Strona 16 z 19

Re: Sny

: pn sty 18, 2010 3:06 pm
autor: kulek
Śniło mi się dzisiaj, że byłam mężczyzną i wyrywałam najlepsze dupy w mieście ;D A później dostałam kota na gwiazdkę i ten kot zaczął się mnożyć... miałam 20 kotów i nie miałam ich czym nakarmić ^-^
W ogóle często śnią mi się koty. Że nagle pojawiają się w moim domu w liczbie 20stu i nie mam dla nich jedzenia. ::)
Kiedyś śniło mi się, że w piwnicy mojego domu znalazłam staruszkę i Kaliego (z "W pustyni i w puszczy) i się nimi zaopiekowałam.
Jak byłam w przedszkolu to ciągle śnił mi się jeden sen:
Chodziłam po podwórku i zobaczyłam - na polach obok mojego domu - nawalających się z miecza mężczyzn. Podeszłam bliżej i zauważyłam, że to Bohun, Skrzetuski, Zagłoba i wiele, wiele innych osób (m.in. mój ojciec, który krzyknął żebym uciekała). Uciekłam za dom i tam wpadłam na żołnierza czołgającego się po trawie. Wystraszyłam się i pobiegłam do domu. Przed drzwiami spojrzałam na drogę, którą jechało niebieskie cinquecento. Kiedy weszłam do środka trochę mnie zamurowało, bo nie był to mój obskórny dom lecz piękny pałac. W wielkim salonie siedziała moja matka ubrana w piękną suknię. Na pięknym dywanie leżały dwa piękne, wielkie bernardyny. Ogólnie wszystko było piękne :D Rozmawiałam z matką, która zmartwiła się moim wyglądem i w tym momencie się budziłam.
Śniło mi się to wiele razy, z tym że czasami budziłam się w połowie :P

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 7:29 pm
autor: yss
nawalali się :(
a mnie tam nie widziałaś? w moich snach jeśli ktoś się nawala na miecze, to właśnie ja ;)
umiem też przebić człowieka szczotką do zamiatania.
fajne to, bo kiedyś nie umiałam, zazwyczaj musiałam uciekać przed ścigającymi. stopniowo wzrastał mi skill i teraz mogę rozpruć prawie każdego sennego przeciwnika :P

no właśnie - czy udało wam się zdobyć przez te lata jakieś senne umiejętności?
np w snach zazwyczaj jak się biegnie, to wolno. długotrwałe starania sprawiły, że nauczyłam się we śnie biegać chyba z 50 km/h :)

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 7:54 pm
autor: Sheeruun
Umiejętności? Ja chyba sennych nie mam żadnych, poza tym, że ostatnio miałem swoje pierwsze LD (świadomy sen), niestety, krótki, ale zawsze ;D

Dziś mi się śniło, że wyłysiałem. ::)

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 8:25 pm
autor: Vicka211
A ja już świadomy sen opanowałam już całkiem nieźle ;D

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 8:29 pm
autor: igig
A ja już tyle pracowałam nad LD i nigdy jeszcze nie wyszło :(. Jak to robicie?

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 8:34 pm
autor: Vicka211
W sumie to nie wiem :P Tak się tym zafascynowałam i o tym myślałam, aż samo wyszło :) Tak jakoś :P

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 8:43 pm
autor: Sheeruun
Ja zacząłem prowadzić dziennik snów xP Podobno to pomaga.
A w tym śnie, to wysżło tak, że śniło mi się, że mieszkałem na 6 piętrze. I jakoś tak pomyślałem "cholera, to niemożliwe! przecież mieszkam na pierwszym, a mój blok nawet 6 nie ma! to musi być sen!" i zrobiłem test rzeczywistości (popatrzyłem na rękę, która się tak śmiesznie rozmywała XD) no i... robiłem co chciałem! ;)

Re: Sny

: wt sty 19, 2010 8:48 pm
autor: Vicka211
Mój pierwszy zaczął się tak, że siedziałam na krowie. A owa krowa latała. No i ja tak siedzę na niej i patrzę dookoła i wtf!? :P
No a potem to już łatwo szło ;D

Re: Sny

: śr sty 20, 2010 9:16 am
autor: bubu
Też chciałam miać świadomy sen i próbowałam ,ale nic z tego nie wyszło.. ::)

Re: Sny

: śr sty 20, 2010 3:23 pm
autor: kulek
Mi kiedy śni się coś strasznego (pani od polskiego, śmierć kogoś bliskiego, że jestem w hiszpanii i ktoś mnie okrada, że idę do sklepu bez butów albo coś w takiego...) to w końcu myślę sobie: "hej, przecież to tylko sen!" i... najczęściej się budzę ::)

Dzisiaj miałam okropny sen! Śniło mi się, że miałam już u siebie szczurze babki. I one zamieniały się czasami w motyle... i trzymałam je w pokeballach (czy jak to się tam mówi...). I pewnego dnia zostawiłam je w pokoju i pojechałam na wycieczkę, a jak wróciłam to okazało się, że Mizię (czarnulę od LaCoki :-*) zjadł chrabąszcz :'( Obudził mnie ojciec, bo zaczęłam ryczeć przez sen. Słodki Jezu, to było okropne!

Re: Sny

: śr sty 20, 2010 3:35 pm
autor: yss
Sheeruun pisze:i zrobiłem test rzeczywistości (popatrzyłem na rękę, która się tak śmiesznie rozmywała XD) no i... robiłem co chciałem! ;)
jeden koleś p. też miał taki system, ze jak się czemuś we śnie bliżej przyjrzeć, na przykład ścianie, to piksele widać albo rozmywa.
g.... prawda.
u mnie nic nie rozmywa. mogę poskrobać. popukać. powąchać. polizać ;) iluzja doskonała.
a i tak czasem wiem, że to sen. tylko co to zmienia? z zabaw w "robię co chcę" już wyrosłam..... poza tym nie zawsze chcą działać.

Re: Sny

: ndz sty 24, 2010 9:30 am
autor: Jessica
mi sie non stop snia szczury ::) kiedys jak bylam mala to mi mowili,ze jak sie szczury snia to ktos mi cos ukradnie albo cos zgubie. teraz wiem,ze to po prostu milosc ;D ;D

Re: Sny

: pn sty 25, 2010 8:59 am
autor: Nue
Jak zanosi się u mnie na chorobę, ZAWSZE mam mocno upierdliwe sny związane z matematyką albo z geometrią - że coś liczę, albo muszę precyzyjnie wymierzyć i wyrysować. Męczące to jest okropnie, bo zwykle nie wychodzi i trzeba bez końca próbować. Ostatnio śniło mi się, że mam przygotować trzy wzory tapety z takimi symetrycznymi listkami, każda w innym kolorze... to był koszmar ::) I trach - mam zapalenie oskrzeli.

Re: Sny

: śr lut 03, 2010 10:48 am
autor: Vicka211
Jejkuu... miałam taki cudowny seeeen.
Chcę tam wrócić ! Ale się już wyspałam :P I tak sobie robiłam powtórki ciągle. Taa. Pierwszy raz robiłam sobie powtórki we śnie :D Nie wiem jak ale oke ;D Jej, ale jakie to było realistyczne, ja to tak pamiętam jakby to nie był sen tylko rzeczywistość. Nawet zapach pamiętam (?!) ..
Muszę się iść zmęczyć, żeby mi się znowu spać zachciałoo :D

Re: Sny

: śr lut 03, 2010 1:31 pm
autor: Jessica
mi sie śnilo ze robilam sobie tatuaz a wcale go nie chcialam ;D ;D ;D skad sie biora takie sny to nie wiem :P