Strona 158 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 6:00 am
autor: klimejszyn
jakoś żyjemy. ale każdy, nawet cichutki pisk w klatce mnie przeraża.
wczoraj któraś strasznie darła się w klatce, wołałam tatę, bo sama bałam się podejść. nie chciałam znowu zobaczyć tego co ostatnio.
okazało się, że Atirka postanowiła się wplątać w pogryziony hamak. biedaczka wisiała na tej łapce, próbowała się uwolnić, bo widać było, że łapka mokra. odcięliśmy część hamaczka, później wyplątaliśmy łapkę i rozmasowaliśmy. odrazu było widać ulgę w Atirkowych oczkach.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 7:30 am
autor: Jessica
klimejszyn pisze:okazało się, że Atirka postanowiła się wplątać w pogryziony hamak. biedaczka wisiała na tej łapce, próbowała się uwolnić, bo widać było, że łapka mokra. odcięliśmy część hamaczka, później wyplątaliśmy łapkę i rozmasowaliśmy. odrazu było widać ulgę w Atirkowych oczkach.
dobrze,że nic jej się nie stało :-*

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 8:16 am
autor: tahtimittari
To miała przygodę. Ale ją szybko wyswobodziliście na szczeście ^-^

Jak dzisiaj dostane wyniki poprawki i się okaże, że mam zdaną, to w przyszłym tyg. jakos w Krk będę ^-^ szykuj powóz.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 8:27 am
autor: klimejszyn
Jessica pisze:
klimejszyn pisze:okazało się, że Atirka postanowiła się wplątać w pogryziony hamak. biedaczka wisiała na tej łapce, próbowała się uwolnić, bo widać było, że łapka mokra. odcięliśmy część hamaczka, później wyplątaliśmy łapkę i rozmasowaliśmy. odrazu było widać ulgę w Atirkowych oczkach.
dobrze,że nic jej się nie stało :-*
całe szczęście. maleństwo przestraszone było, łapka w porządku.
tahtimittari pisze:To miała przygodę. Ale ją szybko wyswobodziliście na szczeście ^-^

Jak dzisiaj dostane wyniki poprawki i się okaże, że mam zdaną, to w przyszłym tyg. jakos w Krk będę ^-^ szykuj powóz.
ok ok, tylko daj znać kiedy dokładnie, mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie. a powóz już się szykuje O0

w ogóle problemy mam ostatnio.
z facetem problem, ze szkołą problem, więc musze zmienić. booże.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 8:31 am
autor: tahtimittari
klimejszyn pisze: z facetem problem, ze szkołą problem, więc musze zmienić. booże.
jak ja, z "facetem" problem, ze studiami jeszcze gorszy. matko kochana.. :-[ czemu zmieniac ?

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 8:44 am
autor: klimejszyn
bo jest jedna nauczycielka, od przedmiotu zawodowego, która się na mnie uwzięła. wyzywa mnie, wyżywa się na mnie.
pierwszą klasę jakoś wytrzymałam, myślałam, że drugi rok też dam radę. niestety. już tydzień temu powiedziała, że nie da mi żyć, a wczoraj przegięła i wyszłam z pracowni z płaczem. niech ma satysfakcję, że udało jej się kogoś zniszczyć.
dzisiaj idę się dowiedzieć kiedy i gdzie mogę odebrać swoje papiery, w poniedziałek albo wtorek idę do nowej szkoły na rozmowę i może uda się, żebym od środy już tam chodziła.
będę rok w plecy, ale na jedno wychodzi, bo idę do liceum a w technikum i tak siedziałabym 4 lata.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 8:50 am
autor: tahtimittari
Czyli zaczynasz od 1 klasy? Dziwnie.. nie możesz od razu do 2 wskoczyć? Kolega się przeniósł z technikum, do liceum i normalnie szedł, ale w sumie to liceum prywatne było ::)
Nie możesz spróbować z dyrektorem pogadać,czy coś? Może by się udało coś zdziałać. W ogóle ona ma jakis powód, czy tak sama z siebie Cię męczy?

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 9:11 am
autor: klimejszyn
tahtimittari pisze:Czyli zaczynasz od 1 klasy? Dziwnie.. nie możesz od razu do 2 wskoczyć? Kolega się przeniósł z technikum, do liceum i normalnie szedł, ale w sumie to liceum prywatne było ::)
mogę normalnie do 2 klasy chyba, chociaż róznie ludzie mówią. ale wolę do 1, bo tam mam przyjaciela (nie zdał 2 razy ::) ), a tak to głupio mi wpadać do klasy, która już się zna a ja siedziałabym sama.
tahtimittari pisze: Nie możesz spróbować z dyrektorem pogadać,czy coś? Może by się udało coś zdziałać. W ogóle ona ma jakis powód, czy tak sama z siebie Cię męczy?
ja rozmawiałam z wychowawczynią, cała klasa zresztą prosiła o zmianę nauczyciela, ale powiedziała, że nie ma opcji, bo to za dobry nauczyciel.
tata powiedział, że pójdzie do szkoły i załatwi kobietę tak, że nie będzie już uczyć, ale miałabym pewnie jeszcze bardziej przekichane, więc powiedziałam, żeby dał sobie spokój, a ja zmienię szkołę, bo i tak już od dawna o tym myślę.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 12:40 pm
autor: tahtimittari
Nie trać roku ze względu na przyjaciela, na pewno się z nowa klasą zżyjesz..

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 1:08 pm
autor: Jessica
Klimka ja tam do Ciebie przyjade i tego wrednego babsztyla wytarmosze za kudły i będzie spokój! 8)

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 1:19 pm
autor: klimejszyn
tahtimittari pisze:Nie trać roku ze względu na przyjaciela, na pewno się z nowa klasą zżyjesz..
tak czy siak wolę nadrobić 1 klasę.

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 1:20 pm
autor: klimejszyn
Jessica pisze:Klimka ja tam do Ciebie przyjade i tego wrednego babsztyla wytarmosze za kudły i będzie spokój! 8)
bardzo proszę :P

Re: Klimatyczna Szajka

: pt wrz 10, 2010 3:59 pm
autor: Raila
Ukatrupić tylko takich nauczycieli, wrr. Ona ma jakiś powód, że tak Cię gnębić?
Technikum ma inaczej rozłożony program nauczania ze względu na dodatkowy rok nauki, także nie wiadomo czy Klimek jest na tym samym etapie w nauce co drugie klasy liceum, dlatego rozumiem czemu chce iść do pierwszej. Zresztą, sama wiem jak to dobrze mieć kogoś znajomego w klasie :) Nie bój się, licea nie są takie straszne, sama do jednego uczęszczam już trzeci rok :D Dasz radę ze wszystkim!

A ten przyjaciel to ten od Primka? ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: sob wrz 11, 2010 1:31 am
autor: klimejszyn
Raila pisze:Ona ma jakiś powód, że tak Cię gnębić?
właśnie problem w tym, że nie..
Raila pisze: Technikum ma inaczej rozłożony program nauczania ze względu na dodatkowy rok nauki, także nie wiadomo czy Klimek jest na tym samym etapie w nauce co drugie klasy liceum, dlatego rozumiem czemu chce iść do pierwszej. Zresztą, sama wiem jak to dobrze mieć kogoś znajomego w klasie :) Nie bój się, licea nie są takie straszne, sama do jednego uczęszczam już trzeci rok :D Dasz radę ze wszystkim!
mam nadzieję, że będzie dobrze.. teoretycznie mogę iść do 2 klasy, okazało się, że wtej szkole w 2 klasie mam dobrą znajomą. także zobaczymy czy mnie przyjmą do 2. jak tak to super, bo mama mnie do 1 nie chce puścić. ale jek nie, to będę w 1.
Raila pisze: A ten przyjaciel to ten od Primka? ;D
nie, to przyjaciel od płakania, zawsze mogę się w niego wypłakać i wysmarkać, bo mieszka blisko, więc zawsze jest :P
przyjaciel od Primka na studiach już :)

Re: Klimatyczna Szajka

: sob wrz 11, 2010 7:36 am
autor: odmienna
Klimek! to powodzenia w Nowej Szkole, a na tamtą kobitę i szkołę, namiary daj - kto to widział, żeby pedagog tak się zachowywał! i to, ponoć "za dobry nauczyciel" ;/ - wkurzające!