Strona 16 z 39

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 11:06 am
autor: princesfiona
Kiki21 pisze:Właściwie wszystko kocham w moich pierdołkach oprócz kilku rzeczy:

1.Otwieranie klatki przez Bubę:
Niedawno była taka sytuacja ,że zakładając buty i kierując się do drzwi w celu wyjścia,kątem oka zobaczyłam czarno-białą plamę z długim ogonem i czymś z przodu wyglądającym jak orzeszek ziemny biegnącą w stronę łóżka.Oczywiście musiałam odrzucić pomysł wyjścia z domu na około jakieś 20 najbliższych minut i pójść do pokoju z jabłkiem ,usiąść na podłodze i wołać BUBA!,BUBA!
Czekając aż ujrzę słodki ryjek z czarnymi ,paciorkowatymi oczętami wyłaniający się zza łóżka.
Udało się namówić moją pierdołę żeby przyszła i zaczęła jeść ze mną jabłko,którego w mig prawie nie było ponieważ Bubiak postanowiła wszamać całe jabłko odpychając łapkami moje usta gdy tylko zbliżały się do jabłka.
Dobra. Zjadła jabłko,została schwytana i włożona do klatki.
Byłam ciekawa jak wydostaję się ze swojego mieszkanka więc siadłam i patrzyłam.
Ponieważ górne drzwiczki są centralnie podstawione pod hamaczek,Buba siadła sobie i pyszczkiem wypychała drzwiczki do momentu uzyskania otworu przez,który mogłaby się przecisnąć.
Wkładając ją ponownie do klatki zablokowałam górne wyjście słownikiem ortograficznym. :)
Jestem teraz w trakcie poszukiwać jakiejś małej kłódeczki,która mogłaby zastąpić książkę. ;)

Miałam to samo z moją kombinatorką, po prostu wzięłam drut i poskręcałam tak, aby nic nie wystawało i jej nie poraniło. A wypuszczam ją teraz tylko drugimi drzwiczkami.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 11:13 am
autor: Nue
Miałam to samo z moją kombinatorką, po prostu wzięłam drut i poskręcałam tak, aby nic nie wystawało i jej nie poraniło. A wypuszczam ją teraz tylko drugimi drzwiczkami.
Polecam nieduże karabińczyki, do kupienia m.in. w marketach budowlanych. Skuteczne i bezpieczne.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 11:13 am
autor: princesfiona
Tak sobie przypomniałam jak ta spryciara jeszcze otwierała tą klatkę:
śpię sobie słodko, a tu nagle coś mi na twarz wchodzi i zaczyna wylizywać powieki! Jak się wtedy przestraszyłam?! Naprawdę moja dziewczyna, to ma pomysły >:D Mam nadzieję, że niedługo znajdę dla niej towarzyszkę, ale już się trochę boję tego, co będą razem wyprawiać. Już nie wiem czy ogarnę :P No i mam nadzieję, że kanapa jakoś to przetrwa. :)

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 11:16 am
autor: princesfiona
Nue pisze:
Miałam to samo z moją kombinatorką, po prostu wzięłam drut i poskręcałam tak, aby nic nie wystawało i jej nie poraniło. A wypuszczam ją teraz tylko drugimi drzwiczkami.
Polecam nieduże karabińczyki, do kupienia m.in. w marketach budowlanych. Skuteczne i bezpieczne.
Super pomysł! A nawet mam w domu... Ja to jednak jestem głup.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 11:56 am
autor: Izold
U mnie wszystkie szczury posiadają umiejętność otwierania klatki, i wystarczą zwykłe klamerki do bielizny,jedna po jednym rogu drzwiczek i spiąć,tak samo z drugą. :)

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 1:30 pm
autor: princesfiona
nie lubię takich akcji:
Obrazek
trepanacja czaszki biednego kłapoucha... brat posadził go obok klatki.... jego mózg i uszy posłużyły za pierzynkę...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 2:29 pm
autor: Izold
Biedny kłapouszek. :D
A Twoj szczurek to chyba inna wersja Hannibala Lectera ;) Tylko że chyba do policzków nie mógł dosięgnąć.. ;c ;D

Mi w sumie tyle rzeczy poniszczyły że różnicy mi nie robi czy to poducha czy bluzka. ;D

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 2:42 pm
autor: Hanka&Medyk
Mnie do szału doprowadza Wilk...

Ukochał sobie najszerszą półkę w klatce i wszystko by było w porządku, gdyby po prostu na niej spał. Ale oczywiście musi najpierw na nią nasikać, wymieszać to z okruchami jedzenia, nakupkać obok i dopiero w to wszystko się położyć... Ręce mi po prostu opadają. Nie dość, że trzeba sprzątaj najrzadziej co 2 dni, to jeszcze wypadałoby brudasa wykąpać, gdyby się dał.

Stwierdziliśmy z Maćkiem, że półkę trzeba przerobić na korytko ze ściółką, bo inaczej nie nadążymy ze sprzątaniem.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 14, 2009 2:46 pm
autor: Izold
Albo zdjąć półkę,o ile można :)

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr lip 15, 2009 10:29 am
autor: SuSuu
ja nie lubei jak moja Kiska w nocy wychodzi z klatki i buszuje ;d wchodzi mi do lozka i chodzi mi po glowie nie djaac spac ;D

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr lip 15, 2009 11:02 am
autor: Ressa
Ja nie lubię kiedy Snickersowi znudzi się oglądanie telewizji ze mną i z Twixem w dużym pokoju, zeskakuje z kanapy i leci ile sił w nóżkach do pokoju i tak w kółko aż zmęczy się tym uciekaniem :D

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr lip 15, 2009 1:27 pm
autor: princesfiona
Ressa pisze:Ja nie lubię kiedy Snickersowi znudzi się oglądanie telewizji ze mną i z Twixem w dużym pokoju, zeskakuje z kanapy i leci ile sił w nóżkach do pokoju i tak w kółko aż zmęczy się tym uciekaniem :D
może nie przepada za niektórymi programami? moja np. najbardziej lubi wgapiać się wiadomości ??? :P

i na temat :)Obrazek

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: śr lip 15, 2009 1:44 pm
autor: Izold
Moje szczury,kiedy miałam jeszcze TV w pokoju,zanim nie przegryzły kabla (Nie lubiły chyba 'Medycyny sądowej' :D ) lubiły leżeć przy głosniku z którego sączyła się jakaś cichutka muzyczka :D

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 21, 2009 3:02 pm
autor: Dorotka96
Gryzienie prętów... Szczególnie w nocy :-\
Potworność!

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?

: wt lip 21, 2009 4:32 pm
autor: alken
Dorotka96 pisze:Gryzienie prętów... Szczególnie w nocy :-\
Potworność!
Mam nadzieję, że mi się nigdy taki gryzący nie trafi, bo mojej klatki nie da się wynieść z pokoju :P