Strona 16 z 25

Re: Strupy od małego

: ndz wrz 05, 2010 5:37 pm
autor: peq
sianko i granulki naturalne bez dodatkow hemicznych a strupki miał zanim jeszcze miał te granulki to napewno nie od tego :/

Re: Strupy od małego

: ndz wrz 05, 2010 5:48 pm
autor: Astry
A sianko skąd masz? Jedna z moich dziewuch miała kiedyś alergię na sianko

Re: Strupy od małego

: ndz wrz 05, 2010 5:52 pm
autor: peq
z zoologicznego albo w jakims intermarshe albo cos :/

Re: Strupy od małego

: ndz wrz 05, 2010 5:58 pm
autor: Astry
No to pewnie od tego, w tych siankach zawsze są jakieś syfy. Aha, i pamiętaj, że szczur to zwierzę stadne ;)

Re: Strupy od małego

: ndz wrz 05, 2010 7:29 pm
autor: Paul_Julian
Proponuję przeczytam tematy o drapaniu, pasozytach i świerzbie. Po jednej dawce rzadko pomaga , dodatkowo trzeba wyszorować na gorąco klatkę i wymienić trociny/sianko na reczniczki papierowe lub żwirek. Prawdopodobnie nastąpiło do wtórnego zakażenia.
Ten temat zamykam.

Narośl

: czw wrz 09, 2010 6:20 pm
autor: Marko93
Witam. Niedawno zauważyłem u mojego szczurka dziwną narośl. Na uszach wygląda to jakby były poszarpane. Za to nad noskiem, troszkę gorzej. Są takie jakby 2 rogi/dzyndzelki. Co to może być ?

Re: Narośl

: czw wrz 09, 2010 6:36 pm
autor: syntonia
Zrób zdjęcie i tu wrzuć, bo opisie to nawet ciężko jest mi sobie wyobrazić jak to wygląda.

Re: Narośl

: czw wrz 09, 2010 6:40 pm
autor: Paul_Julian
A to może być świerzb.
Czy to wygląda jak na fotkach z tego postu :
http://szczury.org/viewtopic.php?p=224528#p224528
Mogą być też takie "sopelki" i strupki ( moga być też tylko strupki na grzbiecie) jak tu :
http://www.rattenwelt.de/abc/krank/grabmilben2.jpg

Jesli tak, to poczytaj tamten temat dalej, albo chociaz kilka ostatnich stron. Trzeba isc do weta i wziąć całe stadko.

Jesli wygląda inaczej- zrób fotki.

Re: Narośl

: czw wrz 09, 2010 6:54 pm
autor: Marko93
Na uszach dokladnie tak samo wyglada jak w zdjeciach pierwszych. Jednak na nosku, te "rogi" są z podobnej tkanki... Ale znajdują się w podobnym miejscu jak nosorożec ma róg,,, i mają ok. 3mm i 4mm . A zdjecie jak uda mi się zrobic to dodam.

Re: Narośl

: czw wrz 09, 2010 7:03 pm
autor: Paul_Julian
To na nosku, to chyba to samo co na uszkach. Ktoś pisał, ze te "sopelki" t o odchody świerzbowca, wiec podejrzewam, ze pasozyt również siedzi na nosku :(
Jesli szczurek jest u Ciebie niedługo i jest ze sklepu , to już w sklepie był chory. W trocinach często sa pasozyty.
Jutro do weta ( nie zaleczymy tego w domu) i zastosuj sie do porad na ostatnich stronach tematu o świerzbie, bo czy to alergia czy jakiś nieświerzbowy pasozyt to na pewno zmiana ściółki i wyparzenie wrzątkiem klatki nie zaszkodzi.

Re: Narośl

: czw wrz 09, 2010 7:06 pm
autor: Marko93
Podłoże mam Granulowane Podłoże dla zwierząt firmy Filuś. A szczurka mam już od wiosny ze sklepu.

Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu

: czw wrz 09, 2010 9:10 pm
autor: maronka
Witam.

Jestem posiadaczką dwóch dziewczynek od półtora tygodnia. W zeszłą sobotę byłam z nimi u veta w celu ich odrobaczenia i odpchlenia. Powodem było ich częste drapanie się. Niestety dziewoje nadal się drapią. Może troszkę mniej niż przed wizytą u veta ale nadal wydaje się dla nich to uciążliwe. I nie wiem co zrobić. Czy iść z nimi jeszcze raz do lekarza czy może nie ma nic niepokojącego w ich drapaniu się...? :)

Pozdrawiam.

Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu

: czw wrz 09, 2010 9:13 pm
autor: zalbi
skąd masz szczury?



szczury nie mają pcheł - jeżeli weterynarz powiedział ci, że je "odpchił" to jak najszybciej zmień weterynarza. a co im podał na te "pchły"? i co na odrobaczenie?


jeżeli używasz trocin - zmien najlepiej na chipsi mais z kolb kukurydzy lub granulat dla kotów.
poczytaj o odpowiedniej karmie.

co dostają do jedzenia?

Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu

: czw wrz 09, 2010 9:33 pm
autor: maronka
Szczury kupiłam z ogłoszenia. Kobiecie urodziły się maluszki. Jednak ta zapewniłą mnie, że rodzice nie byli spokrewnieni. Szczurki też wyglądały na zdrowe.

Weterynarka podała im po kropelce na grzbiet jakiegoś płynu. Dość intensywnie śmierdział chemią. Vet zapewniła mnie, że ten środek działa na odrobaczenia i odpchlenie.
A ten gabinet został mi polecony. Ogólnie krąży o nim bardzo dobra opinia (również potwierdzona przez moją rodzinę).

Używam żwirku drewnianego.

Do jedzenia dostają mieszankę żyta, pszenicy, owsa, jęczmienia, siemia lnianego i karmy kupionej z zoologicznym dla szczurów. I oczywiście warzywa i owoce. Z mięsa do tej pory dostały surowego kurczaka i kawałek kiełbasy (który swoją drogą bardzo im smakował). No i ich przysmak - ryż preparowany.

Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu

: czw wrz 09, 2010 9:39 pm
autor: zalbi
a ta karma nie ma nazwy?

a kto jeszcze polecił ten gabinet? jest polecany na forum?




kupiłas chore szczury. nie płaci się za nie rodowodowe zwierzęta - nikt tego nie popiera.