szczury.org

Dziękujemy dziękujemy:). Z okazji naszego święta rozsypałem na podłogę trochę dropsików tak żeby mordek mogła pobiega i je zjeść:) zająłem się czymś przy komputerze a tu patrzę Buźka wchłania drops po dropsie, buźka jest grubiutka i to w niej lubię (no jeszcze zamiłowanie do pieszczot), ale Mordzia jest okropni chuda, i póki, co szukam na forum tematów jak "dotłuścic" ogona. Ale mordek sapie, siedzę teraz na łóżku i patrzę jak siedzi na dachu woliery i okropnie sapie... I nie wiem, czy nic jej nie jest. Ma lekką Gurkę pomiędzy łopatkami... Moja mała kochana chuda solenizantka...

Ostatnio zamówiłem na zooplusie trochę rzeczy dla ogonów, najbardziej mi się podoba zaj***** domek, ale drogi 50 zł za kawałek drewna http://www.Zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... bawy/31676 Zgodnie z zachwalaniem Leici, (czyli Lei) kupiłem również poidło na wybieg http://www.Zooplus.pl/shop/gryzonie/wyp ... zoni/31269 (oczywiście ten mniejszy ;P ) I "sam to uformuj ;P" z wierzby (nie przeraźcie się szerokością 7 cm, ale mam zamiar to lekko przedłużyć ) http://www.Zooplus.Pl/shop/gryzonie/wyp ... hody/61289 http://www.Zooplus.Pl/shop/gryzonie/wyp ... hody/31985 i to
Już niedługo wrzucę na forum fotki moich panien. (Niedługo, wiecie, co to u mnie znaczy ;P )


Trochę się obawiałem bo pintrzyska (Jak to sie zdrabnia ?! pincia nie bo mi się źle kojarzy ->http://www.youtube.com/watch?v=zS4oVJFK24k , mówiła że ostatnio zooplus jej podpadł

Filip, Ty ewidentnie nie masz co robić z kasą.. podzieliłbyś się =P


drewniane rzeczy zaraz zostaną zlane.. już sam byś sobie to mógł zrobić z kilku deseczek i patyków..

Zalbuś czepiasz się!!:P moje baby aż tak okropnie nie leją A towera chyba w końcu nie kupuję (zmienia mi się 40 razy na minute), tylko dokupie akcesoria (tarasy których nie ma na fretki.com, i jeszcze jedno poidło) Baby będą zadowolone, jeszcze pomaluje klatkę żeby tak nie capiło...

I uszczuroodpornie pokój...

Dawno fot nie było ale już będą coraz częściej

Dzisiaj trochę fot może jeszcze jutro dorzucę...
I tak czy siak (czy. czy rodzice pozwolą czy nie! ;P) biorę samiczkę/samca w lipcu . Tylko trzeba wreszcie iść do weta i się zapytać;).
chyba się przeżucę na wklejanie albumów zamiast pojedyńczych zdjęc .

http://szczurfan.fotosik.pl/albumy/639191.html

A teraz trochę poujadam od siebie
Za tydzień poprawa z Fizyki ;(
Za tydzień sprawdzian z chemii ;(
A ja jestem chory ;(

nie przerzucaj się na wklejanie albumu lub linków..

miniaturki obowiązkowe..



samca? od weta?

Tfu tfu... zapomniałem napisac ze chce isc do weta zapytac sie o kastracje bo jeszcze nie mialem okazji ...
Miniatury no dobra ...

No, to to ja rozumiem =D


Piękności =)

No wreszcie!
Mordziata boska, a powiedz mi czy ona nadal tak "szczeka"?

niestety tak ale wydaje mi się że troche mniej, lub po prostu sie przyzwyczaiłem...

Hm, jeśli jej to nie przeszkadza przez tyle czasu, to nie ma się czym martwić. U Runy był jej brat z tą przypadłością, który gdy zaczęli szukać przyczyny i go intensywnie leczyć po prostu umarł. Więc uszy do góry .

A jestem ciekaw czy brat zołzy (czyt. Mordki ) też był taki chudziutki ...
dzisiaj fotki















No

Zgodnie z zachwalaniem Leici, (czyli Lei)

Kurczoki, nikt tak ładnie o mnie nigdy nie mówił - czuję się wzruszona i podbudowana psychicznie.

Ale fajniutkie foteczki równie fajniutkich szczurków. Sama słodycz!

szczurfan pisze:A jestem ciekaw czy brat zołzy (czyt. Mordki ) też był taki chudziutki ...
dzisiaj fotki

U runy są jeszcze trzej bracia Mordzi, ale z tego co wiem dość dorodne z nich szczury, przy czym żaden nie "szczekał" tak jak ona. Z tego miotu 2 samczyki juz nie żyją - jede. o którym pisałam wcześniej i jeden, który zachorował i nie dało się go wyleczyć. Jedna samiczka jest u zebry a druga u littlejap i obie też są normalnych gabarytów.
A ile waży Mordzia?
Może trzeba jej zafundować kurację "pogrubiającą"?

zwaze ja jeszcze dzisiaj ale wazy naprawde niewiele , Czuc jej żebra jak się ją bierze na ręce...