Strona 152 z 165
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: sob cze 12, 2010 4:04 pm
autor: Anka.
Ehh,
Nina, jak najbardziej Cię rozumiem .
Też nie wiem ile nas będzie po wakacjach, na pewno zdecydowanie mniej

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: ndz cze 13, 2010 8:56 am
autor: Nina
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: ndz cze 13, 2010 11:08 am
autor: klimejszyn
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: ndz cze 13, 2010 11:15 am
autor: Flaumel
Klimejszyn - z ust mi wyjęłaś, niestety byłam wolniejsza w pisaniu!

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: ndz cze 13, 2010 11:26 am
autor: Nina
Skromnie rzekne: WIEM!
To moje najcudniejsze cudo

I kto by powiedział, że to kinderniespodzinka?

Mój mały plastuś
No i wreszcie sie nauczyłam jakiego jest koloru xD
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - Zdjęcia
: pn cze 14, 2010 1:22 am
autor: pin3ska
Nina pisze:
[/url]
szczurze dziewczynki mają prawie zawsze takie piękne, duze oczy...

Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: ndz cze 20, 2010 9:26 pm
autor: Nina
Hurra :/
Coco ma guzka...
Kolejna, już czwarta do operacji. Za jakiś tydzień będe dzwoniła do dr Piaseckiego umówić sie na którąś sobote zabiegową...
Strasznie mnie to zniechęciło... Łudziłam sie, że z młodszym stadem będe miała jeszcze ze 3 miesiące spokoju. Pomiot Piekielny (tzn Coco) ma rok i 8 miesięcy...
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: pn cze 21, 2010 7:52 am
autor: alken
ło rany :/ biedactwa.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: wt cze 22, 2010 11:14 am
autor: Nina
Za chwile ide do weta z Ahayą. Pare miesięcy temu miała uraz nóżki. Wtedy myślałam, że już zawsze będzie mieszkała w niskiej klatce bo uraz był dość poważny i rehabilitacja trwała długo. Ale wróciła do stada, mieszkały nawet w połówce towera. A wczoraj znowu sie uszkodziła

Łapka była tylko troszke spuchnięta, więc cieszyłam sie, że nie jest tak źle jak ostatnim razem, choć do weta tak czy siak chciałam iść. A dzisiaj? Łapka jak balonik
Biedna kluseczka nie będzie mogła hasać po półkach i biegać za mną po pokoju jak piesek...
Łatke i Czarną przy okazji też wezme. Czarną, żeby jej obmacać byłego ropnia, bo wydaje mi sie, że nie jest do końca wygojony (chyba, że po prostu ma tam już zrosty) a Łatke bo grucha, choć wydaje sie, że to z noska.
Możliwe, że w sobote pojedziemy do Wro... Popołudniu będe dzwoniła do dr Piaseckiego.
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: czw lip 01, 2010 8:00 pm
autor: Nina
Ahaya hasa już po całym pokoju

Dzisiaj nawet przekopała głęboką, wybiegową kuwete ze żwirkiem

Mieszka jeszcze z Czarną w chorobówce, żeby łapka przywykła do ruchu i wygoiła sie do końca.
Łatka przez tydzień brała antybiotyk i przestała gruchać.
Staruszki moje grasują po pokoju jakby miały rok, a nie ponad dwa

Szaleją bardziej niż młodsze dziewczyny.
Małe czorty korzystają z każdej okazji żeby coś zbroić

Frida nałogowo znosi wafle ryżowe do klatki, Coco śmiga po całym pokoju z prędkością światła, Choco ciągle coś je a Flora przemyka tu i tam

No i Florciak ma pierwsze w swoim życiu sadełko!

Zawsze smukła jak fretka a teraz troszke przytyła.
Staruszkom zrobiłam kilka zdjęć. Chciałam głównie pokazać guzy i to jak Czarna jest chuda i wyniszczona - okropnie kojarzy mi sie z Heidi pod koniec jej życia.
Z dr Piaseckim jesteśmy wstępnie umówione na wtorek. W poniedziałek rano mam zadzwonić jeszcze raz, potwierdzić i umówić sie na konkretną godzine.
1.

2.

3.

4.

5.

6.
1. Bąbla, Croppa i kawałek Czarnej
2. Bąbla
3, 4.Czarna
5. Croppa i Ancora
6. Ancora
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: czw lip 01, 2010 8:03 pm
autor: Jessica
http://s573.photobucket.com/albums/ss17 ... 0_5752.jpg biedactwo

trzymamy kciuki za wszystkie ogoniaste ślicznotki
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: pt lip 02, 2010 8:00 am
autor: Licho
Boniu, jak patrzę na jej łapencję, to mnie ściska w serduchu
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: pt lip 02, 2010 9:47 am
autor: Nina
Ancory guz jest największy, ale ona ma tylko 2 guzki i dwie operacje za sobą. A Bąbla ma 5 guzów i przeszła 3 operacje... Ahaya o ile sie klasyfikuje (bo te jej guzki jakieś takie dziwne są, jakby nie uformowane do końca, choć ma je już długo) będzie miała drugą operacje, po pierwszej dłuuuugo był spokój i miała wtedy tylko jednego guzka. O Coco sie najmniej boje. Względnie młoda laska, pierwsza operacja, jeden niewielki guzek.
W przyszłym tygodniu ma być 38 stopni

Przecież nie pojade w taką pogode do Wro bo przywioze szczury na parze...
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: pt lip 02, 2010 10:48 am
autor: Anka.
brr, straszne te guzy, odczepić się od dziewczyn nie chcą:(
i jeszcze upały na operację,ehh
jak Kropek i reszta dziewczynek?
Re: Tupot Małych Stóp ^^ - guzy, guzy i jeszcze więcej... gu
: pt lip 02, 2010 12:04 pm
autor: Ogoniasta
Paskudne te guziska

serce pęka jak się patrzy na taką bidulkę
Kciukam mocno za dziewczynki!!
Nina pisze:
W przyszłym tygodniu ma być 38 stopni

Kiedy??? Bo jak patrzę na prognozę tygodniową, to widzę max 30...