Anka. pisze:Aaaa, zaj***** masz to stadko
Chyba moje ulubione na forum,takie różnokolorowe.Przyjemne dla oka.
Z jednej strony zazdraszczam takiej kohorty, z drugiej podziwiam, ja już przy siedmiu wysiadam psychicznie
Mysia ma taki sam odstęp czarnego między pasem a ogonem jak Występek

Dziękujemy bardzo za pochwały
Ja momentami też wysiadam, ale to tylko krótkie załamania nerwowe jak coś niedobrego sie dzieje. Szybko przechodzi jak popatrzy sie w te słodkie oczka i ma sie poczucie, że pomogło się kolejnemu szczurzemu nieszczęściu
Co do Mysiaczka, zawsze sie śmieje, że ma ogon przyklejony czarnym klejem
Właśnie wypuściłam bande z klatki. Wczoraj nie biegały więc dzisiaj jest szał

A ja chora, z gorączką, bolącą głową, zapaleniem zatok, w wełnianych skarpetkach i dwóch polarowych bluzach siedze i ich pilnuje. No i niech mi ktoś powie, że normalna jestem. Normalny człek stwierdziłby, że mają dużą klatke i mogą jeszcze poczekać a sam leżałby w ciepłym łóżeczku...
No cóż, zawsze wiedziałam, że nie jestem normalna. Dobrze wiedzieć, że nie jestem sama, bo jesteście Wy
EDIT
Przypomniała mi sie fajna sytuacja. Pokazywałam dzisiaj mojej nauczycielce biologii moje paszczaki. Na wierzchu siedziała akurat Kyoko i Afera. Pierwszym co powiedziała, było: ale Ty ich nie rozróżniasz. Dopiero gdy wyrecytowałam jej wszystkie różnice anatomiczne moich labinek, stwierdziła, że chyba naprawdę je lubie

No bo jak można pomylić szczury, które są tak różne

Jedna duża masywna, z szorstkim futrem, podłużnym pyszczkiem, Afera drobniejsza, z miękkim futerkiem i krótkim, okrągłym (przecudownym) pyszczkiem. Do tego Kyoko nie ma `fragmentu ogonka, no ale o tym trzeba wiedzieć, żeby zauważyć

Charaktery za to mają troche podobne. Obie uwielbiają zwiedzać, ale każda robi to zupełnie inaczej. Kyoko faktycznie zwiedza, zastanawia się gdzie pójść, Afera biegnie przed siebie i nie myśli o niczym innym. Obie kąsają ludzi, z tą różnicą, że Afera zazwyczaj do krwi, a Kyoko tylko próbuje. W ogóle ostatnio zauważam, że większość moich szczurów, zależnie od umaszczenie, ma charakterystyczne cechy.
Albinoski kochają zwiedzanie i ludzie są dla nich smaczni.
Kapturki są przekochane, lubią iskać, często mocno widocznie rujkują, mają wiele swoich ważnych, szczurzych spraw i głośno protestują jeśli nie chcą być brane na ręce.
Huskulce to najmilsze i najbardziej proludzkie szczury świata.