

Ja w szczurach nie lubię (a wręcz nienawidzę) tego, że tak krótko żyją i tylko to mi w nich "przeszkadza".

Moderator: Junior Moderator
I tu się mylisz... Próbowałam dawać wszystko... Frucia szubciutko zjadała i zabierała się za pręty...Mucha321 pisze:Dorotka96, daj szczurkom coś innego do gryzienia, to wtedy prętów nie tkną.![]()
no wlasnie, widze ze nie jestem w tym odosobniona, czego ja nie znalazlam w klatkach moich malych zbojow...look_so_good pisze:Są dwie rzeczy, które niemiłosiernie mnie denerwują... Moja Mysia jest chroniczną kleptomanką kolczyków, bransoletek i innych świecidełek.... i później znajduję je pod szafą w towarzystwie ogryzków, czerstwego chlebka i tumanó kurzu...
A druga rzecz to wredne i specjalne spychanie noskiem popielniczki z parapetu w kuchni... tragedia!
To Twój szczur jest dobrze wychowany,bo moje nie krępują się i same się częstują.look_so_good pisze:nie zjem w spokoju dopóki nie dostanie czegokolwiek z talerza