Strona 17 z 34

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 12, 2006 11:18 pm
autor: limba
Az brak mi slow.. Kolejny ciurek dostal skrzydla.
[']['][']

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 6:23 pm
autor: IVA
Persefonka, moja Laleczka, mój Smoczek .... wtorek odeszła ....ból...

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 6:50 pm
autor: limba
Boshe brak mi slow.... ['][']['] :sad2:

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 8:29 pm
autor: ESTI
Malutka Persi... :-(
[']['][']

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 8:33 pm
autor: blanka:*edi
Takie pytanko : ile ty masz tych szczurków bo się jakoś nie mogę doliczyć ? :)

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 10:30 pm
autor: soho
...przykro mi ['] ...

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: czw sty 26, 2006 10:43 pm
autor: Gryska
IVA... naprawdę przykro :(.
Tak znikają ostatnio Twoje Ogonki... :(.
Ale Borys z Nadią na pewno nie mogą się już doczekać kiedy powiększą Twoje stadko :) i pozwolą Ci się pokochać.
3maj sie dzielnie!!
[*] dla tych co odeszły...

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: pt sty 27, 2006 2:22 am
autor: Dona
IVa... ['] :-( Trzymaj się :*

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: sob sty 28, 2006 9:03 pm
autor: IVA
Dziękuje za słowa otuchy.
Ostatni moje stadko (oprócz Miśka, Szarusia i Bonka) nie było już młode, wiek ich był zbliżony około 2 lat. Niektórym udało się go przekroczyć ale niestety nielicznym, tak jak Rokwuś, Sly czy Persi.
Z samiczek pozostała mi tylko Agunia ale i ona jest bardzo chora i nie wiadomo jak długo będzie sobie radziła.
Cieszę się, że pod koniec lutego dołaczą do nas Nadia i Borys ale to też już dorosłe ogonki, byc może starsze niż Goha myśli (oceniam po ilości młodych które urodziła Nadia), więc nie wiem jak długo bedę mogła się nimi cieszyć. Na pewno jednak zrobię wszystko, żeby były u nas szczęśliwe.

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz sty 29, 2006 10:53 am
autor: GoHa
tak mi przykro.... :( znowu strata ...
[*]

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz sty 29, 2006 3:50 pm
autor: ESTI
Wciaz odchodza... a my je tak kochamy... anioleczki. [']['][']

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz sty 29, 2006 10:07 pm
autor: sachma
Bardzo mi przykro IVA... slodkie ogonki... pamietam jak ogladalam twoje foty i sie zachwycalam.. takie ladne.. tak ich duzo.. tak zadbane... biedactwa :-( [*][*][*]

[ Dodano: Sro Lut 01, 2006 7:56 pm ]
IVA, co to za przecudny grubasek na fotce z twojego avatara? :zdjecie: jest przecudny... :bron: mow gdzie mieszkasz! przyjde i go ukradne :hihi: :oczko2:

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz lut 05, 2006 3:22 pm
autor: Ayumi
tak przykro, gdy ciuraski odchodzą jeden po drugim.... dlaczego ogonki nie mogą żyć dłużej...? :nie2:

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz lut 05, 2006 3:41 pm
autor: IVA
Sachma nie ukradniesz, to Persefonka, krótko przed odejściem :(.
Persefonka była dużą szczurzyczką, w swoim najlepszym okresie ważyła prawie 70 dag ale nie była tłuścioszkiem, dlatego nawet choroba nie zdąrzyła całkowicie pozbawić jej uroku, chociaż pewnie ujęcie też ma wpływ na to, że wygląda grupsza niż była.

Jeszcze raz dziękuje wszystki za słowa otuchy.

W nocy 01.02.2006r. odeszła moja ostatnia dzieczynka Agunia - w dniu swoich 2 urodzin ;(
Nie mam już dziewczynek, pozostało mi trzech chłopaków, są u mnie od roku.

U Miśka rozwija się choroba serca :(. Rozpoczynamy kolejną walkę.

Moje stadko - Nadusia, Lilusia i Demisia, teraz znowu razem ;(

: ndz lut 05, 2006 5:15 pm
autor: Gryska
IVUNIU, a może to sygnał że czas na "odnowienie" stada?
Nie znam osobiście Twojej sytuacji, ale tyle osób ciepło się tu o Tobie wypowiadało, że na pewno każdy ogon trafiający "pod Twoje Skrzydła" będzie bardzo szczęśliwy :).

Wiem też że miałaś naprawdę okazałą gromadkę Naszych Kochanych Sierściuszków... tyle jest teraz czekających brzdąców... Albinoski od PALATINY, "przypadki" od Mikulinki, a nawet Nadiowe kruszynki przecież... Tyle maluszków!!
Mam nadzieję przeczytać jeszcze kiedyś zmieniony tytuł twojego tematu: "Znowu stado - już nie stadeczko :hihi: " I żeby w tym stadzie znalazły się jakieś maluszki, które spędzą z Tobą CAŁE swoje (oby jak najdłuższe) szczęśliwe życie :).
Pozdrawiam Cie bardzo, bardzo serdecznie.
:)