Re: Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)
: czw wrz 24, 2015 10:30 pm
Powinnam teraz napisać z 600 linijek : Obiecuje częściej wypisywać na forum, obiecuje częściej ...
I wielka jest ma przewina - mea culpa ! mea culpa ! Nie dobijaj wytłumacz ! Wszystkiemu jest winna jak w życiu .. POGOŃ ! Ale nie Szczecin a pogoń za dniem, za czasem , za .. miejscem w tym czasie przez duże CZ.
Ale koniec dyrdymałów
Nie pisałam .. połowa sierpnia zabrała nam Misia - Mistrza Pluszu KsięciaPana. Tarczyca zrobiła swoje a przesadka tylko dokończyła mękę. Do końca był tym nierozgarniętym Tulinkiem do łóżeczka, który kochał spać z nami.
Zostaliśmy w Ósemkę. Ósemka Łotrów nie szczurów !
Prosiaczek jako ostatnia pamietająca stado z czasów Owcy i Lu. Może i babcia ale widać że czas nie stoi w miejscu. łapusie troszkę i w ogóle jakiś gruczoł znów .. ale nie martwimy się. Pogodna to jesień i słońca ciepłego wiele, chwilami daje znać o swojej bytności niczym murena wyskakując z hamaka i zatapiając zębiszcza na rękach. Nie moich ale pana Męża i owszem
Świnia jaka jest każdy widzi ! Darzą się z Małżonem chłodnym szacunkiem ...
Ryjek nadal jest Alfą . Mimo trudności przejściowych z Dresami...
Uwielbiam kiedy wciska swoje gały wywalone na Ciebie i .. mruga ! No jak Bambi z Disneya
Shogun - mój szczurek z komiksu. Kochany przyjacielski pieseł ciągle w biegu. Zaprzeczenie faceta z gazetą , obiadem i telewizorem ... On jest psem w skórze szczura. Wszędzie wszystko musi SAM sprawdzić a potem poleżeć na kolanach ...
Kurczak to Kurczak - ciągle ciepła choś bez futra i ciągle w strachu. Kochany ufol z odległej galaktyki. Nazywamy ją Szczur-Kamień lub Szczur - Głaz ... omszały .. bo zawsze śpi jakby to otaczak leżał sobie w lesie.
Kicia - och prawdziwa z niej kotka .. charakter też ma. Czarne chodzące własnymi drogami, wyrachowane i roszczeniowe ale za to sama przychodzi na pieszczochy .
Wiewór - wszędzie wlezie, kradnie, zanosi do ... pawlacza, na szafę, do łazienki ... Szczur którym się rzuca ..
Dresy, czy inaczej Braciaki
Melu-Melu jest chłopcem kochanym, kochajacym , nie koniecznie posłusznym ale największą lizawką i przytulaskiem - zazwyczaj .. Czasem jednak ma inne plany.
Puchafon jest DRESEM WŁAŚCIWYM - prawie zawsze kogoś prześladuje, obraża się, ciągnie za ogony , za uszy, zastrasza ludzi, ucieka, nie słucha - wieje gimbusem ! Za to jak juz sam przyjdzie to zrobi Ci fryzurę , sprawdzi mód w uszach, obliże gębę, buziaczki, głaskania, miziania... janioł normalnie, zasmarkany rycerz Jedi .. - Dres !
A teraz troszkę foteczek na osłode
Tyle na razie Pozdrawiam Ew.
I wielka jest ma przewina - mea culpa ! mea culpa ! Nie dobijaj wytłumacz ! Wszystkiemu jest winna jak w życiu .. POGOŃ ! Ale nie Szczecin a pogoń za dniem, za czasem , za .. miejscem w tym czasie przez duże CZ.
Ale koniec dyrdymałów
Nie pisałam .. połowa sierpnia zabrała nam Misia - Mistrza Pluszu KsięciaPana. Tarczyca zrobiła swoje a przesadka tylko dokończyła mękę. Do końca był tym nierozgarniętym Tulinkiem do łóżeczka, który kochał spać z nami.
Zostaliśmy w Ósemkę. Ósemka Łotrów nie szczurów !
Prosiaczek jako ostatnia pamietająca stado z czasów Owcy i Lu. Może i babcia ale widać że czas nie stoi w miejscu. łapusie troszkę i w ogóle jakiś gruczoł znów .. ale nie martwimy się. Pogodna to jesień i słońca ciepłego wiele, chwilami daje znać o swojej bytności niczym murena wyskakując z hamaka i zatapiając zębiszcza na rękach. Nie moich ale pana Męża i owszem
Świnia jaka jest każdy widzi ! Darzą się z Małżonem chłodnym szacunkiem ...
Ryjek nadal jest Alfą . Mimo trudności przejściowych z Dresami...
Uwielbiam kiedy wciska swoje gały wywalone na Ciebie i .. mruga ! No jak Bambi z Disneya
Shogun - mój szczurek z komiksu. Kochany przyjacielski pieseł ciągle w biegu. Zaprzeczenie faceta z gazetą , obiadem i telewizorem ... On jest psem w skórze szczura. Wszędzie wszystko musi SAM sprawdzić a potem poleżeć na kolanach ...
Kurczak to Kurczak - ciągle ciepła choś bez futra i ciągle w strachu. Kochany ufol z odległej galaktyki. Nazywamy ją Szczur-Kamień lub Szczur - Głaz ... omszały .. bo zawsze śpi jakby to otaczak leżał sobie w lesie.
Kicia - och prawdziwa z niej kotka .. charakter też ma. Czarne chodzące własnymi drogami, wyrachowane i roszczeniowe ale za to sama przychodzi na pieszczochy .
Wiewór - wszędzie wlezie, kradnie, zanosi do ... pawlacza, na szafę, do łazienki ... Szczur którym się rzuca ..
Dresy, czy inaczej Braciaki
Melu-Melu jest chłopcem kochanym, kochajacym , nie koniecznie posłusznym ale największą lizawką i przytulaskiem - zazwyczaj .. Czasem jednak ma inne plany.
Puchafon jest DRESEM WŁAŚCIWYM - prawie zawsze kogoś prześladuje, obraża się, ciągnie za ogony , za uszy, zastrasza ludzi, ucieka, nie słucha - wieje gimbusem ! Za to jak juz sam przyjdzie to zrobi Ci fryzurę , sprawdzi mód w uszach, obliże gębę, buziaczki, głaskania, miziania... janioł normalnie, zasmarkany rycerz Jedi .. - Dres !
A teraz troszkę foteczek na osłode
Tyle na razie Pozdrawiam Ew.