Strona 17 z 17

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: pt cze 08, 2012 10:22 pm
autor: milka35
Marzka95 pisze: Malutka od ciebie odcięła mnie od świata forum na kilka dni, przegryzła mi kabel od myszki, klawiatury, mikrofonu i kabel łączący monitor z komputerem :P. Teraz muszę nadrobić straty na forum.
[bMarzka95][/b] no to nieźle Cię maleństwo urządziło ;D ;D
To dopiero początek,a już takie straty :D :D
U mnie rządzi Serduszko(obecnie Julka) :) ...daje czadu i na wybiegach i w klatce....nie wiem czy kiedykolwiek jej przejdzie to ADHD...ale jest bardzo za mną...bardzo.... ;) ;)
Jeśli chodzi o Trójkącik(Zuzka),to ona "ma swój świat i swoje kredki" 8) ....na wybiegach nie trzyma się ani z z siostrą,ani z Gucią...łazi gdzie ją oczęta poniosą :)
Oba maluszki na wybiegach mocno "dokuczają" sędziwej Gutce,(w sensie,że bardzo chcą się z nią bawić,ale Gutka już nie bardzo skora do zabawy) ale gdy przesadzą z zaczepkami to Gutka je na plecki wywraca i na 15 min ma spokój,bo uciekają w popłochu,by....za chwilę wrócić i powtórzyć podchody ;D ;D Jak atakują Gutkę we dwie,to bidula zwiewa szukając u mnie wytchnienia i spokoju :) :)
Dałabym je już do wspólnej klatki bo nie ma ani krwi,ani rwania futra,ani kotłowania,ale maluchy ciągle są zbyt małe na trzy-centymetrowe odstępy miedzy szczebelkami....myślę,że kwestia 2 tygodni i będą w sam raz....jak dziś Julkę przymierzałam do klatki,to musiała się mocno spłaszczyć,by przejść między szczebelkami,ale przeszła 8)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: pt cze 08, 2012 11:12 pm
autor: Marzka95
A najgorsze jest to, że mama powiedziała, że jak jeszcze raz tak zrobi to weźmie za ogon i szczurek pofrunie przez balkon :/. Ale powiedziałam jej, że ja skocze za nią ;)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 4:36 pm
autor: Repuzel
ja mam 2 cm odstepu i czekałam dużo dłużej i nic... Radzę Ci osiatkować klatkę, szkoda maluchy osobno trzymać:)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 4:42 pm
autor: Nina
Trzy centymetry między prętami? Aby na pewno aż tyle? Widziałam maksymalnie 2,8 i to chyba tylko w jednym modelu.

Też czekam aż małe podrosną do swojej docelowej klatki, bo na razie wyłażą (2cm odstępu). No ale ich tymczasowa klatka jest dobra na trzy ogony, więc sie nie spieszy :)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 4:49 pm
autor: Repuzel
w mojej wolierze obstawiam, że przy panienkach, ktore wiadomo sa smuklejsze to musialyby miec z pół roku ogoniaste żeby się nie przecisnęły... ale tylko jedna mi uciekała;)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 5:28 pm
autor: Asengrith
Dzisiaj zostały odebrane 2 ostatnie ogonki :) Atos i Aramis zostali zaadoptowani. Ich nowi właściciele na pewno się dobrze nimi zajmą. Ostatni maluszek Portos został z Szariczkiem. Bardzo się cieszę że cała gromadka znalazła kochający domek :)

Podsumowując adopcje: :D

Dziewczynki:

Nina - 2 kapturki samiczki Flea i Louse

Malachit - 1 blutka samiczka Zorza

Milka35 - 2 kapturki samiczki Julka i Zuzka

Marzka95 - 1 kapturka samiczka Lori

Freika - 1 kapturka Viosna Arwena

Repuzel - 1 blutka Troya

BlackRat - 1 "Tygrysek" Hunterek

Dr. Piasecki - 1 blutka "Szafirka" :D

Chłopaki:

Shigella - 2 samczyki; Arek - blutek i Czarek - kapturek

Ozi - 1 samczyk Zefir blutek

Rweolwer - 2 samczyki; Zenobiusz -blutek i Kielon - kapturek

Erika2012 - 2 samczyki kapturek i blutek jeszcze bez imienia ;)

Ja - 1 blutek Portos który zostaje ze mną :D

Bardzo wszystkim dziękuję że zechcieli adoptować tak liczna rodzinkę. Mam nadzieje że każdemu z was wypełnią miło życie i będziecie z nich zadowoleni a także by to były najbardziej rozbrykane szczurki jakie kiedykolwiek mieliście :D Gdyby coś się działo albo mieliście jakieś pytania oraz chcieli po prostu podzielić się nowinkami co u ogonków to piszcie do mnie :) Tutaj jest mój temat odnośnie niebieskiej rodzinki - http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36382 a także będą tam linki do tematów rodzeństwa :)

Jeszcze raz bardzo wam dziękuje i mogę śmiało powiedzieć; TEMAT DO ZAMKNIĘCIA :)

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 5:42 pm
autor: BlackRat
Repuzel pisze:ja mam 2 cm odstepu i czekałam dużo dłużej i nic... Radzę Ci osiatkować klatkę, szkoda maluchy osobno trzymać:)
U mnie przez 2cm to nawet półtoraroczna pulpecinka przełaziła ;]
Asengrith, super, że chłopcy znaleźli domek, a Szarik jednak nie został sam :] Nie wiem jak u reszty, ale moje maleństwo jak na razie jest najbardziej rozbrykanym maluchem z całej trójki [może nie ze wszystkich, jakie miałam, ale z tej trójki owszem].

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 10:38 pm
autor: Marzka95
Ja mam między prętami 1,5cm ale ona uciekła, bo zapomniałam zamknąć klatki a jeszcze biurko było odsunięte lekko, ponieważ sprzątałam. Tak to nie ucieka, bo się nie mieści a biurko jest przysunięte do końca i zabezpieczona szpara szerokości około 2cm :).

Asengrith to ja dziękuję Ci za małą rozbujnicę Pannę Lori :P.

Pozdrawiam Wszystkich Właścicielów 18 blutkowych myszko-szczurków :P

Re: [Brzeg] Oddam małe szczurki w dobre ręce

: sob cze 09, 2012 11:27 pm
autor: milka35
No faktycznie dziewczyny macie racje...zmierzyłam dokładniej...szczebelki są dość grube(to jest typowa ptasia woliera) i tak naprawdę nie licząc grubości szczebelka to odstępy wynoszą 2 cm....wtedy zmierzyłam widocznie od górnej powierzchni jednego szczebelka do dolnej powierzchni szczebelka niższego...różnica 1 cm ,czyli każdy szczebelek ma grubość 0.5 cm..
BTW ...moje dziewczyny urodziły się w lipcu 2010 i z tego co pamiętam tą wolierę kupiłam w listopadzie i od razu w niej zamieszkały ... :)