Futra z charakterem - Sanatorium pod Bananem ;)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Futra z charakterem

Post autor: Nietoperrr... »

Oj,jak mnie dawno nie było!Współczuję streso-gennej ucieczki...Człowiek ma w takich chwilach najczarniesze scenariusze,a te paskudy nic sobie z tego nie robią i najzwyczajniej w świecie ucinają sobie drzemki w fajnych miejscówkach... ::)
Piękna śpiąca Chmurka z ogonkiem...Kupiłabyś jej pluszowego misia,bo najwyraźniej nie ma się do czego przytulać biedna...
I dziękuję za zdjęcia z dedykacją - na kawę przylecę na bank,już wiem,że bratnią duszę u Ciebie znajdę! ;D
A tak na marginesie...Jak Ty mogłaś chcieć zabrać szczurowi kurczaka???Ty zła kobieta jesteś!...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
rattulia
Posty: 190
Rejestracja: pn sie 22, 2011 9:11 am
Lokalizacja: Płock

Re: Futra z charakterem

Post autor: rattulia »

Nietoperrr... pisze:te paskudy nic sobie z tego nie robią i najzwyczajniej w świecie ucinają sobie drzemki w fajnych miejscówkach... ::)
Jakimi są na przykład zdalnie sterowane auta w przypadku moich :D
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Futra z charakterem

Post autor: Afa1811 »

Wiem jak to jest szukać cały dzień szczura w panice, że coś się stało ;p Nie zazdroszczę ja po jednym razie mam już dość ;) Kiedyś przeszukałam cały pokój i nie mogłam znaleźć Misi już miałam przed oczami czarny scenariusz, że musiała mi się wymknąć z pokoju jak otwierałam drzwi a mam 2 psy które nie pilnowane pewnie nie pogardziły by "zabawą" ze szczurkiem. Wyprosiłam psy na dwór i 4 godziny przeczesywałam całe mieszkanie, nigdzie wielmożnej panny nie znalazłam, już nie miałam nadziei, po około 6 godzinach mojej paniki Misia sobie wyszła z pod łóżka z miną "ale o co chodzi". Cały dzień przespała między materacem a stelażem łóżka a do dzisiaj nie mam pojęcia jak tam wlazła.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Futra z charakterem

Post autor: IHime »

Wcale się nie dziwię, że Buki nie mogliście znaleźć - to to takie pokręcone, że w życiu człowiek umysłem nie nadąży: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/860 ... 80d06.html ;D
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

Dziś Walentynki, i choć nie lubię tego święta bo to istna komercha, to jednak człowiek jakoś tak przyjemniej myśli .. o miłości, o życiu, z pewną nutką nostalgii, jak to wszystko .. no te życie sobie mija .. ale zawsze z jakąś nadzieją, że chociaż gorzej to zapewne nie będzie. I z takim jakże przemiłym wrażeniem człowiek wstał i pojechał do pracy, dziwiąc się że nawet pogoda jakby się lekko uśmiechała .. Dzień zanosił się odrobinę leniwie, jakby trzy centymetry z głową w chmurach., Poczyniłam w firmie co musiałam, ale wymyśliłam sobie że skoro dziś TAKIE święto to pojadę na długą przerwę kawową do domu, to i obiad zrobię i co ważniejsze: na szybko machnę z cztery rozdziały " Tańca ze Smokami " Martina, ot tak w " międzyczasie" , przy kawie, przy tworzeniu obiadu, jak to zwykle mi się zdarza ... I taki był plan ... Doskonały., A wyszło że .. siedzę teraz zmachana, cała czerwona z ganiania a moje cztery nicponie mają mi oddać 14,75 złotych polskich! i im nie odpuszczę - hołota jedna!, Nie, nie postradałam ani zmysłów ; no może troszkę ale to stan constans i to dawno, ani co gorsze nie pogłębia mi się aż tak nagle., .. wracając do prologu .., Nucąc sobie przebój lat osiemdziesiątych z cyklu Forever Joung zabrałam się to nastawienia obiadku, z myślą że trzeba najpierwej wszystko przygotować, poukładać żeby w odpowiednim czasie powrzucać a przede wszystkim aby się dało ze spokojem dnia tego ... czytać ! Ha najważniejsza jest przecież organizacja !, I na stole ładnie poukładane zostały już przygotowane produkty jak w programie kulinarnym, wszytko w miseczkach a jakże - ładne i gotowe : ziemniaczki, warzywka, jajeczka, kurczaczek... a na głównym miejscu kawa i Martin !, I jest taki moment kiedy już człowiek zaczyna bardziej czuć świat zaczarowany, książkowy , a już mniej rzeczywisty - kiedy picie kawy odbywa się mechanicznie, na zaplanowanym jakimś podprogowym instynkcie .. taki moment kiedy czas jet bardziej pratchettowski a już na bank nie realny .., I tak już miało być - już za chwileczkę, już za momencik Piątek z Pankracym .., Zadzwonił telefon - wrrrr - wspólnik .. eh.. że zamówienie na cito, że włosi nie potrafią po angielsku, że .. że.. ŻE ŻE .. że znów robota do późnej nocy .. ŻE .. Rozmawialiśmy z dobry kwadrans to i wykorzystałam ten czas żeby poskładać dzieciaków rzeczy - bo wiadomo iż jak się idzie do szkoły to wiele ważnych informacji przychodzi w chwili podchodzenia do drzwi wyjściowych i nagle "O Eureka! zapomniałem że... i jeszcze to a to mogę zostawić " i tak w kółko ..., Wracam do kuchni a kątem oka rejestruje obraz, który do mózgu dociera z opóźnieniem .., Zaznaczam że dzieło się to wszystko w jednej chwili.., Buka ciągnąca korpus kurczaka co miał być porcją rosołową i znikająca albo bardziej spadająca pod łóżko, zostawiając krwawy ślad przez całą długość kanapy.., Chmurka z całym cieknącym posoką udkiem w paszczy, jakby odpoczywająca albo zawieszona " dziewczyny i co dalej? jakiś plan? uff ciężkie to żarcie..", Cthulhu uciekająca z dwoma skrzydełkami od razu pod kanapę .., i Glutaminian ..., .. która ciągła CAŁĄ miseczkę z pozostałym kurczakiem i napotkawszy koniec blatu, razem z miską lecąca ku dołowi , cała we krwi obiadowego ptaszka .., Zanim dotarł cały obraz sytuacji do mojego umysłu, chciałam coś zrobić , ale w liczności zdarzeń , tylko instynkt działał - złapałam Glutaminian !, a potem było DARCIERYJA i bieganie za wszystkimi gnojami.. Nie chciały oddać i jeszcze wrzeszczały . Ja na nie - one na mnie. Co złapałam to do klatki - a one foch jeszcze ! Mówię do nich : " Kretynki surowego będziecie żarły ? a salmonella? a przecież naszykowałam obiadek do miski, a niewdzięcznice, gnoje, urwipołcie, .. debilki .... ( 10 pompek) .. ( 10 pompek) !, .... pukanie do drzwi - sąsiadka z pytaniem czy u nas wszystko w porządku ? A Ewunia w jednej ręce z kwiczącą Buką a w drugiej z porcją rosołową z obłędem w oczach odpowiada " Tak pani Marylko - jak w najlepszym , nic się nie dzieje - robię obiad !", Ta popatrzyła na mnie nieufnie, skłoniła się i chyba uciekła ..., Teraz tylko zostało mi wszystko posprzątać i znaleźć jeszcze zaginione a akcji drugie udko .. i muszę iść zaraz po drugiego kuraka bo ten .. wyświechtany i brudny .. nie tknę go ..." kurczak w pajęczynach duszony pod kanapą ala ratt-rarytas", I jak mi nie oddadzą za kurczaka 14,75 to się znowu obrażę ! O!,

Dzień miłości oto ! normalnie uwielbiam to - lepsze jak u Martina :D
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
Afa1811
Posty: 616
Rejestracja: pt sie 12, 2011 8:56 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Futra z charakterem

Post autor: Afa1811 »

Eve pisze:." kurczak w pajęczynach duszony pod kanapą ala ratt-rarytas"
hahahaha padłam ;D Eve, Ty to masz przeboje z nimi :D Może one tak się rzuciły na kurczaka bo podglądnęły jak czytałaś u mnie w temacie, że wczoraj był gotowany kurczaczek i stwierdziły, że jak one gotowanego nie dostaną to zjedzą na surowo jak amazonki ot co ;D
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Futra z charakterem

Post autor: Nietoperrr... »

A ja bym najbardziej z tego wszystkiego chciała ujrzeć minę tej sąsiadki,gdy jej mózg wygenerował co Ty na obiad robisz!!! :D :D :D
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Futra z charakterem

Post autor: manianera »

To u Was specyficzny nastrój dzisiaj ;) !
A tego pajęczynowego kuraka chociaż ugotowałaś dla szczurków...? Bo po co ma się marnować, one chętnie zjedzą :P !
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Futra z charakterem

Post autor: sylwiaj »

ojj to sobie rosołku pojadłaś...:D
wstrętne żarłoczne krwiopijce a nie szczury:P mi moje kiedys steka przemyciły pod łóżko... wyobrażasz sobie pyszny półkrwisty stek poszedł do smieci;/
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

Afa nie wiem skąd pomysł na tego skrzydlatego, ale możliwe że od Ciebie :D
Manianera , kurczak ugotowany, choć przez chwilę miałam taką myśl żeby się go pozbyć i małej części zeżarty, resztę zamroziłam z wielką żarówiastą nakleją " kurak w pajęczynie - niejadalne"
Nietoperku , pani Marylka jeszcze mi mówi dzieńdobry ale jakoś tak już nie ma tego uśmiechu co zawsze ! :P
.. a nastrój .. jakoś przebrnęliśmy tan dzień do końca, ale dalej się gniewam i naślę na nie komornika :D

Sylwiaj - no choć Ty jedna mnie rozumiesz :P Raptory Żarłaczne, nie gryzonie ...
ale tak sobie siedzę i myślę ze może to był taki dydaktyczny gest z ich strony, wszak dziś 70 rocznica powstania Armii Krajowej i może stąd ta akcja, wiecie podziemie wojenne, walka o przetrwanie i wolność ... a ja głupia nie zrozumiałam i się walentynek czepiłam ::)
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Futra z charakterem

Post autor: unipaks »

Uśmiałam się z tego ataku zgłodniałych najeźdźców na bezbronny drób, trudno było zachować powagę. :D
Wrażeń nie brakuje Ci raczej z tymi małymi ananasami, oj nie! Mimo wszystko proszę łobuziaki serdecznie wygłaskać :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Futra z charakterem

Post autor: sylwiaj »

powiadasz państwo podziemne:) co w tym jest, wszak szczur to inteligentne bydle;)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Futra z charakterem

Post autor: Eve »

Dziś jedziemy po maluchy z tematu Świebodzic/ Świdnicy , w zasadzie to za godzinę wpadamy w auto i ruszamy. Trzy kluchy idą do moich znajomych, którzy się zakochali w moich Drapieżnicach i zapragnęli też mieć CHAOS w domu :D , cieszy mnie to jednak ale martwię się o swoją silną wolę ... szczególnie że jeden uszek będzie mieszkał w moim domu do niedzieli ( dla dziewuszki z mego miasta ) i .. no właśnie.. Jedynym " pocieszeniem" jest że moja nowa wielgachna klata .. nie przyszła , kurier gdzieś w śniegu bidula się tarabani z wielką skrzynią .. może to i lepiej ... bo ona jest na 5/6 ogonów ..
Ja oczywiście mam silną! / słabą wolę, ale jakże muszę być silna ! o Ewunia da sobie radę! - tak sobie powtarzam od rana .. do lustra ! :D Ale jak tu kiedy maluchy to Miniglutaminki ! ehh... idę wygrzebać mniejsze klatki z piwnicy ..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
pyla
Posty: 255
Rejestracja: śr sty 11, 2012 11:42 am

Re: Futra z charakterem

Post autor: pyla »

Uwielbiam te futrzaki, może moje też takie będą ::)
a co do silnej woli... przecież ona nie może być silna wobec milusich ogónków, to się nie da;) mam nadzieję, że znajomi dają radę, bo starałam się mogłam "wychować' maluszki :)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
efu
Posty: 124
Rejestracja: czw sty 26, 2012 4:45 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Futra z charakterem

Post autor: efu »

Eve,
i jak się udała wycieczka?
:)
Setka, Mufa i Panda.
[*] Morfinek, [*] Serek, [*] Tosia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”