Flip i Flap - to już dwa lata

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Babli »

Flaaaap! Cudowności....!

Flip też piękny!
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: ogonowa »

Nue, no, myślałam, że Yorki spokojnie do 1,5kg dociągają :P.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: merch »

ogon to jak sa male to musza byc mniejsze :)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: zalbi »

czym Wy karmicie te Wasze stwory że są takie wielkie? =D
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: ogonowa »

merchowo-dzieciowymi genami, zalbi :D
Awatar użytkownika
Filipw
Posty: 1020
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: garwolin
Kontakt:

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Filipw »

A ja bym powiedział że Falpek jest rasy Chihuahua :D, Ale ogony przecudne,kochane, inteligentne, kulturalne, milusie :P. a Flapek to chyba kocha pozować wam do zdjęć ;).
Awatar użytkownika
fallen.yoda
Posty: 97
Rejestracja: wt sty 20, 2009 8:26 am
Lokalizacja: Rogalin
Kontakt:

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: fallen.yoda »

Poniżej troszkę dzisiejszych fotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: ogonowa »

http://img189.imageshack.us/i/img2941r.jpg/ <- kocham go po prostu *_* wieeelki!
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: merch »

Zdjecia piekne jak zwykle ale Gosia z Flipem i Leia oblezona przez szczury wymiataja :) O0
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Leia »

Bo z tym naszym Flipem to jest tak, jak wcześniej pisałam - pies ogrodnika! Normalnie do Gosi nie przyjdzie, no ale skoro brat może, to on tym bardziej. A Gośce to pasuje.

No i wyrzekała się żaba błota! Tak się wyrzekała, że nagle znalazły się pieniążki na klatkę. No i co? No i to, że niedługo dojadą do nas kolejni panowie z merchowego pola. Już nie możemy się doczekać!!!
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: merch »

A co tam po ciesze sie i tu

Yupi !!! O0 :D ;D
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Nakasha »

Gratuluję doszczurzenia :)

śliczne zdjęcia :)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Leia
Posty: 995
Rejestracja: sob sty 10, 2009 12:00 pm
Lokalizacja: Rogalin

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Leia »

Kurde już nie mogę się doczekać, kiedy przyjadą do nas nowi chłopcy! Ale mam też sporo obaw. Pierwsza to oczywiście taka, jak ich łączyć i czy się pogodzą. W tym aspekcie jesteśmy zwykłymi amatorami. Mieliśmy od razu dwójkę, która była ze sobą od zawsze. Liczymy więc na jakieś rady, zwłaszcza od merch, która w końcu zna Czapeczniki od podszewki. A druga obawa... wieczorne codzienne wybiegi. Toż ta dwójka to jest żywioł! A czterech takich? :P No ale tu już damy radę i pewnie kupa śmiechu będzie, jak nas toto obsiądzie. Bo panowie F są w obsiadaniu mistrzami. Zwłaszcza wtedy, jak człowiek musi na chwilę gdzieś iść i nie chce ich brać ze sobą. Flip jest też wyjątkowym mistrzem skoku i wspinaczki po gołych plecach. Ciekawe, jakie charakterki będą mieli panowie G...

Wczoraj była przezabawna sytuacja, uśmialiśmy się jak nie wiem. Przyniosłam wieczorem kanapki dla Adama i postawiłam na stołeczku przy łóżku. Zajęłam się swoją kolacją i oglądaniem pierwszego sezonu Przyjaciół. Adam zamiast jeść, to zawzięcie szył etui na komórkę. Flap szarpał się ze mną, a raczej z moją kanapką, a nawet próbował podebrać coś od pana, ale został przepędzony. Flip dekował się w pościeli i widać go nie było. Nagle pojawił się nie wiadomo skąd. Zobaczyłam tylko znikającą pod kołdrą brunatną smugę. Smugę, która, jak zauważyłam niosła łebek zabawnie wysoko, a w pysiu trzymała wielki kawał czegoś żółtego. Wrzasnęłam: Flip Ty ohydna myszo oddawaj tę ścianę! Wydało mi się bowiem, iż jest to kolejny kawał naszej żółtej farby. Ale szukaj wiatru w polu, Flip zniknął gdzieś między fałdami pościeli. Po jakimś czasie Adam skończył dziergać i zwrócił oblicze w stronę talerza z kanapkami. I pyta: czy na tej połówce kanapki był serek? Na co odpowiedziałam, że owszem i kiełbaska też. Wzrok mój podążył trasą brunatnej smugi - to nie była żółta farba, to był ser i w dodatku pyszna krakowska kiełbaska z kanapki mojego ukochanego męża. Ale jak to się stało? Jak ten mały cwaniak przeszedł do kanapek i ukradł to tak, że nic nie widzieliśmy? W końcu stołek z wałówą stał tuż pod nosem Adama, a o jakieś 70cm ode mnie po mojej lewicy. Zagadka!

Nowe kocie wieści. Nie dotyczą one bezpośrednio don grubella Freda, ale jego kumpla z podwórka. Jednookiego kradzieja. Jednego z szajki porywaczy słoniny z karmnika. Otóż wlazł on wczoraj za Fredem do domu przez otwarte drzwi ogrodowe. A jak już wlazł, to zauważył na kuchennym blacie puszkę kociego żarcia. Puszka jak się okazało, była już pusta, a ten cielok wsadził do niej całą głowę. Odbyły się sceny, jak z filmików w Śmiechu Warte. Na to nadszedł teść i złapał puszkogłowego, który demolował nam dom. Zdjął delikwentowi puszkę z głowy, a ten, bez żadnego podziękowania zwiał. Nasza babcia naiwnie stwierdziła, że może chociaż na jakiś czas będzie z nim spokój, ale gdzie tam. Już dziś rano krążył wokół domu, czekając na możność wejścia - zero nauczki.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: merch »

I pyta: czy na tej połówce kanapki był serek?
Usmialam się , u mnie nawet nie tajniacza sie ze zlodziejstwem :P

Co do laczenia, mam nadzieje , ze nie bedzie problemow , jak beda , to coz trzeba cierpliwości.
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Flip, Flap i kotopiesy (Adia i Alfred)

Post autor: Nakasha »

Czasem mi się wydaje, że wszystkie szczury oprócz typowych szczurzych zdolności: "bycie słodkim", "gryzienie ściany", "gryzienie pościeli", "iskanie opiekuna", "obsikiwanie opiekuna", "obsikiwanie myszki od komputera i pilota od telewizora", mają jeszcze zdolność: "kradzenie jedzenia" :P Gdyby nie kradły jedzenia, to nie byłyby prawdziwymi szczurami :D w końcu kradzione zawsze smakuje lepiej, niż dostane :P
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”