szczury.org

Kazdy chyba wie, ktoremu zrodlu ufac.

jak klatka moze byc dla5 chomikow i jednoczesnie dla 5szczurkow?! przeciez szczur przy chomiku to wielkie bydle....

policzylam ci na ile szczurkow jest klatka, skoro nie wierzysz to sprawdz sama... widze ze nie potrzebnie podejmowalam jaki kolwiek wysilek zeby ci pomoc bo i tak masz to gdzies...

przepraszam za offtopic...

jagas napisał:

a co niby producent miał napisać? max na 1 szczura? i kto by to kupił? zastamów się chwile zanim coś napiszesz...

było dużo ludzi chetnych do kupna takich klatek.
aha,jak cos to ty sie zastanów

no bo pewnie ci ludzie mieli chomiki... i to nie jest argument... producent napisze wszystko zeby tylko sprzedac... moja klatka tez niby byla dla szczurka w sam raz... szczur mial 4 miesiace i sie ledwo w niej miescil... dostal nowa... i juz nie wierze producenta... i radze wszystkim aby nie wierzyli... kalkurator jest najlepszym wyznacznikiem, zostal stworzony przez wlascicieli szczurkow i dla wlascicieli...

nie wierze w kalkuator
moje szczury maja 4 mies.i sa malenkie a ta klatka to dla nich jest jak willa

ale urosną..moje też sa maleńke(nawet nie do końca wiem ile mają) a już się martwię o miejsce w klatce(jest 'na styk' w kalkulatorze..nawet troszkę zawyżone...:/

i przeraża mnie to zdjęcie ze ślicznym albinosem w kuwecie:|

macie porownanie szczurka 2miesiecznego i szczura w wieku rok i 7miesiecy... http://photobucket.com/albums/c20/sachm ... IM0928.jpg
http://photobucket.com/albums/c20/sachm ... IM0946.jpg
<= te malenstwo tak urosnie jak on...
daje do myslenia przy zakupie klatki...

Moja mają takie same maści:)

No wiem,więc uważam,że moja klatka jest tak'na styk' dla moich dziewczyn. I tak cały dzień spędzają poza klatką:)

[quote="sachma"]daje do myslenia przy zakupie klatki... [/quote]
Niestety niewszystkim daje do myslenia, a pozniej jest placz i zgrzytanie zebow...albo raczej meczarnia dla zwierzecia...:?

mysle ze nie kazdy przyszly wlasciciel zdaje sobie sprawe co wyrosnie z tej malej kuleczki kupionej w sklepie... nie zdaja sobie sprawy ze szczurzyce karmiace mlode nie koniecznie sa dorosle... i mysla ze ich maluch tez taki bedzie.... a tu nie.... a jak zawsze cierpi zwierze...

Masz racje sachma, nie wszyscy zdaja sobie sprawe...

Ja mam taki utopijny pomysł,żeby w zoologikach były napisane takie coś a'la miarki-ile duży,ile mały szczur ma cm.
A to zazwyczaj jest tak,że dają mała klatkę,bo to małe jest'niewiększe od myszki'.

Ja samam stwierdziłam,ze co mi tam,kupię większa,niech sie małe zestreswane ustrojstwo w pudełku cieszy..

ale jest jeszcze problem pieniędzy..

[quote="nenya"]ale jest jeszcze problem pieniędzy.. [/quote]

Generalnie jest tak, ze jesli nie stac Cie na odpowiednie lokum dla pupila, to nie stac Cie rowniez na niego...przykra prawda, ale prawda...
Bo pozniej bedzie znowu placz jak zwierzak zachoruje i nie bedzie na weta...bledne kolo.

Esti, wydaje mi sie że jak się kupuje szczurka na początku to człowiek sie z tym nie liczy, jest więcej ludzi, którzy sądzą, że wiedza wszystko najlepiej-nie potrzebują np wiadmości z forum czy z książek. A później kupuja zwierzątko i wychodzi z tego lipa.

Szczurki mają o tyle 'dobrze',że nie są kupowane prze maluchy(bo ogonki )i ludize bardziej dojrzali opiekują się nimi.
A gryzoń(inny niż szynszyla czy tchórzofretka)jest postrzegany jako mało kosztujące stworzonko do popieszczenia. I to jest smutne.

ale sie czepiacie!
moim zdaniem Maja ma duza klatka
mam taka sama;-)
tylko o 5 cm mniejsza
pozdrawiam