Strona 16 z 49
Re: Ogonkowe historie
: śr paź 10, 2012 8:55 pm
autor: spinka2430
Hehehe Batman jest dobry

Re: Ogonkowe historie
: śr paź 10, 2012 9:04 pm
autor: handzia600
Batman i Apollo - pociąg do fantasy ??

Aczkolwiek podoba mi się imię Apollo ^^
Rób zdjęcia i dawaj do kalendarza

Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 5:58 am
autor: gosja1
Tak, oboje jesteśmy fanami sci-fi i fantasy

Ale ja zazwyczaj nazywam zwierzęta ludzkimi imionami, albo jakimiś typowymi, np. psy Misiek, Bary
Ja dzisiaj dałam czadu

Otworzyłam górę klatki, aby z koszyka wymienić im ręcznik papierowy w koszyku, ale chłopcy mi się wydawali jacyś senni, więc postanowiłam zamknąć klatkę i ich nie wypuszczać. Potem jednak przyszłam i pomyślałam, że może te pół godziny przed moim wyjściem jednak będą chcieli pobiegać, bo wracam późno dzisiaj.. STAJĘ PRZY KLATCE, A TU KUBUŚ WYSTAWIA NOS SPOD NARZUTY NA FOTELU, a Kacperek biedny zamknięty w klatce.
Coś mi się wydaje, że to ja byłam senna, a nie szczury

Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 7:10 am
autor: spinka2430
Heheheh szybki Lopez z niego
Nigdy nie wiesz kiedy czmychną z klatki, a one sprytne są jak niewiem, mi Szajba tak ucieka i czasem mam wrażenie że jakoš się teleportuje z tej klatki

bo nie było możliwości ucieczki

raz tak gó*** spędziła noc na łóżku mojej córki, to był rano szookkkk

Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 7:21 am
autor: dorloc
Hehe, dobre !
Ja, jak im wycieram półki i wymieniam polarki, to potem liczę, czy wszystkie są. Bo też sobie robią wycieczki po klatce i po mnie i potem nie jestem pewna, no i liczę, raz, dwa , trzy...
Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 7:44 am
autor: wiewi
Hahaha mały cwaniak

Moi też zawsze po mnie biegają jak coś robię w klatce i potem muszę zrobić im "kolejno odlicz"

Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 10:09 pm
autor: gosja1
Ja byłam przekonana, że on na hamak poszedł

Widocznie też muszę liczenie zastosować, chociaż przy dwóch szczurach to chyba nieco głupie...
Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 10:14 pm
autor: Daciuniaa
Wy macie problem z liczeniem a ja z wybiegami...

Najpierw trzeba puścić dziewczyny na trochę a potem chłopaków tylko nie za bardzo w czasie to wychodzi a wszyscy chcą pobiegać...
Re: Ogonkowe historie
: czw paź 11, 2012 10:53 pm
autor: wiewi
E tam głupie, przy dwójce też robiłam kolejno odlicz ;p Kto powiedział, że policzyć do dwóch to łatwizna?

Daciunia, no Ty masz podwójny problem. Dasz radę, mam nadzieję, że już niedługo.
Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 7:32 am
autor: gosja1
One tak szybko biegają, że czasem może wyjść więcej niż dwa
No, może Kacperek nie jest zbyt energiczny. Prawdę mówiąc porusza się raczej dostojnie, z odrobiną ostrożności i przemierzając bezkresy... klatki i fotela, woli raczej chować się pod każdą napotkaną szmatką. A nuż ktoś chciałby go zaatakować?
Kubuś natomiast myśli raczej w kategoriach: "JEDZENIE! BIEGANIE! PICIE! CHOWANIE! BIEGANIE! Ooooooooooo, co tam jest? tam jeszcze nie byłem! nuda! bieganie! cześć czemu się gapisz???"
Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 8:09 am
autor: wiewi
Ooo to u nas jest bardzo podobnie

Maniek i Dean, powoli i dostojnie a Edek i Sammy patrzą dokładnie w ten sam sposób na świat co Kubuś

Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 12:50 pm
autor: dorloc
Jakbym widziała Tośkę

Za to Głodżilla tylko by jadła i się pokładała na hamaku
Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 3:23 pm
autor: gosja1
Jestem zaskoczona. Kacperek postanowił być... źrebakiem

Co on dzisiaj wyczynia, to ludzkie pojęcie przechodzi!!! Galopuje przez cały pokój w tę i z powrotem!

Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 3:26 pm
autor: wiewi

IIhaaa

Re: Ogonkowe historie
: pt paź 12, 2012 3:52 pm
autor: dorloc
Prr, szalony
