szczury.org

http://s583.photobucket.com/albums/ss27 ... C_2452.jpg boski gremlinek

Brzdące szybko urosły, śliczne są. Normalnie zazdroszczę Ci takiej gromadki.
A niebieściaki cuda, i faktycznie jak na 5 tygodni to dość spore, ale kochanego ciałka nigdy za mało Ale powiedz mi to są samczyki czy samiczki? Oczy mnie bolą (chora jestem) i jak tak patrzę to mam wrażenie, że widzę chłopaka

Śliczne bombolki! Zamarzyły mi się szczurze dzieciątka... Zaraz się rozpłynę... Chętnie bym je wsztkie wycałowała

Przecudne kluseczki!!

Naixinka, niebiesciaki to tez 100% dziewczynki
Dziękujemy wszystkim za zachwyty Właśnie połączyłam oba gniazda gromada 'F' i gromada 'T' nie maja żadnych kłopotów jak na razie, karmią dzieciaczki teraz a przedtem byłam świadkiem podpinania sie pod cyce do cioci ...darmozjady Za to Tuti i Fruti nie akceptują niebiesciakow a małe ( nie takie znowu małe) tez sie stawiają . Bylo kilka scysji na łóżku ale futro nie poleciało, wiec będę probowała dalej. Lepiej je szybciej połączyć póki niebiesciaki jeszcze ''małe'' są, potem mogą sie niezłe bronic jak urosną...
Ciesze sie ze T. i F. sie dogadują, a dzieciaki Frutki zaczęły otwierać oczka

Rhanta jak samice karma to laczenie jest mimo wszytsko kiepskim pomyslem , przynajmniej mi sie tak wydaje.

merch, dlaczego skoro jest ok?proszę sprecyzuj, bo jeśli znasz jakieś powody to chcialabym wiedzieć i zapobiec .
Jeśli zauważę ze coś jest nie tak to wróci stary układ, właśnie nakarmiły maluchy które rozbiegły sie po klatce a mamuśki uciekły na piętro i odpoczywajmy przytulone.Myślę ze tak będzie lepiej, teraz już maja sie do kogo przytulić kiedy dzieciaki je zmęczą zobaczę wieczorem jak to będzie dalej wygladac.

merch a mówisz o łączeniu ich razem czy z niebiesciakami? bo już nie wiem

Po prostu matki jak karmia bywaja agresywne, nie musza , ale moga. Szczurki owszem latwiej laczyc w 5 tym tygodniu ale do 8 jescze jest latwo tez . A karmienia escze jednej zostalo chyba 2-3 tygodnie drugiej nie wiem. No ale ty widzisz sytuacje na biezaco i latwiej ja Tobie ocenic , takze rob jak ci sie wydaje .

~~~
Mowie o laczeniu ich z niebiesciakami , bo razem przeciez juz sa

Sa razem dopiero od kilku godzin Nie włożę niebiesciakow im do klatki z dziećmi ,wiem czym to grozi Ale probuje na łóżku żeby sie poznawały pod kontrola i jak coś nie tak to rozdzielam od razu. A co sadzisz o dwóch gniazdach razem? Bo nie maja żadnych problemów jak na razie.

Jak nie maja to nie maja , obie karmia to nawet jak dzieciaki sobie pokradna to i tak nic zlego sie nie stanie.

Hehe, podkradanie dzieciaków. Chyba raczej na odwrót, będzie podkradanie cycuszków, śpią teraz razem wszystkie maluszki wiec jedno wielkie kotłowisko ,dywan z zębami tam mamy. Zrobiliśmy domek dzisiaj drewniany, ale czasu starczyło nam tylko na jeden, zaraz wlepię zdjęcia domku i smakołyków jakie zaserwowałam dzieciakom ....

to zrob zdjecie tym wszystkich woreczkom z uszami razem =)

wszystkie 20 z uszami? Kurcze, to wyzwanie
A oto nasze wypociny dzisiejsze:


Tak wygląda klatka jak na razie.

nie z uszami, tylko wszystkie maluchy razem =D

woreczki z uszami w sensie, że szczury =P

heheheehe, no to sie dogadałyśmy ano zaraz zrobię jak tylko mamuśki karmić skończą te małe gnojki