Strona 17 z 29
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: pt wrz 11, 2009 11:14 am
autor: susurrement
za parę tygodni, jak hormony opadną i się wszystko zmetabolizuje, dostaną taki harem, że kto wie.. może i jakieś śluby będą
dziękujemy za wszystkie miłe słowa
a zdjęcia będą, będą. ale muszę aparat pożyczyć, bo tą moją małpką to horror, nie zdjęcia.
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: ndz wrz 13, 2009 12:44 pm
autor: Nakasha
Pewnie będzie masowe tracenie dziewictwa

Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: wt wrz 15, 2009 12:05 pm
autor: susurrement
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: wt wrz 15, 2009 12:09 pm
autor: Ogoniasta
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: wt wrz 15, 2009 12:53 pm
autor: Nakasha
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: wt wrz 15, 2009 1:05 pm
autor: xMsMartax
Mały słodziak

Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: wt wrz 15, 2009 2:52 pm
autor: Nakasha
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: śr wrz 16, 2009 12:34 pm
autor: grzesia
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: śr wrz 16, 2009 1:22 pm
autor: susurrement
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: śr wrz 16, 2009 1:54 pm
autor: Babli
O Boże! Chandriczka piękna, cudowna..

Destiny też
Ale kurzu..

Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: czw wrz 17, 2009 10:25 pm
autor: Nakasha
Jakie one są śliczne razem!
A jak tam Znajdki? jak się czują

?
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: czw wrz 17, 2009 10:34 pm
autor: susurrement
Obecnie teraz stado wygląda tak: kobiety w towerze, Timon & Pumba na tymczasówce w psim transporterze (Pumbek miał uszkodzoną nóżkę, musiałam uniemożliwić mu poruszanie się po prętach, a że oni są nierozłączni, to wylądowali razem), Filemon w kołnierzu, więc też ma ograniczone poruszanie się a Bonifacy sam w oddzielnej klatce.
Jutro jedziemy do weterynarza, więc Timon & Pumba najpewniej wrócą do towera, bo nóżka już sprawna, ale chcę się upewnić na badaniu, a Znajdki mam nadzieję, że zamieszkają razem.
A za trzy tygodnie zamieszkają wszyscy razem, jak dobrze pójdzie.
Odpukać wszyscy zdrowi, Pumba tylko trochę grucha więc pewnie znów czeka nas antybiotyk albo jakaś tona innych leków.
Ostatnio ciężko z moim wolnym czasem, ale może to i dobrze.. chłopcy zdążą odpocząć po kastracji, hormony się trochę uspokoją, to będzie łatwiej ich oswajać. Już są spokojniejsi i garną się do człowieka, mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej.
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: czw wrz 17, 2009 11:26 pm
autor: susurrement
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: pt wrz 18, 2009 6:26 am
autor: Babli
Re: moje ukochane śliczności. mała Po, Tori, Carmen [*]
: pt wrz 18, 2009 7:35 am
autor: odmienna
o,
Babli... to bardzo brzydko wyśmiewać się z kogoś w tarapatach
(jakie to szczęście, że nikt nie widzi jak ja się śmieję na widok tego zdjęcia)