Strona 160 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: pt wrz 30, 2016 11:18 pm
autor: Paul_Julian
Wczoraj Nezumi przerobiłem na piszczącą zabawkę. Miala najwyraźniej rujkę, bo jak sie ją dotknęło, to było głośne " piip!". No więc, wziąłem na ręce i delikatnie ścisnąłem boczki. I slyszę "piip!" , ale w innej tonacji. Nacisnałem na kuperku. I znowu " pip !" ale też inne XD
Normalnie koncert :D

A Krzys waży 660 gramów, czyli zgrubł od lipca 60 gramów. Czas na dietę.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 02, 2016 10:27 am
autor: unipaks
Rozśmieszyłeś mnie tym koncertem :D
Wygłaszcz szczursieny, w szczególności piszczącą Nezumi i pulchnego Krzysia :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 02, 2016 3:19 pm
autor: Paul_Julian
Taki koncert na żywo to tylko w czasie rujki :D I trochę machania uszami było, ale to w zeszłym tygodniu.
Sporo urosła, chyba z pół raza jak nie więcej :) Usunałem osiatkowanie z drzwiczek, jeszcze nie wpadła na to, zeby wyłazić. No i dobrze.

Re: Pawłowe szczursieny

: sob paź 08, 2016 9:08 pm
autor: ol.
Koncert na szczurku, no pięknie :D

Karaś przybija sztamę Krzysiowi - czy te kaptury naprawdę muszą wszystko tak samo ? ::) (Karat -645...)
Jak już odkryjesz skuteczny sposób na Twojego gagatka, to ja o wytyczne poproszę ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: sob paź 08, 2016 9:48 pm
autor: Paul_Julian
Na razie dieta jest klasyczna MŻ ( Mniej Żreć). Pyl mi poradziła wypuszczac ekipę na wybieg razem, a potem resztę do klatki na kolację, a Krzysia jeszcze na wybieg.
Jedzenie dostają wieczorem, a przed wybiegiem skutecznie unikam błagalnych spojrzeń XD
Nezumi sporo urosła! Ale co mam pomysł zdjąć osiatkowanie - to zaraz wystawia przez pręty łebek i pokazuje, że sie miesci ;D

Re: Pawłowe szczursieny

: wt paź 11, 2016 5:47 pm
autor: unipaks
Najwyraźniej nie chce, żebyś zdejmował, może podwójne ściany przypadły jej do gustu? :D ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: wt paź 11, 2016 6:09 pm
autor: Paul_Julian
Jak ma rujkę to szaleje i wystawia łebek. Wczoraj był przedłużony wybieg. Ale jak widac Krzysio ma chyba stresowy glód, i wciąga wszystko co się da. Wkicał na parapet i słysze szelest, to zaglądam za zaslonkę, a tam.... w pyszczku Krzysiowym jakiś zielony groszek ! Zaraz zgarnałem delikwenta z parapetu, a zielonym groszkiem ( który zdązył wypuścić) okazał sie kawałek zielonej echeverii elegans ...
Na szczęście echeverie są jadalne...

Re: Pawłowe szczursieny

: wt paź 11, 2016 9:02 pm
autor: unipaks
Ciebie to bawi, a tymczasem biedny Krzyś walczy o życie..! ;D ;)
Wyczochraj serdecznie biednego głodomora ode mnie :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: wt paź 11, 2016 10:03 pm
autor: Paul_Julian
Szczerze mówiąc to mnie to martwi, bo ja tez cierpię na takie stresowe pożeranie i doskonale Krzysia rozumiem :( Ale schudnąc cosik trzeba, dla zdrowia. Brzdąc ma jeszcze zakaz takiego latania bez nadzoru, na szczescie daleko sie nie zapuszcza. Sowa grzeczniutko sobie drepta tu i tam , a 3kropka jak zawsze- najchętniej hop na szafę :D
Nezumi dzisiaj odkryla, ze sepia jest smaczna ;D I było chrupanie i ciamkanie :)
Mam nadzieję, ze w weekend pojawi sie trochę słońca, moze fotki by sie udalo jakieś...

Re: Pawłowe szczursieny

: czw paź 13, 2016 8:23 pm
autor: Paul_Julian
Nezumi na gigancie od 2ch godzin. Na szczęście na głodnego :D

EDIT: Postanowilem jej poszukać. Siedzę cicho, nasłuchuję... a potem patrzę, a ta bezczelna mycha paraduje w klatce :D Wlazła przez nieosiatkowany przód jak gdyby nigdy nic :D

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 16, 2016 3:44 pm
autor: ol.
Myślisz, że Krzyś je bo się stresuje ? Czy stersuje się, że nie ma jedzonka ?
Ciężko pogodzić naszą wizję zdrowego i dobrze odżywiającego się szczura z ich ciągnotami do "szczęśliwości w obfitości" :-\

Sowa już jest grzeczniutka, to teraz na Nezumi przeszło łamanie zasad :D

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 16, 2016 6:00 pm
autor: Paul_Julian
Sowa jest grzeczna i trochę wycofana, spokojna :) Zwykle gdzies z boku, pogrązona we własnych myslach :)
A czy Krzys je, bo się stresuje wizją pustej miseczki to nie wiem... kto wie, co tam w szczurzym łebku siedzi. Je, bo jest :D

Re: Pawłowe szczursieny

: sob paź 29, 2016 2:26 pm
autor: Paul_Julian
Jest ładne światło, to naiwnie myślałem, że coś ładnego ze zdjęc wyjdzie. Niestety nie :/ I jeszcze fatalnie przekłamało kolory, a tryb "dzieci i zwierzęta" chyba nie dotyczy szczurów....
Na wybiegu, i potem w szczurzej bazie.
A ostatnie zdjęcia to po mini dewastacji bazy ( czyli zrzucaniu wszystkiego z półki). Była ogólna radośc, bo wysypały sie chrupki z zamknietego woreczka.

Trochę Sowy ... Odwieszałem koszulę do szafy, a po chwili otwieram szafę, zeby odwiesić co innego.... A tam siedzi cieplutka Sowa :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I Nezumi :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Trzykropka :
Obrazek

I przystojny Krzyś. Zastanawiam się w jakim jest wieku, pyszczek już rudzieje :
Obrazek Obrazek Obrazek

Buszowanie w szczurzej bazie :
Obrazek

Tajne przejście z łózka na półkę i na podłogę :
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


EDIT : I wszy nam sie przyplątały u Krzysia :( Dzisiaj zauwazylem mini czerwone robalki i mini przezroczyste. W poniedziałek idę po ivermektynę, bo w zupełności wystarczy :)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2016 9:29 am
autor: ol.
Sowa w szafie - Sowa sprawia wrażenie, że takie szafowe klimaty jej bliskie. Zresztą co ja mówię, reszta pewnie z równą chęcią by się wpakowała, tylko okazji nie było ::)
http://s169.photobucket.com/user/Paul_J ... a.jpg.html
- w to im graj ! http://s169.photobucket.com/user/Paul_J ... r.jpg.html cóż za ewolucje :D
http://s169.photobucket.com/user/Paul_J ... 9.jpg.html naprawdę słodziak :)

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz paź 30, 2016 10:23 am
autor: Paul_Julian
Reszta była zajęta buszowaniem gdzie indziej :D Wystarczy, ze otworzę klatkę, to sie rozlezą. Bo z klatki jest przejście na biurko, z biurko na półkę ( nad szczurzą bazą). Z bazy na łózko albo na podłogę, z łózka też do bazy albo na podłogę... A z klatki można na szafę ( to 3kropka).
Zanim się rozlezą na podłogę to mam jakies 15-30 minut spokoju, bo szaleją na półce i sie rozpychają ;D Albo włażą pod kocyk i kołdrę.

Osiatkowanie już zdjąłem, to wreszcie mozna trochę odetchnąć.
I czekam na takiego minka od Pyl :) Jegomość znaleziony , bez kawałka ogona. Odjajczony, bo był dośc agresywny. Zakumplował sie z huskim, szkoda , ze nie mogę huskiego też wziąć :( Husky jest jajeczny, moze komuś ?