Strona 156 z 208
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw lut 16, 2012 11:21 pm
autor: jw73
jw73 pisze:renata1009 pisze:
Dieta bez udziału mięsa, nabiału i mleka to weganizm - i uwierz, nikt tu z forumowiczów (chociaż jest wiele wege ) nie narzuca swoich poglądów zwierzętom więc twierdzenie o wegetariańskiej propagandzie jest co najmniej nie ma miejscu.
Zabranianie dawania szczurom sera, jajek i mięsa to nie jest narzucanie właśnie tych poglądów

Na tzw. zachodzie nikt tego nie zabrania. Przejrzyj anglojęzyczne fora.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw lut 16, 2012 11:24 pm
autor: jw73
klimejszyn pisze:nie rozumiem - ktoś tu mówił o tym, żeby ze szczurów robić wegan ? z tego co czytam chodziło tylko o to, żeby nie podawać im mleka, bo jest dla nich szkodliwe

No tak, ale to jest tylko jakiś zabobon, bezpodstawny.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw lut 16, 2012 11:26 pm
autor: klimejszyn
no tak, najlepiej wpychać w szczury chipsy, frytki, ser żółty i dawać piwo, bo przecież im smakuje

skoro chcesz szkodzić szczurom, to podawaj dalej serki, mleczko, tylko ucierpią one, niczemu winne.
a mięso i jajka się podaje, ale raz na jakiś czas. i nikt tu tego nie zabrania, tylko mowa jest o tym, że nie za często. nie wiem, czy tak ciężko jest czytać ze zrozumieniem, czy przyznać rację innym osobom, którym zależy na dobru zwierząt i namawiają do odstawiena szkodliwych produktów ?
jw73 pisze:klimejszyn pisze:nie rozumiem - ktoś tu mówił o tym, żeby ze szczurów robić wegan ? z tego co czytam chodziło tylko o to, żeby nie podawać im mleka, bo jest dla nich szkodliwe

No tak, ale to jest tylko jakiś zabobon, bezpodstawny.
jak widać nie jest bezpodstawny, nie wyssaliśmy sobie tego z palca

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: czw lut 16, 2012 11:47 pm
autor: Flaumel
Skoro koty laktozy nie trawią:
http://artykuly.animalia.pl/artykuly.php?id=46
http://www.kociarze.pl/porady/zywienie/ ... pije_mleka
I szczury też nie, tzn. część tak, część nie, więc po co ryzykować skoro można im dać cokolwiek innego...?
http://ball-pythons.net/forums/showthre ... ntolerance
Plus laktoza w jogurcie jest okej, w mleku krowim już nie bardzo...

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 12:18 am
autor: Rajuna
Dieta zawierająca laktozę powoduje u szczurów chroniczną biegunkę i zmniejsza wchłanianie witamin:
http://jn.nutrition.org/content/128/12/2467.full oraz powoduje powiększenie jelita ślepego:
https://kb.osu.edu/dspace/bitstream/han ... sequence=1
Masz rację, zabobony.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 12:22 am
autor: Rajuna
jw73 pisze:
Zabranianie dawania szczurom sera, jajek i mięsa to nie jest narzucanie właśnie tych poglądów

Na tzw. zachodzie nikt tego nie zabrania. Przejrzyj anglojęzyczne fora.
Poza tym mówimy o mleku i laktozie, a nie białkach w ogóle. Ile wg ciebie jest laktozy w serze, jajkach (!) i mięsie (!!)? To oczywiste, że szczury potrzebują białka i każdy z nas, nawet jeśli sam nie je białka pochodzenia zwierzęcego, to daje je swoim szczurom.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 12:28 am
autor: Milka-sensei
a ja podałam dzisiaj jogurt naturalny z odrobinką naturalnego miodu z zaprzyjaźnionej pasieki (tylko troszeczkę, na wzmocnienie) a do tego sypłam płatków kokosowych i płatków ryżowych

robi furorę

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 12:43 am
autor: Milka-sensei
ps. bo widzę, że "ode mnie się wymiana poglądów zaczęła"
jw73 pisze:
Ode mnie:
W naturze szczury jadają w pierwszej kolejności mięso i daleko im do weganizmu !
nie, nie i jeszcze raz nie. szczury to gryzonie a jak nauka biologii nakazuje gryzonie (posiadając ciągle rosnące siekacze) stworzone są do zjadania roślinności twardej (suche nasiona, zielenina, twarde gałązki). Gryzonie uzupełniają swoją ubogą w białko dietę spożywając białko mięsne (padlina, czasami jakieś pędraki, które łatwo złapać). i nie cytuj tutaj wikipedii, bo wikipedia jest edytowana przez wszystkich, aczkolwiek nie umniejszam jej "dobroczynności" bo zdarzają się tematy bardzo wyczerpująco opisane. lepiej zasięgnąć rady specjalisty - patrz mgr biologii jest takim przykładem.
jeżeli chodzi o post, w którym napisałam, że dorosłe ssaki nie wytwarzają enzymów trawiących białko mleka - to jest to prawda. tylko młode ssaków wytwarzają te enzymy. a dlaczego dorosłe zaprzestają produkcji mleka? a no dlatego, że żadne ssak dorosły nie pije mleka za wyjątkiem człowieka! najnowsze badania genetyczne dowodzą jednak, że 90% populacji europejskiej jest zdolna trawić mleko, Azjaci i Afrykańczycy tej "mutacji" w genomie nie posiadają... a dlaczego - zapytasz? a no dlatego, że dieta europejczyków spowodowała tą że mutację - ot ewolucyjne przystosowanie się. europejczycy w bardzo dużych ilościach wykorzystywali, wykorzystują i będą wykorzystywać mleko i jego przetwory. Azjaci i Afrykańczycy tego nie robią (w sensie nie na taką skalę jak europejczycy). a skąd to wiem? ano... uczyłam się tego na studiach biologicznych... Tak... jestem mgr biologii i w tych sprawach mnie nie zagniesz

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 12:46 am
autor: Milka-sensei
o edycjo!
Milka-sensei pisze:a dlaczego dorosłe zaprzestają produkcji mleka?
miało być: "a dlaczego dorosłe ssaki zaprzestają produkcji enzymów trawiących mleko?"
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 10:18 pm
autor: Entreen
Dodam tylko, że co do kotów, dużo dorosłych jest nadal w stanie trawić laktozę, ale tylko jeśli przez całe życie pije mleko. A mimo to nietolerancja może się wykształcić. Wystarczy popatrzeć na odchody - jak się wykształci, będzie biegunka i koniec

Jak komuś zależy, jeśli się ona nie pojawi, może podawać mleko kotu.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 10:29 pm
autor: Rajuna
Entreen - dlatego Kit-e-Kat czy inny Whiskas wprowadził na rynek mleko dla kotów - które zawiera 0.04% laktozy. Jak ktoś musi działać zgodnie ze stereotypem "kot pije mleko", mimo, że jego kot po mleku dostaje biegunki, to może kupować o "specjalne"

ale to już fanaberia

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 10:41 pm
autor: Milka-sensei
moje dostały gourmet

kawałki kaczki w sosie pomidorowym ze szpinakiem... oj się zajadają ;] a sosik nasamprzód został wylizany

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 10:52 pm
autor: noovaa
jw73 pisze:jw73 pisze:renata1009 pisze:
Dieta bez udziału mięsa, nabiału i mleka to weganizm - i uwierz, nikt tu z forumowiczów (chociaż jest wiele wege ) nie narzuca swoich poglądów zwierzętom więc twierdzenie o wegetariańskiej propagandzie jest co najmniej nie ma miejscu.
Zabranianie dawania szczurom sera, jajek i mięsa to nie jest narzucanie właśnie tych poglądów

Na tzw. zachodzie nikt tego nie zabrania. Przejrzyj anglojęzyczne fora.
Napisałam TYLKO o mleku. Do tego nieprzetworzonym.... które bardzo często szczurom szkodzi/
Ser biały, jajka, mięso ... to wszystko szczurom dajemy, w niewielkich ilościach, żeby nie przedawkować białka... o co u szczurów też nie trudno, ponieważ ich zapotrzebowania znacznie różnią się od ludzkich, a ludzie lubią patrzeć na zwierzęta ze swojej perspektywy.
Zółty ser jest szkodliwy z innych powodów.
Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 11:39 pm
autor: efu
u nas wczoraj brokuł i kluseczki,
dziś marchewka z jabłkiem i kuskus.
trochę się martwię o to karmienie szczurów. mają cały czas karmę, a późnym popołudniem/pod wieczór dostają ciepłe jedzonko, którego nie jedzą na raz, ale do rana znika.
wystarczy jak raz dziennie takie jedzonko dostaną, czy powinny częściej?
kompletnie nie mam wyczucia jeśli chodzi o ilość jedzenia przypadającą na szczura jednorazowo/dziennie :/
chociaż mam nieodparte wrażenie, że od poniedziałku, czyli odkąd u mnie są, sporo urosły

Re: co dobrego zaserwowaliście dzisiaj swoim ogonom?
: pt lut 17, 2012 11:49 pm
autor: IHime
Mamy nowy hicior: kilka łyżek kaszy gryczanej ugotowanej z marchewką i odrobiną brukselki, zmiksowane z łyżeczką oliwy z oliwek. Dawno nie widziałam stadka tak przyssanego do michy.
