Strona 160 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 3:51 pm
autor: klimejszyn
mam dość. w stadzie samic mam morderczynię.
już druga zagryziona szczurka w ciągu, hm, 2 tygodni ?
teraz chyba Benitka.. ale pewna nie jestem.. nie podejdę do klatki. czekam na tatę, aż wróci, powie, która to.
gdybym tylko wiedziała, która mi je zagryza... stado się sypie. niedługo zostanę bez samic.

Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 3:52 pm
autor: Sheeruun
Boże, Klim, znowu..?
Brak mi słów..

Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 4:11 pm
autor: klimejszyn
ja nie wiem, która mi je zagryza.. nie wiem. ale jak się dowiem, to.. to i tak nie wiem co zrobię.
zagryziona Benitka.. we wrzesniu kończyłaby rok. nie wiem dokładnie kiedy się urodziła.
nie mogę już..
chyba oddam samice..
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 5:09 pm
autor: ankuś28
O jejku... Tak mi przykro!
Niech sobie beztrosko biega za TM... [*]
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 5:12 pm
autor: klimejszyn
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 5:57 pm
autor: tahtimittari
Ło rany

trzymaj się biedactwo
Niech biega za TM z Soneą..
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:07 pm
autor: Nietoperrr...
Jejku,co się dzieje u Ciebie???Jak to nie wiesz która to??Przecież szczurza agresja nie rodzi się z nikąd i tak nagle,niepostrzeżenie...To widać,jak szczurowi odpierdziela!Ja rozumiem,że masz duże stada,ale ciężko agresję przegapić...
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:14 pm
autor: Mucha321
Może to nie morderstwo. Może Benitka umarła nagle na "coś"? Zawał? A szczurki skorzystały z naturalnego źródła białka.
Przykro mi, Skarbie ;**
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:16 pm
autor: klimejszyn
ale jak ja jestem, to jest cisza... zwykłe przepychanki, albo popiskiwanie, bo któraś za mocno iska. zawsze reaguję, jak któraś nawet delikatnie piśnie, nawet własnie przy iskaniu. jestem przewrażliwiona i zawsze staram się odwrócić czymś ich uwagę..
żadna nie jest agresywna w stosunku do człowieka, więc nie widzę agresji..
Mucha321 pisze:Może to nie morderstwo. Może Benitka umarła nagle na "coś"? Zawał? A szczurki skorzystały z naturalnego źródła białka.
Przykro mi, Skarbie ;**
ale znowu.. ?
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:37 pm
autor: Ogoniasta
o jej
A skąd pewność że to "morderstwo"???

Czy szczura miała ślady pogryzienia??
Strasznie mi przykro...

Trudno mi to sobie nawet wyobrazić

Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:37 pm
autor: Mucha321
Jest wiele opcji nagłej śmierci. A może to wirus, który od wewnątrz zabija szczury. Cholera no. Szukam różnych rozwiązań ale nic więcej nie wymyślę.
Pochowałaś Benitkę? Jeśli nie, to może warto zrobić sekcję?
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 7:39 pm
autor: Ogoniasta
[quote="Ogoniasta"] Czy szczura miała ślady pogryzienia??

quote]
Przepraszam za post pod postem..ale pytanie nie jasne...w sensie czy miała ugryzienia w takich miejscach, które mogły doprowadzić do śmierci/wykrwawienia??

Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 8:02 pm
autor: klimejszyn
Mucha321 pisze:Jest wiele opcji nagłej śmierci. A może to wirus, który od wewnątrz zabija szczury. Cholera no. Szukam różnych rozwiązań ale nic więcej nie wymyślę.
Pochowałaś Benitkę? Jeśli nie, to może warto zrobić sekcję?
wirus.. nie wiem. pochowałam..
Ogoniasta pisze:Ogoniasta pisze: Czy szczura miała ślady pogryzienia??

quote]
Przepraszam za post pod postem..ale pytanie nie jasne...w sensie czy miała ugryzienia w takich miejscach, które mogły doprowadzić do śmierci/wykrwawienia??

nie wiem, zobaczyłm tylko znowu wygryzioną głowę i odeszłam.. tata ją wyciągał. ale z tego co zdążyłam zauważyć miała wygryzioną głowę od szyiu, Sonea też. czyli tak, jakby dobierała się im któraś do gardeł..
Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 8:06 pm
autor: Jessica
Klimuś

nie wiem co napisać bardzo mi przykro

Re: Klimatyczna Szajka
: wt wrz 14, 2010 8:06 pm
autor: Ogoniasta
Matko...straszne..

Musisz obserwować...nie ma innego wyjścia...
