Strona 16 z 106
Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 10:20 am
autor: saszenka
Mawiają ludzie, że zwierz upodabnia się do swojego człowieka (i człowiek do zwierza)

coraz więcej dowodów na to, że to prawda

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 10:32 am
autor: BlackRat
A u mnie znowuż gotowanej marchwi nie ruszą
Hmm do mnie się raczej żadne nie upodobniło...może Kane trochę

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:09 pm
autor: saszenka
Zdjęcia, kilka, ale cóż, pędziszczury niełatwo złapać

Oto dowód 1. Zapoznanie się z transporterem...

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:14 pm
autor: saszenka
i reszta...

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:15 pm
autor: saszenka
Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:21 pm
autor: BlackRat
No jaki czyścioch

Z każdej strony musi być cacy

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:24 pm
autor: saszenka
Gandzia ma najwięcej białego na sobie, więc każdy pyłek na niej widać - a do posiłku trzeba zasiąść czystym

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:28 pm
autor: BlackRat
U nas Kane to taki czyścioch - zawsze jak budzę pieronki do żarcia albo do wyjścia, to wszystkie lecą od razu "do stołu" albo do drzwiczek, a Kane'usia zaczyna się myć, czasem Kofi też, ale zazwyczaj Kane siedzi na hamaczku i myje się, i myje, i myje...

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 3:43 pm
autor: Arau
U mnie Alek się myje, długo i namiętnie (Bubuś już nie, odkąd mu hormony strzeliły) - po czym wpada Belze, iska go, tarmosząc całe misternie ulizane futerko, niejednokrotnie wyrywając jakąś kępkę, włazi na niego, perfidnie osikuje i znika. I biedny Alukard zaczyna wszystko od nowa

Re: futrzaste momenty
: wt wrz 11, 2012 8:28 pm
autor: saszenka
Podziwiam szczurasy za ich cierpliwość, u nas to samo: myje się, myje, a po chwili przyjdzie jakaś paskuda i obsikuje i miętosi (ja tylko miętoszę

), a im to nic. Ale u mnie wszystkie czyścioszki, po przebudzeniu i przed snem koniecznie trzeba się umyć, czasem też po lub przed jedzeniem

Re: futrzaste momenty
: śr wrz 12, 2012 9:29 am
autor: IHime
Re: futrzaste momenty
: śr wrz 12, 2012 7:22 pm
autor: saszenka
Wymiziane, wycałowane, nawet Gandzia dała się pochwycić w dłonie

Re: futrzaste momenty
: czw wrz 13, 2012 8:11 pm
autor: saszenka
Weszłyśmy w nowy etap życia... Greta - Szczur Demolka. Napiszę krótko: łóżko, prześcieradło, ściana a teraz klatka

Re: futrzaste momenty
: pt wrz 14, 2012 9:03 am
autor: BlackRat
A nie oglądałaś przypadkiem ostatnio "Demoliton Man"? Może Greta podejrzała i jej się spodobało

Re: futrzaste momenty
: pt wrz 14, 2012 11:39 am
autor: malina89_dg
Ja również uwielbiam tu zaglądać i czytać

Duże masz już te swoje panienki

duże i śliczne

I już wiem w kogo wdali się moi panowie w sprawie demolki

w siostrzyczki
Dziewczyny jeszcze nie biegają po podłodze?;D
Ucałuj panny w pysie
