Strona 16 z 153

Re: Futra z charakterem

: pn lut 06, 2012 9:34 pm
autor: Entreen
Eve - to chyba trzeba Ci częściej na ambicję wchodzić (ha! patrz, u mnie też znowu zdjęcia! >D), bo tu prawdziwa uczta dla oczu...

No i się radośnie GAPILIŚMY >:D
(chłopaki nieco nie rozumiejąc, co im pokazuję, ale gdyby taką babeczkę na żywo...! uch, co by się działo! :D )

Re: Futra z charakterem

: pn lut 06, 2012 9:46 pm
autor: Afera

Re: Futra z charakterem

: wt lut 07, 2012 3:19 pm
autor: Fuzia
Śliczne misiaki ! Pięknie piszesz .. Bardzo przyjemnie się czyta . Historia naprawdę ciekawa : ) rozważ tą książkę , bo ja to bym chętnie przeczytała : )

Re: Futra z charakterem

: wt lut 07, 2012 11:45 pm
autor: Eve
Dziś fotostory dla nie lubiących czytać :P
Fuzia no dajże spokój, .. no bo się w sobie zamknę i .. i .. zarumieniłam się ale tylko na momencik ;D ale dziękuję za komplement.
Lalki wymiziane od wszystkich i to dwa razy chociaż były jak zwykle mało grzeczne ale o tym kiedyś tam .. Bardzo dziękujemy :) Entereen prosimy na ambicje tak nie wjeżdżać bo ja to uparte i honorowe bydle z dumą " nie rusz" jak stąd do Texasu 8) i to źle wpływa na morale w domu !
ale MASZ i gap się z chłopakami .. no no jakby takie chłopy w domu mieszkały to ho ho ! Lalunie by z hamaka nie wychodziły przez godzinę, żeby dobrze wyglądać - taaakiee pranie by było z namaczaniem i pervolem ..

Glutuś i Jej hece
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I tu chwila wyjaśnienia ..
Dziewczyny dostały jogurt malinowy .. to ulubiony jogurt Glutaminian .. nie chciała się dzielić z lalkami, więc capnęła całą miskę i zaniosła do klatki aby w spokoju skonsumować swoje danie nr.2 ( zaraz po suszonych bananach i orzechach wszelakich). Reszta była tak zbulwersowana iż zareagowała z opóźnieniem tak mocnym że kiedy przybiegły się wykłócić o swoje - jogurt w misce .. wyparował był :D
Obrazek
Chmurka klasycznie " na śpiocha " - jest w tym the best
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
To fota z cyklu :
" Mój ogonku gdzie byłeś? .. tak dawno Cię nie widziałam "
Obrazek

Buka - kierowniczka zamieszania !
Obrazek
bo ja rozrabiać to z godnością ..
Obrazek
z godnością .. ale zeby nie było na Ciebie !
Obrazek
A teraz dwa zdjęcia specjalnie dla Nietoper :) zeby jednak przyjechała na tą kawę i zobaczyła jaki mam PLAGIAT w domu :P
Obrazek Obrazek

Cthulhu na koniec ale jakże uroczo
" Czy tak wygląda wiosna? "
Obrazek
Obrazek
"Ja tylko robiłam to samo co One .."
Obrazek


I oto historia Tajemnicy Największej, a wszystko przez kradzionego kurczaka .. Był tak dobry ze niebo w gębie i NIC ale to NIC nie miało znaczenia ... tym sposobem możecie podziwiać ... UWAGA .. tadam ! białą łatkę w kształcie odwróconej Ameryki Południowej na czarnym diable :)
" daj daj , proszę daj , nie zabieraj - jestem taka grzeczna i tak mała no dawaj!'
Obrazek
Obrazek
Żałuję że w tedy nie mogłam tego nakręcić a łzy mi ze śmiechu leciały i jeszcze cykałam foty ! Kosmos jakiś :D

Do następnego Kochani

Re: Futra z charakterem

: wt lut 07, 2012 11:54 pm
autor: unipaks
Zupełnie jak ten chomik z Yutuba,na pleckach na pianinie ze swym jedzonkiem ;D :D
Boskie wszystkie fotki!! :D :)

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 12:16 am
autor: Afa1811
ooo matko jak Chmurka słodko śpi http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/204 ... 48e3c.html normalnie ukradła bym Ci ją jak bym mogła ;P wymiziaj ją koniecznie!!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e3 ... 8c615.html a to co za grubasek? czyżby znowu Chmurka? :D cóż za zgrabny biceps albo raczej torba chomicza 8)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/468 ... 102df.html moje też stwarzają pozory takich grzeczniutkich a jak tylko przysmaków zabraknie to zamieniają się w chodzące diabły >:D

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 12:21 am
autor: Afa1811
zapomniałam dodać http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7f ... 5abfb.html na tym zdjęciu Chmurka wygląda raczej jak by się bała, że znów będzie czyszczenie ogona i już przez sen go broni ;D swoją drogą chyba swoim zacznę czyścic ogonki bo ogon Chmurki jest zadziwiająco czysty ;D

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 12:35 am
autor: Eve
.. no nie wiem czy taki czysty .. chwilami przypomina różowe :D ale One mają czysty tylko " do wieczora" po czyszczeniu a potem .. lepiej się nie denerwować :D A już obowiązkowo - najlepiej to go umyć w MOJEJ herbacie i pachnieć grapefruitem :D
Sen Chmuracego jest wyjątkowy - tak mocny ze można Ją wynieść gdzieś i tak będzie spać dalej ale to nie powód abyś mi ją kradła :) moją przytulankę tak od razu ;) A najlepiej Jej się śpi na podusi Glutaminian ( bo swojej nie lubi, nie wiem czemu ::) ) a jak ją jeszcze przykryję ... oooo to czasem jak Ją tak zostawię idąc do pracy - to jak wracam.. jest bez zmian :P

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 12:49 am
autor: sylwiaj
o mama jak Glua spi mam słabość do tego potwora!
I Chmuracy na emriona boże sliczności tak je wziac wszystkie i wysciskac ;D

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 1:37 pm
autor: Entreen
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/468 ... 102df.html moje czarnuchy robią TO SAMO... dokładnie... :D kąsek ważniejszy nad wszystko. Tylko przy podnoszeniu mogą popiskiwać na wszelki wypadek "nie zabieraj..."

Sen Chmureczki... Awww.... :)

U mnie prowodyrem wszelkich zamieszek jest Mikrob. Przyłapany robi minę Słodkiego Durnia "Ojej".
Kiedyś chciałam wyhodować papryczki chilli z nasionka. Wyrosły, ale Mikrob postawił ultimatum "Albo one, albo ja!"
Najpierw je wykopał. Jak spróbowałam na nowo, takie biedne i nadwiędnięte, posadzić
to je zeżarł...

Re: Futra z charakterem

: śr lut 08, 2012 3:12 pm
autor: Fuzia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7f ... 5abfb.html <- BOSKIE ! : )
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/010 ... f6606.html <- Milusie , jak pokazałam mamie to płakała ze śmiechu z "miny" szczurka : )
Wymiziaj tam ode mnie : )

Re: Futra z charakterem

: pt lut 10, 2012 9:59 pm
autor: Eve
Dziś był dzień strachu. Zaginęła mi Buka, szukaliśmy Jej przez pół dnia. Przeszukane były wszystkie zakamarki, gdzie zwykle uszate przebywają : pod łóżkiem, we wszystkich glutowniach, za szafkami ... w kuchni i nawet w łazience. W chwili desperacji sprawdziłam również pozostałą część domu, gdzie zwykle nie mogą chodzić ogony. Najstraszniejszy był zbieg okoliczności, który pożarł moje wszystkie nerwy .. otóż chwilę przed zniknięciem, wyłączony został prąd.. Nie było mi do śmiechu.. czarne scenariusze przemknęły mi przez głowę. Przez to wszystko nawet obiadu nikt nie zjadł... a kiedy już prawie przygotowałam się na najgorsze, włączyli prąd. Wszyscy w domu zastygli, jakby znów była nowa runda.. i stał się cud ! Nie wiem jak to się stało ale usłyszeliśmy kłapnięcie paszczy - jak po ziewaniu .... z szafy ! Otwieram a tam koleżanka zwinięta w kłębek w koszyku pomiędzy skarpetkami, cieplusia i wyspana, patrząca na nas jednym okiem z wyrazem pyska : Ej zamknijcie te drzwi bo światło razi !
Dziś wcale nie musieli grzać w kaloryferach bo i ta wszystkim było nader ciepło :D

Dziuby wymiziane i dziękują za pozdrowienia :)

Re: Futra z charakterem

: sob lut 11, 2012 12:04 am
autor: Entreen
Ooooch, współczuję, chyba bym zwariowała ze strachu. A sprawczyni zamieszania pewno jeszcze z zadowoleniem zamlaskała paszczą i jak już nieco się ocknęła wzrok w stylu "Ale o co w ogóle tyle zamieszania...?"... :D

Re: Futra z charakterem

: sob lut 11, 2012 12:11 am
autor: valhalla
Oj, rozumiem ten ból - jednym z moich najgorszych koszmarów sennych jest to, że mi szczur zaginął! I najczęściej Froduś, czyli ten najdroższy...

Dobrze, że wszystko skończyło się na strachu :)

Re: Futra z charakterem

: sob lut 11, 2012 8:52 am
autor: unipaks
Nie zazdroszczę tych chwil...
Dobrze, że zguba się szczęśliwie znalazła :)