szczury.org

herneith fajna fryzurka :thumbleft: tylko mina taka jaks naburmuszona

herneith, super! farba robilas? jesli mozna spytac, jaki odcien? :jezor2:

herneith, extra :thumbleft:

mylas juz?
ja kiedys robilam sobie na podobny kolorek odrosty przy czarnych wlosach... i wygladalo super... ale tylko do 3 myc :-( pozniej robil sie z tego sprany pomarancz :|

a ja swoich wlosow mam dosc!
i koloru i dlugosci... marza mi sie dlugie, wiec nie mam wyjscia - musze przeczekac...
a z kolorem, o zgrozo, najbardziej mnie korci by wrocic do czerni :sciana:

http://www.joanna.pl/produkty/festival_ ... dy_120.asp taką farbą, a kosztowała całe 5.40

to co terz mam na głowie to jest efekt farbowania drugi raz tą samą farbą, wcześniej farbowałam nią na jasny blond - wyszło świetnie, jeszcze fajniej niż teraz [ha skromność:D] były POMARAŃCZOWE

no ale musze przyznać, że z mycia na mycie robią się inne.. :/ miesiąc już tak chodze i to co na zdjęciu z efektem początkowym ma niewiele wspólnego..

No to nezu sie szarpnela na fryzjera w koncu...
I efekt na lbie ma taki ze az watek odkopuje.. :drap:

Taka nezu byla jeszcze na spotkaniu w Trojmiescie...
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6831 (ohajd)


A taka jest teraz po pozbyciu sie siana ze lba..
http://img215.imageshack.us/my.php?imag ... er2qo7.jpg

Krotkich kudlow nezu nie miala od jakis 3 lat..
A grzywki od okolo 4..


(tylko sie prosze z nezu nie smiac...)

Ja też swoich włosów nie lubię. Jak chce mieć proste to się kręcą a jak chcę je podkręcić to mi się prostują :| a fryzurkę mam prostą; swoje włosy koloru ciemny blond długość bliżej nieokreślona - kończą się gdzieś na plecach :jezor2: i grzywkę swoją wymarzoną mam ^^ aż pokażę dwie fotki żeby było widać różnicę :hihi:

Grzywka jeden
http://img461.imageshack.us/my.php?imag ... 024gb0.jpg

Grzywka dwa
http://img506.imageshack.us/my.php?imag ... 023tl8.jpg

Bez grzywki [ według mnie, fryzura najzwyklejsza, najnudniejsza przez co paskudna :roll: ]
http://img111.imageshack.us/my.php?imag ... 939tu6.jpg

Kurde, nezu, wymiekam, ale sie zmienilas przez fryzure. Genialnie! I w dodatku jestes piegowata, a ja uwielbiam piegi.

Viss a powiedz mi czemu jest tak, ze ludzie piegow nie majacy je lubia, a ci co juz je maja maja ich dosc?.. :drap:

Ja najchetniej zdarlabym sobie cala skore z geby.. ==

nezu, ja mam piegi, ale tylko troche, na nosie i okolicach oraz na ramionach i bardzo boleje nad faktem, ze nie mam ich wiecej! Moj ojciec jest fantastycznie piegowaty, na calym ciele, ale mnie sie nie dostalo az tyle niestety. Nie wiem, czemu piegowaci sa nieszczesliwi z tego powodu. Moze to kwestia "przesladowan" w dziecinstwie? Niestety w spoleczenstwach kazdna innosc jest zlem, ktore trzeba wysmiac i zniszczyc :sad3: Ja ze swoich jestem dumna.

ja jestem bardzo biednym stworzeniem, poniewaz czym wlosow nie ufarbuje, kolor i tak sam sie wybiera... z ciemnoczerwonego rude, z brazu w blond... ==' w dodatku naturalny moj kolor to jakis siwozielony... ostatnio nawet farbowalam sie farba dla siwiejacych;) a w dodatku wlosy mi sie kompletnie nie ukladaja. jedyna zaleta to ze sa geste.
sama nie wiem co teraz z nimi zrobic, tylko grzywke zostawiam tak jak jest (obcinana samodzielnie;) )
http://img176.imageshack.us/img176/9254/p1010023bh9.jpg

debbie_lu, masz fajny kolor włosów, takie rude : ), ja sama chce miec rude, ale wychodzi to z marnym skutkiem - robiłam henną - porażka : |

Debbie_lu - kolor świetny właśnie taki chciałam mieć. Wyszła mi marchewka. Szamponetka 3-4 mycia, marchewkowy połysk trzymał się do samego końca, póki nie odrosły i ich nie sciełam. Ale mimo wszystko byłam zadowolona. Kolor - miedź. Taki dziwny bo pośredni między Anią z zielonego wzgórza a marchewką

a ja znowu obcielam wlosy :/ siegaja ledwo za ucho, z lekka asymetria, bo z tylu krocej niz z przodu. ale teraz niech juz sobie rosna do dlugosci nieokreslonej... poki sie znowu nie wkurze i nie obetne.
chociaz powiem szczerze, ze decyzja sciecia wlosow dlugich do biodra na takie do polowy szyi byla dosc trudna

Dopiero zauważyłam ten temat ;P Ja mam na łbie chyba wszystko możliwe ;P od prostych jak druty poprzez fale i pojedyńcze kręcone pasma ale końcówki mam tragiczne... takie jakby kółeczka się z nich robią jak sie zawiną koloru ciemny brąz, rosną już sobie kilka lat bez ciachania.. są troche za łopatki z grzywką zaczesana na bok i jest ich bardzo dużo ^^ nie podatne na prostownice, lokówki i inne tego typu sprzęty. zazwyczaj od razu po myciu rozczesuje je tak żeby mi się te nieszczęsne loczki nie robiły.
Na wakacjach miałam czerwone pasemka, które zlały się ze sobą i miałam czerwony "czepek" na głowie :lol: potem mamuśka chciała mi zafarbować na czarno, zeby się mnei teraz w szkole nie czepili ale wyszedł rudy xD i z każdym myciem robi się coraz jaśniejszy. zdjęć chyba nie mam, ale nawet jakbym miała to raczej nie dam bom wstydliwe stworzenie :oops:

A ja kilka dni temu ufarbowalam na niebieskoczarny. Niebieski odcien nadal sie trzyma, ale przy myciu jednak ciagle kolor sie zmywa, mimo iz kupilam farbe z amoniakiem.