O šesti českých potkanech

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: zalbi »

Oddaj Rebelkę, normalnie ukradnę.. =)


Co do kastracji..

Możecie zrobić to hurtem, najwięcej kłopotu (po wybudzeniu) jest ze szwami. Szczury zrobią wszystko by się ich pozbyć...
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: odmienna »

http://s43.photobucket.com/albums/e356/ ... CN8088.jpg :-* omatulu ! :D
a jak Ovecka podobne do siebie jagniątko Ci ofiaruje... aż się same ręce do głaskania wyciągają ;D
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: maua_czarna »

zalbi pisze:Oddaj Rebelkę, normalnie ukradnę.. =)
A nie oddam! ale za to mam inny pomysl:D ha:D

Co do kastracji to sie trzesiemy nad tym pomyslem, ale zapewne dojdzie do skutku :)
odmienna pisze:http://s43.photobucket.com/albums/e356/ ... CN8088.jpg :-* omatulu ! :D
a jak Ovecka podobne do siebie jagniątko Ci ofiaruje... aż się same ręce do głaskania wyciągają ;D
Co do Rebki- paskuda jest piekna, ale gryzie kiedy wsadzamy rece do klatki ::) jest terytorialna strasznie :( nie do krwi,ale ostrzegawczo tak...
A co do mlodego :D bedzie bardziej tato, bo dumbo rex, tylko nie wiadomo- fawn, czy topaz ;)
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: merch »

maua po mojemu fawn i topaz to jedno i to samo ino topaz bardziej po europejsku a fawn po amerykansku :P
tak czy siak A_rbrb :P
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: maua_czarna »

merch pisze:maua po mojemu fawn i topaz to jedno i to samo ino topaz bardziej po europejsku a fawn po amerykansku :P
tak czy siak A_rbrb :P
http://potkanci.cz/variety/?barevne-linie,30

tez roznie widzialam, ale Czesi maja taki podzial jak w linku - wchodzac w odnosnik na dole jest osobna linia Topaz, a fawn jest w beżowej linii :D i w sumie tam widac dosc wyrazna roznice :D
Tak czy siak -moze i A_rbrb, ale przede wszystkim - skarb ;) ;)

/EDIT cos mi sie przypomnialo :D gdzies tam jest nasze malenstwo :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

;) :-*
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: merch »

Jakie kluchy ! O0
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: Babli »

Co? Jakim cudem..przegapiłam Rebelię!? Toż ona jest cudowna!! :-* :-*
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: zalbi »

No tak, kluchy prześliczne.. =)
Ja w realu (w sensie, że na zywo) widziałam tylko moje ciemne kluseczki, a jasnych maluszków nigdy.. chlip =P

No tak, i gdzieś tam Wasze maleństwo =)



No Babli, jak mogłaś? Takiego cuda nie zauważyć.. Ale oni to mają szczęście, nie? =D
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: Nue »

A nie oddam! ale za to mam inny pomysl:D ha:D
Czyżby wykluwały się plany małej hodowli...? ::) ;) jak to dobrze, że mieszkacie stosunkowo niedaleko:P!
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: zalbi »

Nue, ależ nie =P

wiem, ale nie powiem =P
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: Babli »

A może razem z waszym ogonkiem, i zalbi się coś trafi? Hę? :D
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: Nue »

I ja tak sobie myślę, że to może to... ::)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: maua_czarna »

merch - mnie ciekawi, ktora to ta nasza ;) ale jeszcze troszke trzeba poczekac,niestety ;)

Babli, obiecaj poprawe! Ja tez nie wiem,jak moglas przegapic Rebke :)
Dzis male dziewczyny pierwszy raz spaly razem w hamaku :) I to doslownie "w", bo hamaczek jest podwojnie zlozony a one tam wlazly ;)

zalbi, my nie mamy szczescia. Nam odbija po prostu :D

i na koniec: dziewczyny zgadujcie dalej, ale w razie czego - wiem, ale nie powiem :D
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
Awatar użytkownika
maua_czarna
Posty: 1289
Rejestracja: pt lip 16, 2004 3:27 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Kobiór

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: maua_czarna »

Obdzwonilismy chyba wszystkich weterynarzy w Bielsku w zwiazku z Lola i kastracja chlopcow.
Lola jest nadal w dobrym stanie ogolnym, guz rosnie szybko i przeszkadza wiec szukamy caly czas kogos,kto jednak sie podejmie usuniecia guza...
Czesc weterynarzy w ogole odmawia zarowno operacji, jak i kastracji. Nawet jeden do ktorego chodzilismy przez telefon powiedzial:"Nie nie,nie chce operowac ani kastrowac". Juz sie tam nie pojawimy... Zadzwonilismy tez do Brzeszcz, do weta polecanego przez solo. Nie chcialabym podwazac czyichkolwiek kompetencji, ale...
Jesli chodzi o operacje pani musialaby zobaczyc szczurka- to jasne,ale nie potrafila podac orientacyjnego kosztu nawet (czy to 50, czy 200 zl u nich kosztuje). Co do kastracji juz w ogole bylo smiesznie, bo pani powiedziala, ze to "bardzo rzadki zabieg" i "nie maja go nawet w cenniku". Po konsultacji z drugim weterynarzem nie podala ceny ale za to zapytala, po co w ogole kastrowac te samce...

I teraz tak:
Dwoch weterynarzy w Bielsku wzbudzilo nasze zaufanie z tym, ze jeden podal cene : 100 zl za operacje i po 70 za kastracje od lebka.Pani wydala sie kompetentna, wczoraj kastrowala samca i sterylizowala samiczke. Drugi gabinet natomiast: 200 zl za operacje, po 90 za kastracje, pan wszystko wytlumaczyl, jak to przebiega. Powiedzial tez,ze daje specjalne opatrunki itd i ze balby sie u szczura podawac zastrzyk (trudno obliczyc dawke), wiec daje narkoze wziewna. Przy kastracji daje szwy wewnetrzne samorozpuszczalne.
Jestem w stanie doplacic do kastracji,jesli ma to sens. Ale plus 100 przy operacji :( To duza kwota.
Co o tym sadzicie,czy taki zabieg jest na tyle skomplikowany? Czy takie sa ceny? Doreadzcie cos - wyjezdzamy za godzine...
Obrazek Chrupka i Banieczka :)
Obrazek: Myszka,Bohun, Glorka, Ciri, Loluś, Bryndza, Blixa, Żorżeta, Groszek, Zagłoba, Soldat, Brusi, Anarchia, Rebelia,Rusalka, Ebola, Kofola, Obalka, Dżuma, Sepsa
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dziesięć paskudeczek z podbeskidzia

Post autor: ogonowa »

Ja bym poszła do tej pani, która jest tańsza. Ale nie ze względu na cenę ,ale ze względu na to ,że skoro wczoraj kastrowała i sterylizowała to zna się na tym i przy najmniej w tym masz jakąś tam pewność ,że wie co robi.
Skoro zna się na rozcinaniu żołądka (co jest niezbędne do sterylizacji, tak?), wycinaniu jajek z zewnątrz to z guzem nie powinna mieć jakiś strasznych utrudnień.

Drugi wet ma strasznie drogo na tej operacji ,bo kastrację da się przeboleć. Wszystko wytłumaczył, ale nie wiadomo czy ma jakieś doświadczenie itp. A cena jest chyba dość wygórowana.. Do niego też bym poszła, ale ta cena jest chyba trochę zbyt wysoka jak na mój portfel.
Bardzo ostrożnie podszedł do sprawy, dlatego do niego też możesz iść.

Ale zrobisz jak chcesz, ja do niczego nie namawiam.


I tak nic nie wniosłam do sprawy, ale takie moje zdanie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”