szczury.org

a jeziora mazurskie, do ktorych ryby sikaja i w ktorych zdychaja?
a powietrze, w ktore ludzie kichaja, kaszla i wypuszczaja gazy?

Wiem, że jestem cudowna, bo odpowiadam po 10 stronach, ale: bardziej brzydzę się nieumytych ludzi, niż ryb No i powietrze nie przenosi brudu ^^

Mja: jak to nie przenosi? a te wszystkie choroby przenoszone drogą kropelkową? jak człowiek kaszle, to kaszle drobniutkimi kropelkami.
mnie to bardziej brzydzi niż woda! jak ktoś np w autobusie za mną siedzi i się rozkaszle........... szczególnie tak charkocząco........ fuuu

yss pisze: mnie to bardziej brzydzi niż woda! jak ktoś np w autobusie za mną siedzi i się rozkaszle........... szczególnie tak charkocząco........ fuuu

No, ja mam wtedy ochote uciekać, a z autobusu nie ma jak a szczególnie w takim busie gdzie nie można za bardzo się przesiąść.

yss pisze:mnie to bardziej brzydzi niż woda! jak ktoś np w autobusie za mną siedzi i się rozkaszle........... szczególnie tak charkocząco........ fuuu

Noooo... nie to żebym miała coś do starych ludzi, ale u nas w mieście po 75 roku życia ma się darmowe przejazdy mpk i... zwłaszcza w godzinach porannych caaały autobus napakowany jest kaszlącymi dziadkami - dosłownie z każdej strony. Nie krępują się zresztą - kaszlą na obcych ludzi stojących obok
Ogólnie jazda autobusem to masakra. Czasami mam wrażenie, że gatunkowi ludzkiemu obce jest mydło... A czasem jak ktoś się przysiądzie to muszę złapać duuuużą ilość powietrza aby móc przetrwać

A ponoć to szczury są brudne i wstrętne

Tak, moja mama doszła do wniosku ostatnio, że człowiek to najbardziej śmierdzący zwierzak a szczury przecież pachną! (jak się w siuśkach nie wytarzają )

i znow upal , a ja uziemiona przez szczury, bo nawet urlop mam .
ach "if I were rich men"
kupilabym kampera zapakowala szczury i tyle by mnie bylo w tym rozprazonym miescie O! Moze kupie los - tylko czy bedziecie trzymac kciuki za wygrana dla szczurow na kampera

merch pisze:tylko czy bedziecie trzymac kciuki za wygrana dla szczurow na kampera

Co to w ogóle za pytanie Dla szczurów wszystko

Przeokropnie pogryzły mnie komary (na jednej ręce mam 10 ugryzień, w tym jedno na placu i 3 na dłoni, reszty ciała nie liczyłam, ale zostałam ugryziona nawet przez dżinsy w pośladek...). Pół biedy jakby wyglądało to tak jak zwykle (zazwyczaj miałam ledwo zaczerwione jeśli nie drapałam i nie swędziało jakoś specjalnie). A teraz co? Na każdym ugryzieniu wielkie czerwone plamy, przy niektórych wręcz małe krwiaki, koszmarnie opuchnięte, swędzi strasznie. Od wczoraj łykam Loratadyne, pije wapno i smaruje sie Komarolem, ale efektów zero.
Można sie uczulić na komary?

Niestety można Ja mam coś takiego, że jak mnie cholerstwo ugryzie to to miejsce jest buraczkowo-fioletowe

Mycha pisze:Niestety można

Cudownie Zwłaszcza jak nie można stosować wszelakich offów, itp bo po nich też ma sie reakcje alergiczną :] (powinna tu być emotka z ironicznym uśmiechem)

Nina, są takie opaski na ręce przeciw komarom. Bardzo dobrze działają i wcale nie trzeba ich nosić na rękach bo gdzies sobie je przyczepić. Działają 120 godzin.

Mycha pisze:Nina, są takie opaski na ręce przeciw komarom.

Znalazłam takie cóś:
http://allegro.pl/item682117231_opaska_ ... sztuk.html

Może faktycznie spróbuje bo żyć sie nie da w tych powodziowych okolicach Jak sie u nas wejdzie do parku to momentalnie wokół widać szarą chmare. Wczoraj policzyłam: w jednym momencie usiadło mi na samych rękach 10 komarów...

Ja mam takie bez napisu, ale ten mnie rozwalił: "nie gryź mnie, proszę" - no to już wiemy jak one działają
Ale tak naprawdę skuteczność jest bardzo wysoka i nie raz w nich łaziłam na grille, nad wodę, spędzałam wieczory w parku i zawsze jak ją mam to nic mnie nie gryzie. A jak nie mam to masakra

Mycha pisze:A jak nie mam to masakra

Mnie też Wszyscy sie śmieją, że jestem wyjątkowo smaczna. Moja mum śpi w tym samym pokoju (w MOIM pokoju!) i jej nic nie gryzie, a mnie dzisiejszej nocy zjadło w 4 miejscach.
W sklepach wyprzedane WSZYSTKO na komary, spraye, wtyczki, paski, żele, kremy. W aptece mojej mamy w ciągu jednego dnia poszło 100offów
Jak nie trzeba było to robili opryski przeciw tym cholerom, jak trzeba to nie robią...

nin moze ci cos wyslac u nas jest wszystkego dostatek , jakies swinstwo EXEL do kontaktu tez.

merch pisze:nin moze ci cos wyslac u nas jest wszystkego dostatek , jakies swinstwo EXEL do kontaktu tez.

Dzięki ale na szczęście w malutkim zapomnianym przez wszystkich sklepiku dostałam jakieś coś do kontaktu. Wreszcie będe spać normalnie a nie albo sie gotować przy zamkniętym oknie, albo 10 razy wstawać w nocy i tłuc wstrętne bestie