szczury.org

spaghetti z kurczakiem - hicior

boshe moje to sie rzucają na gerberki ; )) maluszki nowonarodzone tez chętnie podjadają mamusi

Czy są jakieś inne 'przysmaki' w stylu 'gerberków'.?
Bo u mnie w sklepie ich nie ma
Co można innego ogonkom kupić.
Takie żeby było zdrowe
Podacie kilka takich 'przysmaków' ??
Bardzo prosze
Pozdrawiam )

Bobovita.
Albo możesz sama zrobić gerberki.. Lub inne smakołyki
http://szczury.org/viewtopic.php?t=3391 <- link do odpowiedniego tematu.

Dziekuje za odpowiedz
Kupiłam 'BoboVita' "OWOCE- jabłka z delikatnym bananem po 4 miesiącu"
Mam nadzieje, że im będzie smakowało, bo chyba lepsze to niż podawanie im pryskanym owoców, prawda.?
Pozdrawiam

Lepsze są obiadki niż deserki

Najpierw zobacze czy wgl będą chciały coś takiego jeść
A pooooootem kupie im taki obiadek
Pozdrawiam )

Już gdzieś o tym pisałam ale polecam deserki i obiadki, które można kupić w sieci rossmann a nazywają się "Baby dream" są znacznie tańsze od gerberków a moje dziewuchy za nimi szaleją (polecam kaszkę manną o smaku czekoladowo-bananowym, dziewczyny się prawie o nią pozabijały)

Nie wiem czy to pisac, ale nie zauwazylem nigdzie tematu o Kubusiach. W kazdym razie na innym forum przeczytalam, zeby od czasu do czasu podawac Kubusie. Niestety jeden z moich chlopakow dostal tak ostrej biegunki, ze nie nadarzalam ze sprzataniem, a smrodek byl porywnywalny do kupki kota. Juz mu przeszlo, ale zastanawiam sie czy skoro Kubus wywolal takie rewelacje to czy Gerber tez tak nie zadziala. W sumie ja np tez jogurtow jesc nie moge to moze moje chlopaki tez zle reagowac beda na takie "miksturki" dla dzieci.

Tili, kupka po takim rzadkim jedzonku również jest rzadsza ale żeby aż taka biegunka Może w kubusiu był jakiś owoc, na który np maluch jest uczulony? Jedna z moich dziewczyn nie może np jeść cukinii bo dostaje strasznego rozwolnienia. Może w tym tkwi powód ekscesów żołądkowych?

Kupilam takiego, ktory skladal sie z banana, marchewki i jablka. Podaje im te owoce i nie zauwazylam az takich zmian. W kazdym razie odstawilam narazie Kubusia i sprobuje za jakis czas. Poki co chlopaki sa takie zarte, ze juz nie wiem co im podawac, codziennie dostaja conajmniej 5-6 roznych warzyw i owocow, serki, miesko itp i jesli nie w ciagu dnia to przez noc wszystko jest zjadane. Wiem, ze poki sa mlode to beda wcinac, ale ta ich lapczywosc jest niewiarygodna:)

nie wiem o jakich serkach mówisz, ale jeśli o żółtych to nie podawaj im za często

Ulubione Gerberki moich ogoniastych: Krem z jabłek i jagód, jakieś tam owoce z jogurtem i jabłka i marchewki. Nie powiem, że ja nie lubię gerberków....Coś genialnego te gerberki heheh. Ale lepsze są chyba deserki bo np pomidorowa z indykiem jest bardzo mdła i dodałam do niej chyba pół kilo soli . Ale to w końcu dla malutkich dzieci....

Tina i Tola pisze: pomidorowa z indykiem jest bardzo mdła i dodałam do niej chyba pół kilo soli

że niby zanim dałaś szczurom, posoliłaś to?

że niby zanim dałaś szczurom, posoliłaś to?[/quote]

No co ty! Moim szczurom to niesmakowało więc sama zjadłam a żeby to zjeść posoliłam sobie.