szczury.org

Mal pisze:Fluffik to teraz już duży dorodny Fluff. uszy przegenialne

dokładnie !
Primuś rozkoszny :*

ah, Fluffy i jego uszyska.. <3
a Primo jest piękny - zazdroszczę takiego psiaka :3
pozdrawiamy wszystkich naszych braciszków i siostrzyczkki!

ano, uszyska Fluffyego są wielkie
ale.. chcecie zobaczyć prawdziwego dumbola ?
proszę :

Sheeruun pisze: pozdrawiamy wszystkich naszych braciszków i siostrzyczkki!

dziękujemy i pozdrawiamy również

Jaki on jest piękny!!!

klimejszyn ma piesa z czekulady a smaczny on ?

a pewnie ! zwłaszcza, jak się w środku nocy zbełta na łóżka
a tak serio to smaczny jest, bardzo bardzo. strzelił na mnie focha, bo nie pozwoliłam mu wtykać łap w klatkę szczurów, zaszył się pod łóżkiem.
kilka zdjęć podłóżkowego potwora jeszcze tu zostawię
uuuśmieeech !

nauczył się szczekać i dokazuje paskudnik mały ale nie wiem jak to będzie.. większość dnia musi spędzać w moim pokoju, bo mój drugi pies - Edi - nie może go zaakceptować. Primo chce się bawić i zaczepia, a Edek się wkurza :/
Primek od kota już dostał po pysku i został ofukany, ale kot jest stary to się nie dziwię.

a co do szczurów..
odgrodziłam dziewczynom wejście z górnej klatki do dolnej, zastawiłam kuwetą i siedziały an górze. żeby nie musiały już w małej klatce siedzieć. wyszłam na chwilę, wracam, a te cholery łażą po pokoju dobrze, że Primo spał, bo bóg wie co by się stało.
więc znowu siedzą w małej.

ale uparte te twoje dziadowki ja nie wiem jak one wylaza, chyba sie teleportuja

ja też nie wiem i szlag mnie już trafia. jeszcze teraz dzielę pokój z psem, który chce się bawić i może się stać tragedia

To jeżdżenie bryczką to dla panien chyba jedyny sposób.. ; p

Małe psy to potworki są, ale jakie kochane.. Bełt do łóżka, cóż.. mi kiedyś pies jak wiozłam bełtnął do auta służbnowego z roboty ojca. środek zimy i myj to człowieku..

klimejszyn pisze:nauczył się szczekać i dokazuje paskudnik mały

Skoro jest szczekliwy to najpewniej przejął tę cechę po drugim rodzicu. Labradory są znane z tego, że są mało szczekającą rasą. Prędzej to się wokół Ciebie zaskacze niżli zaszczeka

klimejszyn pisze:Primek od kota już dostał po pysku i został ofukany, ale kot jest stary to się nie dziwię.

Normalka, mój kot dokładnie tak samo reagował na psa jak przyjechał. Jednakże przez rok, od kiedy pies jest, nauczył się jak z nim postępować. Wie na co może sobie pozwolić, jak może skutecznie ominąć psa i jak dogodnie przed nim zwiać żeby nie mógł go dopaść. A moja kocica najmłodsza też nie jest, ma 6 lat.

Co do szczurów, strasznie masz uparte te baby. Na Twoim miejscu zainwestowałabym w jakąś dobrą klatkę. Wiem, jednak że nie masz obecnie zbyt dużo pieniędzy, więc póki co zaczęłabym zbierać na dobrą, metalową kuwetę na wymiar. Widać to łatanie nic nie działa, a jeszcze jak się do tego Primul włączy to może być nie za ciekawie.

Raila pisze:

klimejszyn pisze:nauczył się szczekać i dokazuje paskudnik mały

Skoro jest szczekliwy to najpewniej przejął tę cechę po drugim rodzicu. Labradory są znane z tego, że są mało szczekającą rasą. Prędzej to się wokół Ciebie zaskacze niżli zaszczeka

taaaak, skacze jak opętany ! szczekać nie szczeka bardzo, ale jak chce się bawić i prowokuje psa, albo śpiącą mnie, to się kładzi, patrzy i szczeka dopóki nie dostanie tego czego chce, czyli zazwyczaj mojej ręki do gryzienia i tarmoszenia

Raila pisze:

klimejszyn pisze:Primek od kota już dostał po pysku i został ofukany, ale kot jest stary to się nie dziwię.

Normalka, mój kot dokładnie tak samo reagował na psa jak przyjechał. Jednakże przez rok, od kiedy pies jest, nauczył się jak z nim postępować. Wie na co może sobie pozwolić, jak może skutecznie ominąć psa i jak dogodnie przed nim zwiać żeby nie mógł go dopaść. A moja kocica najmłodsza też nie jest, ma 6 lat.

mój kot ma 10 lat i boję się, że wkońcu walnie Primkowi z pazura. ten pierwszy raz był chyba tylko ostrzegawczy, bo Primek nie dał znaku, że go zabolało.
najgorzej jest jednak z drugim psem. dzisiaj położyłam się w salonie, bo mi Primo gaworzył pod drzwiami, a bez opieki go na dół nie puszczę. Edi przyszedł do mnie na sofę, a Primo położył tylko łapy na 'edkowym' fotelu. przecież gdybym rudego nie trzymała, to by go zagryzł chyba musiałam Ediego za bety zabrać, zaciągnąć na przedpokój i go zamknąć, a Prima sru do pokoju. młody cały czas zaczepia, a Edi już ma go dość. chyba zrobimy tak, że kupimy Ediemu kaganiec (do tej pory nie dał nawet sobie przymieirzyć..) i zostawimy ich razem na dłuższy czas.

i zastanawiam się, jak to będzie, kiedy się szkoła zacznie. Primo, kiedy traci mnie z pola widzenia, zaczyna płakać i w ogóle

Raila pisze: Co do szczurów, strasznie masz uparte te baby. Na Twoim miejscu zainwestowałabym w jakąś dobrą klatkę. Wiem, jednak że nie masz obecnie zbyt dużo pieniędzy, więc póki co zaczęłabym zbierać na dobrą, metalową kuwetę na wymiar. Widać to łatanie nic nie działa, a jeszcze jak się do tego Primul włączy to może być nie za ciekawie.

na dobrą klatkę na tyle szczurów, niestety nie mam pieniędzy teraz. zwłaszcza, że jest szczeniak, a tu idzie mnóstwo kasy na karmę, na zabawki, na smycze i obroże (kupiłam już 3 komplety i każdy został uszkodzony zębiskami, mimo, że je chowam. jak to zrobił - nie wiem ). ale rozglądamy się za osobą, która mogłaby nam zrobić taką kuwetę. ale chyba poprosimy sąsiada złotą rączkę, poprostu zapłacimy za blachę a on zrobi resztę, bo to 'przyjaciel rodziny'. jednak jest teraz strasznie zajęty i nie wiadomo kiedy mógłby się tym zająć

kuwety to robi ten kolo na allegro co robi klatki na zamowienie

a masz może jakiś link, żebym mogła do niego chociażby przez allegro napisać ?

siur

http://allegro.pl/show_item.php?item=1151629504 do tego kolesia pisz

policzyl mi 50zl + 30zl przesylka za koszt kuwety o wym 99cm x 53cm i wysokiej na 15cm

ja bym musiała wziąć 105x57, żeby klatkę włożyć w środek. będę pisać.
dzięki wielkie !