szczury.org

przyjechała ? Wszystko u was ok? proszę podrapać ode mnie ogony

znowu...
Tak u nas wszystko ok chłopacy grzeją dupcie w klatce
dziś wieczorem na wybiegu wygłaskam chłopaki

hop!
Nie piszemy bo u nas wszystko dobrze. Z czego bardzo się cieszę Chłopacy tylko śpią, jedzą i się załatwiają. Wafel chociaż trafia do kuwety, a Norek do pierwszego lepszego koszyka Zastanawiam się nad czymś do klatki, co zmusiło by ich do robienia "czegoś ". I muszę porobić im zdjęcia

Właśnie, zdjęcia, zdjęcia!

widzę, że zdjęcia obiecywałam
Dawno nie pisałam, ale właściwie to nie miałam co pisać, bo wszytko u nas dobrze i ten...
Norek tak śwista przy oddychaniu, bardzo rzadko, najczęściej wieczorem. Na początku nie mogłam nawet wyłapać który to szczur tak śwista, bo zawsze jak podchodziłam do klatki to akurat przestawał. Dzisiaj jak dam radę to podjadę do weta . Przy okazji zrobimy mały manicure Waflowi, bo łazi i o wszystko zaczepia. Mam nadzieje, że to nic poważnego, trzymajcie kciuki !

No trzymamy kciuki i czekamy na te foty

A więc wet powiedział, że nic nie słyszy, mamy czekać. Jak będzie gorzej to wtedy damy antybiotyk.
Zdjęcia postaram się zrobić w weekend

Moja Tosia świszczała tak całe życie, wet powiedział, że nie ma się co martwić bo szczury mają tak jak niektórzy ludzie z jakas wadą wrodzoną. Po prostu przy oddychaniu świszczą.
Oj Tośku.

Moja Sandijka całe życie "gruchała" i w końcu umarła na schorzenie zupełnie nie związane z układem oddechowym, więc rzeczywiście może być jak piszesz, ale warto sprawdzić wszystkie opcje... Pozdrawiamy!

Dawno nas nie było, jakiś miesiąc temu próbowałam dodać foty ale nie wyszło . U nas wszystko po staremu
Wafel ma prawdopodobnie zaćmę, wybieramy się do weta nie długo. Zdjęć mam sporo więc może je ogarnę i wstawię wieczorem. Jak siostra mi załatwi program do przerabiania filmów w HD to będzie może i filmik

Wafel zdechł 8 października piszę o tym dosyć późno, ale nie miałam internetu a później samo się odwlekło.

Norek jest sam, ja nie mogę mieć więcej szczurów, lekarz powiedział, że mogę mieć astmę.
Nie wiem co robić z Norkiem.Wiem że, nie może być sam, ale on ma już ponad 2 lata, przyjmuje aktualnie antybiotyk (enrobioflox) bo choruje. I nie wiem co mam z nim zrobić.

Oj wafelku strasznie mi przykro.
Moja Miśka po śmierci Tosi cigle jest sama, wiem że to nie za dobrze ale radzimy sobie Grunt to być dobrej myśli.