Strona 17 z 25
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 9:44 pm
autor: Paul_Julian
Być moze ponownie sie zakazily, trzeba by wymyć klatkę wrzątkiem. Płyn to mógł być "advocat" . Najlepiej podejdz do weta (nawet bez szczurków) i powiedz o co chodzi. No i zawsze spisuj nazwę i dawkę leku ( a do zapamietania - Frontline jest trujący dla szczurków).
Być moze też to poczatek świerzbu i wtedy powinny dostac Ivermektynę . Jedzonko najlepiej kupować ow sklepach online, bo w zoologikach mają glównie Megan i Vitapol ( a to jest niedobre jedzenie, i bywają w nich mole , i sama chemia, choć wyglada kolorowo). Jest tez lepsza karma , ale jest drozsza.
BYć moze nie pasuje im proszek do prania albo mydlo , jesli w tym pierzesz hamaczki ? Albo np. neutralizator do kuwet jesli uzywasz? Albo żwirek, albo Twój perfum ? Najlepiej by było dac je na papierowe reczniczki (po wypucowaniu klatki) i wtedy sprawdzić . Obejrzyj tez im grzbiet czy nei mają strupków, łupiezu, przerzedzonego futerka itd .
Szczurzy wet to inny wet niż od psów i kotków. Na forum mamy spis polecanych (i niepolecanych) weterynarzy, warto zajrzeć

Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 9:46 pm
autor: maronka
Karma jest z vitapolu.
Mojego kuzna pies przeszedł tam operację. Sąsiadka również ja poleciła. A no i niespodzianka! Chyba nie jest taka zła skoro również i u Was w dziale weterynarze znajduje się ta lecznica! (Doktorek, Rzeszów)
Niby nikt nie popiera, a większość tak robi. I to nie tylko ze szczurami. Chyba lepsze to, niż kupno zwierzaka z zoologicznego. Aha. i Pani weterynarz poparła moją decyzję.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 9:49 pm
autor: merch
gwoli scislosci , Frontline nie jest trujacy dla szczurów, niestety jeednak zdarzaja sie szczury , ktore go nie tolerują, dlaego nie polecamy. Jednak na szczescie, bo wielu wetow stosuje frontline u szczurow , te przypadki nietolerancji nie sa az tak częste.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 9:52 pm
autor: maronka
Paul_Julian - dziękuję za odpowiedź i nie jeżdzenie mi po ambicji
Klatka została cała wyczyszczona. Gorącą wodą pod prysznicem i delikatnym mydłem (bardzo dobrze później wypłukana).
Skóra i sierść szczurków wygląda zdrowo. Czysto, bez robaków czy strupków. Hamaczki były całkowicie wymienione (ponieważ ręcznie robione). Spróbuje je wyprać w innym proszku. Może pomoże
Dziękuję jeszcze raz
Pozdrawiam.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 9:58 pm
autor: Paul_Julian
maronka pisze:Karma jest z vitapolu.
Mojego kuzna pies przeszedł tam operację. Sąsiadka również ja poleciła. A no i niespodzianka! Chyba nie jest taka zła skoro również i u Was w dziale weterynarze znajduje się ta lecznica! (Doktorek, Rzeszów)
Niby nikt nie popiera, a większość tak robi. I to nie tylko ze szczurami. Chyba lepsze to, niż kupno zwierzaka z zoologicznego. Aha. i Pani weterynarz poparła moją decyzję.
Oczywsicie, ze lepsze to niż kupno zwierzaka. Nie wiadomo, gdzie sie zaraziły, nie bądzmy pochopni. Staramy sie brac zwierzaki z adopcji, bo jakiś czas są w domku tymczasowym , zamiast trafią do własciwego domku i można poobserwować czy są chore .
Dobrze, ze lecznica jest u nas w spisie, super wiadomośc

Karmę zmień na lepszą, bo gorsza jest chyba tylko Animals ...

Nie warto. Megan to też syf.
Mozesz klatkę czyscić rozcienczonym domestosem. A hamaczki prać w jakichs mało pachnących proszkach czy mydłach

Dobrze, ze futerka czyste , moze one sie tak tylko drapią nie z choroby , ale normalnie ?
Merch, dziękuję za informację o Frontline, widać wiecej czytałem tych przypadków nietolerancji i dmucham na zimne

Warto wiedzieć, ale chyba lepiej jednak użyć lepszych leków.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 10:04 pm
autor: maronka
Właśnie brałam pod uwagę fakt, iż mogą się drapać z nerwów lub podekscytowania (?). Są u mnie dość krótko i chyba każdy dzień przynosi im coś nowego
No nic. Poczekam jeszcze parę dni. Jak się nic nie zmieni to udam się jeszcze raz do veta.
Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 10:05 pm
autor: zalbi
jeżeli na prawdę chciałabyś dobrze i interesowała się tematem najpierw poczytałabyś trochę o szczurach.
zapłaciłaś kobiecie za rozmnażanie - jeżeli wzięłabyś za darmo - ok.
tak samo można wziąc za darmo z adopcji - i nie robisz zwierzętom dodatkowej krzywdy.
vitapol wywal. kup dobrą karmę, na forum istnieje spis - poczytaj i wybierz którąś. to, co teraz im dajesz to największe świństwo.
jeżeli weterynarz odrobaczał już szczury to powinien zalecic jeszcze jedną dawkę za jakiś czas - rozumiem, że tego nie zrobił?
powodem drapania może byc jeszcze przebiałczenie - jeżeli dajesz im kurczaka, ser, jogurty - przez to też mogą się drapc.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 10:10 pm
autor: maronka
Lekarka powiedziała, że środek ten działa przez 3 miesiące. A jeżeli moje szczurki nie mają styczności z np. psami czy kotami, to kolejne wizyty nie są potrzebne.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 10:12 pm
autor: zalbi
to może zadzwoń tam i zapytaj co im dała. bo jeżeli rzeczywiście frontline to idź do innego weterynarza bo ten może szczurom tylko zaszkodzic.
Re: Drapanie się nawet po odpchleniu i odrobaczeniu
: czw wrz 09, 2010 10:15 pm
autor: Paul_Julian
Jeżeli to Advocat ( a dokładniej Advocate) to faktycznie , jest to środek jednorazowy. Moja gromadka tez go kiedyś dostała, i też pojedyncza przezroczysta kropelka na karczek.
Tu jest opis leku :
http://weterynaria.bayer.com.pl/index.p ... -dla-kotow
Re: Narośl
: pt wrz 10, 2010 1:23 pm
autor: nausicaa
to do weta po ivermektynę i po kilku zakropleniach będzie spokój:)
obgryzione uszy co robic??
: czw wrz 16, 2010 3:38 pm
autor: amarenaday
Mam 2 samce są już dorosłe niestety nie wiem w jakim sa wieku wiem ze sa ze soba juz jakieś 6miesiecy i jeden drugiego podgryza za uszy. Poszkodowany ma uszy poszarpane i cale w strupach strasznie to brzydko wyglada. Jak temu zapobiec i przy okazji co zrobić z tymi uszami??
Re: obgryzione uszy co robic??
: czw wrz 16, 2010 3:45 pm
autor: noovaa
A widziałeś jak się gryzą, albo krew? To może być choroba a nie pogryzienie.
Re: obgryzione uszy co robic??
: czw wrz 16, 2010 3:52 pm
autor: amarenaday
w nocy słychać jak walczą w klatce piski itp. przy okazji ten drugi jest taki agresywny dosyc mam je od jakiegoś miesiąc iod byłej właścicielki dowiedziałem sie tyle ze po zmianie klatki czy cos własnie tak sie zachowuje ale minąjuz miesiąc powinien sie przyzwyczaic
Re: obgryzione uszy co robic??
: czw wrz 16, 2010 4:00 pm
autor: Paul_Julian
Jak się gryzą to rozdziel je natychmiast do osobnych klatek. trzeba je bedzie spowrotem połaczyć , albo być moze to wina hormonów, wtedy kastracja.
Jesli mozesz wklej zdjęcie uszek, bo byc moze to faktycznie choroba, a tłuką sie przy okazji.