szczury.org

w jednej setce mam 2,5cm, w 120stce też. w tej czarno żółtej setce mam 3cm, u góry klatki prawie 4. nie musiałam osiatkowywać, bo mam grubasy, to nie wychodzą

Oja1 Oja!
Ja mam setkę, też dwa i pół ale bałam się, że jak Eddie przeciśnie łepek to cały wyjdzie, a w najgorszym wypadku jka przytyje to sie zaklinuje... Lepiej wygląda nieosiatkowana i z poobgryzanymi koszykami. I ścianą

miałam jedną osiatkowaną klatkę - masakra, ciężko się myje i cokolwiek zawiesza.
Fluff, z tej co ma 3cm odstępy, raz wyszedł z klatki, ale powiedziałam mu, że nie wolno, odstawiłam do klatki i więcej nie wyszedł
a z tej setki przy poobgryzanej ścianie nie wychodzą mi nawet drobne, półroczne panienki, co mnie baaardzo dziwi, ale i cieszy

Mi tago też nie wychodził. Tylko wchodził górnymi szczebelkami. Taki skok na główkę.. Ja jesczez nie myłam :O Zostawię tę przyjemność na później Jak będę miała więcej czasu- w roku skzolnym

NiebianskaOna, klatka jest rewelacyjna Tylko jak najszybciej powymieniaj drewniane elementy (czyli właściwie wszystko ze środka ). Szybko nasiąkną moczem...nie dość, że będzie śmierdzieć, to jeszcze szczury będą się truły amoniakiem.
Pięknie można ją urządziś tarasami z pochylniami, plastikowymi koszyczkami i półkami...+ hamaki, tunele, domki

z drewnianymi elementami nie ma problemu sa co jakis czas wymieniane na nowe(rodzinny zaklad stolarski) klatka jest z drewnianych elementow juz ponad 3 lata i nie narzekam na zaden smrodek a szczurki ciesza sie pelnym zdrowiem wiec nie ma obaw

19hajer20 pisze:z drewnianymi elementami nie ma problemu sa co jakis czas wymieniane na nowe(rodzinny zaklad stolarski) klatka jest z drewnianych elementow juz ponad 3 lata i nie narzekam na zaden smrodek a szczurki ciesza sie pelnym zdrowiem wiec nie ma obaw

Mój post nie był do Ciebie Tylko do NiebianskaOna.... co zaznaczyłam na początku wypowiedzi.

a ja w tej wielkiej klatce nie widze szczurów, tylko koszatniczki, chyba, że jestem ślepa

klatka imponująca, ale tak jak mówi Ogoniasta - drewno to masakra w połączeniu z moczem

Siedzac u 19hajer20 zaszla pomylka profilowa i posta wyslalam z jej profilu

klimejszyn masz racje sa tam kosztaniczki ktore lubia posiedziec w klatce ogonow kiedy te sa na wybiegu ale ogolnie maja osobna klatke

NiebianskaOna pisze:klimejszyn masz racje sa tam kosztaniczki ktore lubia posiedziec w klatce ogonow kiedy te sa na wybiegu ale ogolnie maja osobna klatke

Nie jest to dobry pomysł ryzyko spotkania i tragedii bardzo duże...do tego zapach innych zwierząt w klatce, też raczej nie wpływa pozytywnie na szczury.

Przemeblowałam, ale ciągle mi nie pasuje :/ Nie wiem co mogę dodać/odjąć, kompletna pustka w głowie.



Z góry sory za syf

Aaa, przywróćcie edycję. Zapomniałam, że tylko z imageshacka doda mi miniaturkę :/

więcej koszyczków ! i takie domki z koszyczków, są tu na fotach, u mnie na poprzedniej stronie nawet.

i poidełko jedno daj na dół, bez sensu dwa poidełka obok siebie, jak któremuś na dole się zachce to sobie tam łyknie

I te drewienka a-kysz!!!Zamiast tego półki plastikowe.Więcej koszyków,więcej hamaków,może jakiś domek polarkowy...Nie to,żebym się reklamowała,to tylko sugestia w urządzaniu.
I faktycznie,jak klima pisze - poidełka na różnych poziomach