Strona 16 z 25
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pn paź 08, 2012 1:09 pm
autor: mania85
Już wczoraj wieczorem Filipkowi wrócił rozumek na miejsce

Teraz z kolei Stefan ma focha... wziął się schował do swojej starej malutkiej klatki i tam śpi... i weź tu człowieku bądź mądry

Dzisiaj im kupie jakiś syropek o doleję do wody bo faktycznie najgrubszy ma niewielkie nacieki porfiryny z nosa.
A poniżej prezentujemy nasze śniadanie


Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pn paź 08, 2012 1:24 pm
autor: Eve
O kurczę jaki mikrus ! Maleńki cudny skunksik
Na fochy najlepsza jest ignorancja ..albo też foch

Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pn paź 08, 2012 1:41 pm
autor: mania85
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pn paź 08, 2012 6:35 pm
autor: mania85
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: wt paź 09, 2012 6:54 pm
autor: mania85
Kurde, Stefan sieje terror, niby krzywdy nie robi ale każdy się go boi i każde śpi samo

Ogólnie panuje wielkie nieszczęście w klatce

Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: wt paź 09, 2012 7:07 pm
autor: BlackRat
http://imageshack.us/photo/my-images/14 ... 0210d.jpg/ o rany, wygląda jak mała kropeczka przy tych "bysiorach"

Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: wt paź 09, 2012 9:03 pm
autor: Agusta
Jaki maluszek! Przesłodki!

Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: śr paź 10, 2012 10:19 pm
autor: mania85
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: czw paź 11, 2012 5:19 pm
autor: mania85
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: czw paź 11, 2012 7:01 pm
autor: mania85
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: czw paź 11, 2012 7:08 pm
autor: Eve
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: czw paź 11, 2012 7:34 pm
autor: mania85
Nie zawsze jest tak ładnie

Póki co jeszcze śpią częściej osobno niż razem ale mam nadzieję że szybko im to minie.
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: czw paź 11, 2012 8:12 pm
autor: Eve
Wiesz co Mania, u mnie to trwało zawsze około miecha, takie niby razem ale "trochę jakby jeszcze jesteś OBCY " .
Mniej zajmowało jak były takie właśnie malusie, te nowe. Ale widać że idzie dobrze, przez chwile bałam się że będzie tak jak z łysolkiem i kapturnikiem ale po tych fotach to już się o nic nie martwię
Świetnie wyglądają razem

Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pt paź 12, 2012 7:26 pm
autor: mania85
Najgorszy z tego wszystkiego jest Stefan, on robi wszystko żeby zwiać i się gdzieś schować... ucieka mi za meble i nie chce wyjść a ja muszę go co noc praktycznie "łowić" i zapędzać do klatki. On się wtedy puszy i fuka i jest zły, następuje wtedy zgrzytanie zębami i wściekłe pulsowanie oczami...
Re: Zielonogórskie mini stadko, czyli Stefan i Filipek
: pn paź 15, 2012 11:00 am
autor: mania85
O nie!! Maleństwo już haszczeje... połowę pysia mamy już dużo jaśniejszą a jeszcze przedwczoraj nic nie było widać...
