniem) 
i wszędzie pełno, szybka dziewucha
Muszę Nevinę w końcu przydybać jak uruchomi swoją taksówkę na większej przestrzeni

. Problem w tym, że moje futra jakieś takie jesienno-zmarznięte i na wybiegach mało ruchliwe, zaszywają się w swetry, polary i inne takie i udają, że ich nie ma... Stefik to słodziak, ale tempo ma momentami szaleńcze...

Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 05, 2010 9:21 pm
autor: IHime
Filmik genialny!
Ach, te aguty mają chyba genetycznie zaprogramowane przyspieszenie.

Neviś jest przesłodka.

No i podkład dźwiękowy jest bezcenny.

Re: Słodziaki moje
: czw wrz 09, 2010 6:12 pm
autor: manianera
Zdjęć chwilowo nie ma, bo wszystko na wybiegu chowa się w swetrowe odmęty i przesypia większość czasu, czasem tylko wbiegając mi z rozpędu pod bluzę. Poza tym szykujemy się do odlotu - w sobotę początek tygodniowego urlopu poza krajem, ciury nie wiedzą jeszcze, ze zostają z nasza szczurolubną znajomą. Dzięki jej wspaniałemu altruizmowi sierściuchy nawet nie zmienia miejsca zamieszkania, więc powinno się obejść bez nadmiernych stresów. Właśnie jestem w takcie pisania szczegółowej instrukcji obsługi czworonogów (kto co lubi, jak obłaskawić Nevina, które żarło kiedy, gdzie ściółka...) i wyszły mi 3 strony

.
Re: Słodziaki moje
: pt wrz 10, 2010 7:33 am
autor: Jessica
manianera pisze:szczegółowej instrukcji obsługi czworonogów (kto co lubi, jak obłaskawić Nevina, które żarło kiedy, gdzie ściółka...) i wyszły mi 3 strony .
skąd ja to znam

Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 19, 2010 11:12 am
autor: unipaks
Hmmm ... żadnych relacji , co u sierściuszków i jak się sprawdziła instrukcja obsługi ogonów ...

Re: Słodziaki moje
: ndz wrz 19, 2010 5:33 pm
autor: Jessica
no właśnie cisza tu straszna
