szczury.org

Zakochana jestem permanentnie od prawie 3 lat, a cieszę się bo Milunia prawe nie kicha .

Bo tak. Bo gęba się śmieje. Bo pada śnieg.

:]

a ja spedzilam swietny weekend!!:D i snieg padal a snieg na wsi jest jeszcze piekniejszy... mniam mniam...  CUUUDNIE

Oj rajuśku jak ja się cieszę!
Kupiłam klatkę dla moich chłopaków, a właściwie wolierę wymiary 146/144/56
Już nie mogę się doczekać dostawy i urządzania, a zwłaszcza reakcji chłopaków.

Paweł: fiu, fiu, no to będzie teraz willa, nie mieszkanie. :] Gratuluję i miłego urządzania życzę.

Kocham mojego P. ^ ^

BO TAK

Bo moja mum jest niesamowita
Bo mam cholerne GMR
Bo powiększy sie moje stadko
Mimo, że jest do dupy i che mi sie płakać, jestem gdzieś tam w środku szczęśliwa

bo mi psa potracili..znaczy to nie jest powod do radosci..ale wygladalo strasznie ale moj pies to Twardziel i po prostu ja juz myslalam ze kregoslup polamany w 3 miejscach a jemu NIC doslownie NIC nie jest poza otarciem skorki na lapce..  strasznie sie ciesze ze nic mu nie jest.. bo bym chyba umarla i ciesze sie ze pan ktory go potracil nie zemdlal bo wygladal na bardziej przerazonego ode mnie i Yukiego razem 

haaa, a ja się cieszę, bo jutro nie mam zajęć, bo wyjeżdżam na weekend do poznania w związku z tym, bo widzę jak facet patrzy z zachwytem na moje ogonki, i z jakim poświęceniem niósł antona pod kurtką przez całą drogę od weta do domu.

A ja się cieszę, bo skończyłam zajęcia z ekonomii... Jeszcze tylko koło muszę na 4,5 zaliczyć, żeby dostać zwolnienie...a jak już je dostanę, to chyba oszaleję z radości:D Tak mi poprzenosili zajęcia, że mam co prawda maksymalnie zawalone 3 dni ale za to czwartki, piątki, soboty i niedziele wolne:D:D:D Do tego udało mi sie znaleźć cudowne domki obu szczeniaczkom:D Ahhh:)) Do tego za chwilę biorę sie za generalne porządki...a ja uwielbiam generalne porządki:D takie z odsuwaniem mebli, odkurzaniem pod łóżkiem etc.. I panienkom wyszoruję klateczkę...znowu I udało mi sie znaleźć karmę według nich idealną-nie zostawiają nawet ziarenka w misce:)) I jeszcze jutro chyba spotkam sie z poznańskimi szczurniętymi... I jeszcze mam nareszcie własnego kompa:D Więc będę się częściej udzielać na forum niż ostatnio:D Hahaha:D

jestem cholernie szczesliwa 

Udało mi sie wygrać aukcje z albinoską Dogadałam sie z właścicielem, transport prawie załatwiony i jak dobrze pójdzie w next łikend będzie u mnie   Ciesze sie, że moge dać jej dom 

Czuję się forumowo stara i stetryczała...

Dzisiaj mijają równo 4 lata od kiedy się zarejestrowałam. :]
Jedna z fajniejszych rzeczy, która mnie w życiu spotkało - serio. serio. A takich super ludzi jak Wy, to chyba nigdzie indziej nie idzie znaleźć.

:]

Udało mi się narzeczonego namówić na 3 szczurka - adoptujemy piękną, czarną maluszkę