Re: Sroczkowe pchełki radosne...
: wt maja 04, 2010 10:33 pm
Po pierwsze...Kciuki ręczne i nożne za Agrafkę i Kamienio-Nazębną zaciśnięte,coby wszystko poszło szybko,gładko i bez komplikacji!
A po drugie...BOZIUUUU!!!!!!!!!!!!!Serenada!!!Normalnie taka...ciastolinka!!!AAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!I te uchi!!!Normalnie mam teraz minę pieska Pluto...I tak samo merdam ogonkiem...
No a reksiczka...takie cudne przełamanie sierstno-kolorystyczne...W przyszłości to będzie kula futra do miziania!
Cudeńka!!!I nie piszę tego dlatego,że na forum wypada zachwycać się cudzymi szczurkami,a dlatego,że SĄ BOSKIE I DZIKO ZAZDROSZCZĘ,no i w ogóle dół że mam męskie stadko i nie mogę zrobić napadu z ośmioma szczurami w ręku (w ramach napadu z bronią) i tych lasek porwać!Ps.To co na priv to jutro poszukam,oki?Bo mamuśka klapie na ryło wlaśnie...
A po drugie...BOZIUUUU!!!!!!!!!!!!!Serenada!!!Normalnie taka...ciastolinka!!!AAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!I te uchi!!!Normalnie mam teraz minę pieska Pluto...I tak samo merdam ogonkiem...
No a reksiczka...takie cudne przełamanie sierstno-kolorystyczne...W przyszłości to będzie kula futra do miziania!

Cudeńka!!!I nie piszę tego dlatego,że na forum wypada zachwycać się cudzymi szczurkami,a dlatego,że SĄ BOSKIE I DZIKO ZAZDROSZCZĘ,no i w ogóle dół że mam męskie stadko i nie mogę zrobić napadu z ośmioma szczurami w ręku (w ramach napadu z bronią) i tych lasek porwać!Ps.To co na priv to jutro poszukam,oki?Bo mamuśka klapie na ryło wlaśnie...