No i w tym sęk... Mam szczury dużo krócej niż wiele osób, które nie miały nawet połowy z tej ilości ogonów...alken pisze:no ale nie postawilam jeszcze tylu swieczek.
Ja jestem po prostu zmęczona. Nie potrafie sie już cieszyć samym tym, że one są. Doszło do tego, że może i nie mówie głośno o tym co czuje, gdy znowu któreś choruje, ale zwyczajnie boje sie wchodzić do ich pokoju...