Chłopcy mają się świetnie, Fredziowa kulka na pachwinie nie rośnie całe szczęście, ale nadal obserwujemy. Gex jest nieszczęśliwy z powodu osiatkowanej klatki no ale trzeba było zakończyć te nocne wędrówki Tarzan ma od dawna zły okres, pierw wygryzł dziurę w kuwecie przez którą wszyscy umieli przejść, a jak dziurę zakryłam to zaczął mi obgryzać dywan na wybiegu Radarek to za dnia aniołek hamaków nie niszczy, psa nie zaczepia, nikogo nie gryzie, ale wieczorem włączają mu się bobrze instynkty i stara się poodgryzać drewniane półki w klatce żeby zbudować tamę , nim Tarzani mocz go zatopi A Leonek rośnie i rośnie, uwielbia mizianie i pluskanie się w wodzie No ale moje stadko składa się jeszcze z Brutusa Brutus się nigdy nie zmieni zawsze będzie bez powodu szczekał na inne psy, zawsze będzie się do nas tulił i zawsze będzie biegał z patykami na spacerze
Zdjęcia chłopaków i filmik z kąpieli Gexa,Fredzia i Leonka, oraz zdjęcia ze spaceru z Brutusem na wystawę kwiatów
Gościnnie na zdjęciach .... flamingi xD
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: wt maja 21, 2013 10:33 am
autor: madziastan
Jaki Gexio umięśniony, wygląda na dużego szczura A może nadal w moich oczach Cherry jest maleńka Fajne szczurki a filmik mega
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: wt maja 21, 2013 6:47 pm
autor: ^Yuuhi^
Madziu Gexio tylko wygląda na takiego dużego jakby nie siatka to dalej by zwiewał z klatki po nocach
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn maja 27, 2013 11:00 pm
autor: ^Yuuhi^
"To są twoje ostatnie szczury" słyszałam w ostatnim czasie kilka razy z ust tżta no i nagle tż powiedział "weź jakiegoś malucha jak chcesz".... słucham i uwierzyć nie mogę, przecież miałam się nie doszczurzać W ten sposób trafił do mnie mały Twix, urodzony u znajomej która kupiła szczurcie z niespodzianką maluch obrócił życie chłopaków do góry nogami, moje śpiochy są męczone, muszą się z nim bawić bo inaczej jest pisk no ale w końcu się rozruszali bo potrafili nawet na wybiegu schować się do ciemnego kąta i spać Martwi mnie Fredzio guzek niestety nie jest taki mały jak był i jutro idę do weta w tej sprawie Na pierswzy rzut oka nie wygląda źle ale jak łapka się inaczej ułoży to widać jakie rozmiary ma te cholerstwo
Mam nadzieję że jak dojdzie do zabiegu to wszystko pójdzie dobrze... Fredzio mimo że ma 2 latka to ma się bardzo dobrze i w tym cała nadzieja....
No a teraz przedstawiam małego Twixa
na dokładkę
Leonek, Radarek i Tarzanek:
No i Brutusek który postanowił pozować
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: wt maja 28, 2013 7:10 am
autor: xiao-he
OMG jaka piękność... padłam i obśliniłam klawiaturę... tez chce takiego!
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: wt maja 28, 2013 7:11 am
autor: xiao-he
o edycjo!
I kciukam za Fredzia
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn cze 03, 2013 10:10 pm
autor: Bethesda
Twix wygląda jak taka myszka przy tych wyrośniętych dżentelmenach Piękne futerko, a u mnie tylko biel i czerń
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn cze 03, 2013 10:12 pm
autor: Bratka.a10
Ojjeej jaki słooodziak!
Wymiziaj całe stadko!
I kciuki za Fredzia.
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: śr cze 05, 2013 9:04 am
autor: IHime
Jejuńciu, jakie to małe nieprzyzwoicie śliczne i rozkoszne! I pies jak fajnie pozuje.
Słychać coś w sprawie Fredzia i jego nieproszonego lokatora?
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: śr cze 05, 2013 5:10 pm
autor: ^Yuuhi^
wróciłam właśnie od weta, i stwierdził tłuszczaka. Mam jeszcze tydzień obserwować , jak nie będzie rosło to zostawimy, a jak dalej będzie się powiększa to będziemy usuwać. Teraz pozostaje trzymać kciuki żeby już nie rosło A ogólnie Fredzio zachował się jak wzorowy pacjent, grzecznie czekał jak wet go sprawdzał, a na koniec prosił się o mizianie
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: czw cze 06, 2013 7:32 am
autor: Kaliska
To bardzo się cieszę, że u Fredzia wszystko ok Filmik z kąpieli rewelka Moi dżentelmeni jeszcze nie próbowali, ale może spróbują jak będzie gorąco. Wymoczą jajeczka
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: ndz cze 09, 2013 1:47 pm
autor: ^Yuuhi^
rośnie.... chyba się wścieknę... niech się te dziadostwo zatrzyma w rozwoju ;/ do piątku jeszcze trochę czasu...
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn cze 10, 2013 5:49 pm
autor: ^Yuuhi^
Cholerstwo dalej rośnie, nie boli Fredzia, on sam dobrze się czuje ale widać po nim że już się starzeje i boję się go dać na ten zabieg ;/ Sama już nie wiem co robić, czy zostawić i dać mu z tym żyć póki nie przeszkadza, czy ryzykować że się nie wybudzi z narkozy, albo nie wiem co jeszcze
Aktualnie wygląda to tak:
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn cze 10, 2013 11:30 pm
autor: Arau
Kolejny "hodowca" ;/
Wiesz co... Mój Alek ma półtora roku i był teraz operowany (włókniak na udzie) i chociaż jeszcze stosunkowo młody, zabieg przeprowadzono bez pełnej narkozy. Delikatne ogłupienie szczura + znieczulenie miejscowe, po godzinie był żywy jakby się nic nie stało. U nas, na szczęście było to dziadostwo "zorganizowane", we własnej torebce, wyszło zaraz po nacięciu. Wszystko zależy od tego jakie to jest (twarde czy się rozlewa) no i jak oceniasz formę Fredzia...
Tłuszczak jak tłuszczak, niegroźny, ale jeśli to tłuszczakomięsak to już nowotwór złośliwy Robiliście biobsję? Bo taki guz to może być wszystko (u nas np. był odstawiany krwiak albo ropień, bo zbudowało się jednego dnia, co jest praktycznie niemożliwe) i póki się nie wytnie to diagnoza jest niepewna
Trzymam za Was kciuki, zastanów się spokojnie, myślę że powinnaś poczekać do tego piątku, bo jak jeszcze rośnie, to i tak jest zbyt świeże, a w piątek ocenicie z lekarzem.
:*
Re: Pamiętniki szczurzych panów
: pn cze 10, 2013 11:46 pm
autor: ^Yuuhi^
dokładnie będzie wiadomo co to jest jak zostanie wycięte i wysłane na badanie histopatologiczne czy coś takiego. Ogólnie to wet mówił że to ma konsystencję tłuszczaka, że nie jest z niczym połączone, ma gładkie brzegi itd. No a forma Fredzia jest dobra, zachowuje się jak zawsze, skacze z klatki na szafki, ze stołu na łóżko, normalnie je i pije, Fredzio jak Fredzio ale jednak tak jak pisałam widać po nim że swój wiek ma, nie ma już tego tłuszczyku który miał jak był młody itd... i zdaje mi się że może nie przeżyć narkozy ;/ A to już rośnie od maja, pierw było wielkości grochu, a teraz już dość spore. Taki głupi jaś by mnie cieszył jeśli byłaby taka opcja.