szczury.org

A ja doszłam do wniosku, że sobie muszę kiedyś Towera sprawić. Za rok, może dwa .*

ogon, Ty masz przynajmniej na miejscu, w opolu . A ja muszę do miasta obok jeździć po karmę czasami. Hm. A dobrze wyposażony zoolog.. no to, to już w Krakowie zoonatura najprędzej. Czasami tam stałam i wgapiałam się w towera dobre 15min !

*Jestem za niska, a chcę, żeby klatka była przynajmniej mojego wzrostu. Nie chcę być niższa od klatki!

I będziesz musiała do towera adoptować/kupić jeszcze z 6 samców, bo 9 wejdzie bez problemu

Nakasha pisze: bo 9 wejdzie bez problemu

9 to bez problemu wejdzie do XL'a Do towera wg kalkulatora 18 bodajże

No widzisz ogonowa GRM będzie mieć pole do popisu Na początek stadko 9 samców wystarczy, stopniowo można dobijać do 18

BTW widziałam u Dory towera, może kalkulator pokazuje, że 18, ale ja bym tam nie wsadzała więcej niż 14 no, ale to ja i moja mania dużych przestrzeni dla szczurów

Kalkulator mówi : 16 rats

Ja tam ogonowi wciąż powtarzam, że 4 na te jej klatki to marnotrawstwo!

Babli, mnie to też dobija jak mam być niższa od klatki.. No jak to tak, szczury wyżej ode mnie ?
Spokojnie, klatka powinna się zapełniać powoli, bo będę dalej namawiać mamę. Specjalnie klatka musi być duża, żebym miała pole do popisu Tu jednego wezmę, tam dwa, tu jakiegoś jeszcze i klateczka przepełniona Będę mówić, że, no nie wiem, im tak smutno w takiej klatce, ja nie pomyślałam ,że im będzie za dużo miejsca i trzeba dokoptować kolegów Jakąś tam strategię opracuję ;> W końcu się kobieta złamie

Pożyjemy, zobaczymy Ale wciąż pozostaje problem wystroju klatki.. masakra.


Szczury zważone znowu:
Zosiek: 350g
Rubin: 411g
Lizak: 332g

Hm.. nieźle

a potem będziesz potrzebowała drugiego towera bo tu będzie czekać jakiś mis do adopcji, tu i tam.. =P

zalbi pisze:a potem będziesz potrzebowała drugiego towera bo tu będzie czekać jakiś mis do adopcji, tu i tam.. =P

Hehehe Zauważyłam to u siębie... Cholera jasna Co to będzie, co to będzie?!

Co tam u chłopaków słychać ?

ogon, co to ma być?! Mnie nie było.. Przyszłam zobaczyć z nadzieją, na nowe zdjęcia 'mojego' Rubinka, i co ? I nic! Tłumacz się...

W sumie to nic nowego nie ma, ale mama nadal stęka i gada.. głupoty .

Babli, o kurcze, przepraszam najmocniej, ale cały czas siedzę na dworze.. i nie mam czasu na robienie zdjęć . Ale kilka starych mam, także się pochwalę. No, i mam dwa ziewy . Nie wiem jak to robię, ale co siądę do klatki z aparatem to oni ziewają jak na zawołanie .



Kto znajdzie teraz ziewy, pierwszy ?

JAA!!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d2 ... 326ea.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/271 ... 4f70f.html

Dostanę jakąś nagrodę?

O kurcze, noo ! To dopiero 6 minut, a ty już mi tu musisz psuć humor? Myślałam, że chociaż z godzinkę posiedzę i po zastanawiam się, kto pierwszy ...

Nagrodę.. ? Da się skombinować, wieczorem dam

Nie mogę się już doczekać .
Co to będzie... Hmm... Może taaaaki ziew jakiego jeszcze nie było?

ogon, na dworze! Phi!

A zdjęcia oczywiście cudne