szczury.org

A podajesz ogonkowi vibovit? Przeziębienie przeziębieniu nierówne, mój samczyk leczył się prawie 2 tygodnie, a samiczce przeszło po podaniu pierwszej porcji antybiotyku.

kup w aptece echinacee i podawaj malemu dwie kropelki dwa razy dziennie... to preparat na wzmocnienie... nie zaszkodzi, a moze pomoc...

jaka byla diagnoza weterynarza? jakie leki dostal szczurek? niestety po jednorazowej wizycie nie mozesz spodziewac sie poprawy... jesli maly dostal antybiotyki (a to podejrzewam), kuracja potrwa jeszcze jakis czas... jesli to zapalenia pluc (mam nadzieje, ze nie), leczenie moze ciagnac sie nawet miesiac...

dostał właśnie antybiotyk i jakieś witaminy

Jakie właściwie witaminy szczury powinny dostawać??

vibovit bobas... dowiedz sie, jakie antybiotyki dostal szczurek (nazwy)...

Witam
Antybiotyk,który podaję szczurce to Bajtrim(na końcu jest albo "m" albo "n",co do pisowni-chyba tak jak się czyta).Katar jest mniejszy ale czasami się jakby nasila,szczególnie gdy Enigma jest wystraszona,zaczyna szybciej oddychać-wtedy katar jej jeszcze przeszkadza.
Czy Vibovit po wyleczeniu kataru odstawić czy podawać go cały czas?
Pozdrawiam

Wije gniazdko?? Boze ja juz chyba przewrazliwiona jestem
A nie je jakos wyjatkowo duzo i nie rosna jej boczki czasami??

Boze drogi, 5 tygodni to chyba jeszcze nie czas na podnoszenie alarmu ciazowego nie? uff...

Zdrowka szczurzyce
Mi by sie teraz przydaly jakies leki...

hmm... jedna z dziewczynek IVY zaszla w ciaze w tym wieku... :roll:

Rattus, ten lek to nie przypadkiem bactrim? jesli tak, to jest w porzadku... choc dosc mocny... warto by bylo o cos na oslone watroby zapytac... z vibovitem lepiej nie przesadzac - ja dawalabym szczypte dziennie, do wyczerpania jednej saszetki...

Hmmm,szczerze mówiąc,co do nazwy antybiotyku,to pewien nie jestem.Wydaje mi się,że Bajtrim/n choć może przekręciłem nazwę(swoją drogą nazwę Bactrim słyszałem kiedyś,Bajtrim/n nigdy).Tak czy inaczej podawanie go na łyżeczce już nie wychodzi- zarówno sam antybiotyk jak i z czymś wymieszany.Z tym drugim problem jest taki,że Enigma nic nie chce brać z ręki,nie interesuje się żadnym smakołykiem.Dlatego,żeby w ogóle coś wzięła daję kroplę raz na dwa dni do poidełka,razem z Vibovitem.A co do Vibovitu- krwiopijko,chodzi Ci o to,żeby zużyć tylko 1 saszetkę i potem przestać podawać?
Banshee,od kilku dni zauważyłem,że wije drugie gniazdko.Ma już dwa-jedno z sianka a drugie z kawałków potarganej koszuli.Ale to raczej nie ma związku z przygotowywaniem się do roli matki tylko w tym kącie,w którym zrobiła nowe gniazdko jest ciemniej,no i bliżej do miski z jedzeniem

[quote="Rattus"]A co do Vibovitu- krwiopijko,chodzi Ci o to,żeby zużyć tylko 1 saszetkę i potem przestać podawać? [/quote]
dokladnie... witaminy w nadmiarze moga bardziej zaszkodzic niz pomoc... mysle, ze jedna saszetka dla takiego malucha to wystarczajaco...

Rattus, a mala nie moglaby dostawac antybiotyku w zastrzyku? tak byloby chyba sporo latwiej... (czy baytril moze byc podawany mlodym szczurkom? bo cos mi sie kojarzy, ze raczej nie, a na rat guide nie moge nic na ten temat znalezc...)

zauwazylam ze od pewnego czasu moje ogonki psikaja, tak jakby mialy katar... objawy sa przez tydzien, pozniej przestaja ale znowu po kilku dniach jest to samo... czy to przeziebienie? i co mam im podawac zeby wyzdrowialy?

echinacea i najlepiej do weta.

Można tez podawac Bioaron C (nie wszystkie ogony lubią echinaceę bo zawiera alkohol a bioaron nie) i smarowac okolice noska maścią majerankową. Jeśli po takiej tygodniowej kuracji objawy nie ustąpią to wizyta u weta jest konieczna. Tak samo przy nawrotach w krótkim czasie.
Gdyby nastapiło pogorszenie (w tym zmiana w wyglądzie szczurków) to nie czekaj tygodnia tylko natychmiast do weta.

Myslisz? Ja bioaron sama czasem biore,ale jakos nie wpadlo mi,zeby ogonom tez podac...

Natomiast jak groszki widza tubke masci majerankowej to uciekaja za lozko... Groszek nie cierpi jej zapachu (ja zreszta tez :? )

Mozna tez podawac ziola-pokrzywe,podbial,macierzanke-ale jakos moje nie chca pic...

Witam po dłuższej przerwie.
Brałem pod uwagę kolejną wizytę u weterynarza(kolejny zastrzyk) gdyby poprawa nie następowała.Tymczasem katar właściwie całkowicie już ustąpił-nie słychać by przeszkadzał w oddychaniu,nawet gdy szczurka oddycha szybko(właśnie wtedy najczęściej dochodziło do zatkania jej noska).Antybiotyk oraz Vibovit podaję w poidełku,tylko nalewam mniej wody(nie do pełna)-dzięki temu sam antybiotyk jest mniej rozcieńczony.Wydaję mi się,że mogę go już odstawić,natomiast Vibovit odstawię po zużyciu jednej saszetki(tak jak radziłaś krwiopijko).