szczury.org

Znikająca Myszka. Urocza jest
A jaka jest jej historia?

O historię to już trzeba pytac Rrudej, bo to od niej mam kajtka :
http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=48172

Maleństwo wczoraj nabrało odwagi - nareszcie!
Czytałem sobie przed snem ksiązkę, a Nezu ( bo chyba jednak zostanie Nezumi ) co rusz hop hop! do swojej miseczki z jedzeniem. Potem przyszla popić troche wody, posiedziała chwilkę na zewnątrz kartonika

Reszta stadka troszke leniwie. Cięzko mi sie przyzwyczaić, że została tylko trójka. Są takie mniej proludzkie i żadne nie przychodzi jak sie zawoła. Czasem Krzyś sie odwróci. Moze gdzieś oswajanie zagubiło mi sie po drodze pod nawałem innych spraw. Krzyś jest strasznym piszczkiem, nie lubi jak się go podnosi, ale jest przekochany. Trzykropka jest trzpiotem , który w ogóle ma swoje sprawy. Sowa jest chyba taka trochę w innym świecie. Podejrzewam, że brak alfy im doskwiera Zawsze to jednak lepiej, jak jest alfa w stadku i jest się komu poskarżyc.

Wczoraj ostroznie zapoznałem Nezumi ze stadkiem. Pojedynczo i sposobem - żadnego tam puszczania luzem! Jeden szczur w jednej ręce, inny szczur w drugiej , i pozwalam tylko na wąchanie.

Pierwsza była 3kropka, bo akurat była na wybiegu. Poniuchała i nasrożyła sie troche i zaczęła fukac troche. Podejrzewam, że choć najmniejsza- objęła funkcje alfy. już za młodziaka miała takie zapędy.
Sowa podeszła całkowicie neutralnie. Niuch niuch i tyle.
A najlepszy z towarzystwa to był Krzyś Krzyś był zajęty jedzeniem i akurat go zgarnąłem jak połknął jedną porcję jedzenia i rozmyślał, co by tu zjesc dalej. Powąchał maleństwo, ale zaraz zaczął się rozpychać łapkami, że dawać go tu z powrotem do jedzenia ! Cały Krzyś łakomczuszek

Uwielbiam Krzysia, jest boski!

Paul_Julian pisze: Cięzko mi sie przyzwyczaić, że została tylko trójka. Są takie mniej proludzkie i żadne nie przychodzi jak sie zawoła. Czasem Krzyś sie odwróci. Moze gdzieś oswajanie zagubiło mi sie po drodze pod nawałem innych

Myślę, że jak znowu będziesz mieć dla nich więcej czasu, to zbliżą i staną się bardziej proludzkie. Może faktycznie one się oddaliły, ale to wszystko powróci w chwilach pełnych bliskości, jestem pewna

Paul_Julian pisze: Maleństwo wczoraj nabrało odwagi - nareszcie!
Czytałem sobie przed snem ksiązkę, a Nezu ( bo chyba jednak zostanie Nezumi ) co rusz hop hop! do swojej miseczki z jedzeniem. Potem przyszla popić troche wody, posiedziała chwilkę na zewnątrz kartonika

Fajnie, że mała kundzia nabiera pewności siebie, tylko tak dalej! A trójeczka sierściuchów pozwoli jej się przykolegować bez obaw o swoje futerko i osobistą dumę.
Wymiziaj towarzystwo ode mnie

Nezumi już siedzi razem w osiatkowanej klatce Po kilku krótkich wspólnych wybiegach siedzieli grzecznie z 2 h w transporterku, a ja sprzątałem klatkę.
W klatce było troche kłótni, bo kajtek natychmiast zajął igloo A 3kropka chodzi za nią i fuka. Małe ma rankę po wewnętrznej stronie uda, ale to tylko takie pękniecie, więc nie ma sensu odłączać.

Fotki rozmazane, nie udało się zrobić ostrych nawet na trybie "dzieci i zwierzęta" XD

I filmik !

https://youtu.be/oPWWmVz5u8s

Ha ha, ale spiduś i zadziora z tej małej pchły! <3 W aparacie powinien być tryb na pchły, błyskawice i Flasha.

Niby jest tryb na "dzieci i zwierzęta", ale czasem wolę na "auto". Tym razem na Auto też nie dało rady U mnie w pokoju jest ciemno, i na filmikach zbyt późno ustala ostrość Ale chociaz można zobaczyć kajtka w akcji

Niech teraz rośnie szybko, bo nie cierpię osiatkowanej casity

http://i169.photobucket.com/albums/u233 ... tllt9l.jpg iskanie czy próba konsumpcji?
Filmik świetny! Mała cudownie nieznośna, jak można na dostojnych szczurach próbować woltyżerki? No ale to już prawie całkiem zgrane stadko jest, raz - dwa i będziesz siatkę znienawidzoną zdzierać
Wygłaszcz kochane szczursieny ode mnie!

Jakie to-to małe przy dorosłych, jakaś taka natrętna mysz im skacze po głowach

3kropka ją troszke przewracała na plecy na filmiku, Krzyś ją iskał
Teraz maluch siedzi w igloo, a Krzyś szacownym zadkiem blokuje wejście Ale razem latają, spali też gdzies pewnie razem 3kropka jak przystało na alfę nie przyłącza sie do tych wygłupów

Wczoraj Nezumi zaszła za kołnierz 3kropce. Trzykropka ją goniła wokół igloo i nie mogła dogonić, a ja sie turlałem ze śmiechu. Tak naprawdę jakby chciala, to na pewno mogła by sie na nią zasadzić i ugryżć urwisa.
W kazdym razie po kilku takich kółkach ( powaznie, jak w Tomie i Jerry ! ), maluch pokicał tu i tam i wkicał w kierunku sputnika, a 3kropka za nią. Tu na chwilę sie zgubiłem, a po sekundzie 3kropka siedziała w sputniku, Nezumi na dachu sputnika, nos w nos z alfą stadka Potem gdzieś tam znowu zaczęły latać

Ile te wesołe kicajki szczęścia do domu przynoszą mała jest cudna! Prześliczna! A jaki Krzysiu dla niej miły... Wygłaskać całą wesołą gromadkę proszę :3 o ile uda się tuptaki dogonić

Nezumi faktycznie wygląda jak myszka wśród szacownego grona szczurzego
Ale kajtek zarażający energią ! Wyzwanie przed resztą, żeby za nią nadążyć