szczury.org

niestety ma smutną wiadomość. Rubi i Mała także mają raka. Obie w tym samym miejscu - pod tylnią łapką. U Rubi jest to guz wielkości kasztana, a u Małej groszku (jak na razie). Obie mają się dobrze więc na razie nie operuje i nie wiem czy sie zdecyduje. Zależy co wet powie.

Przykro mi że maluchy Małej chorują. Dziękuję jednak wszystkim którzy wzięli ode mnie te bąbelki bo by pewnie w sklepie wylądowały i jak Mała u węża skończyły. Nawet krótkie życie jest lepsze niż żadne!!

Trzymam kciuki za wszystkie żyjące maluszki żeby były zdrowe jak najdłużej!!!!

PS. Powrzucajcie zdjęcia maluchów lub jeżeli to możliwe to wyślijcie mi je!!! Plizzzz

Rubi byla dzisiaj operowana poniewaz guzek jej pękł... Nie wybudziała się z narkozy.
Trzymam kciuki by reszta rodzeństwa byla zdrowa!!!

Neave, bardzo mi przykro... :-(

u Hashiego na razie wszystko w porządku, i mam nadzieję że tak pozostanie :roll:
już ponad półtoraroku ma...
postaram się zrobić mu jutro zdjęcia.

ja tez baralam dla znajmoych mala alr nie mam z nimi juz kontaktu mam nadzieje e zdrowa;) przykro mi neave

Mała dzisiaj odeszła. Miała zaplanowaną 5 operację ale niestety rak tak się rozrósł, że weterynarz nie był w stanie jej pomóc. Nietety trzeba było ją uśpić.
Trzymam kciuki za maluchy Małej.