Strona 162 z 664
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 8:52 pm
autor: Telimenka
Ale zeby byl porzadny a nie taki buras..
I z Poznania

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 8:54 pm
autor: sr-ola
Telimenka pisze:Kto mi znajdzie nowego chlopa?

Może św.Mikołaj?Już niedługo

Może przyniesie jakiegoś niefelernego?Albo staremu niech przyniesie zrozumienie natury kobiecej?
Tak trzymać i się nie dawać

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 8:56 pm
autor: UprzejmaCegła
Z Poznania powiadasz... hmm... pomyślmy... no znam jednego pana

Jest miły, wykształcony, ma "poukładane" w głowie i... jest moim wujkiem

Jak lubisz "doświadczonych" mężczyzn to polecam go gorąco i przy okazji jest starym kawalerem

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 8:57 pm
autor: Telimenka
A ile ma lat 60?:)
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 9:01 pm
autor: Sheeruun
Może św.Mikołaj?Już niedługo
Taaaaaaaak!
*pisze list*
Kochany św. Mikołaju! Piszę do ciebie w nietypowej sprawie - otóż, wymarzyłem sobie chłopa, ale nikt mi nie chce takiego znaleźć. Więc, może ty? Byłbym wdzięczny. Absolutnie nie obraziłbym się, za takiego Oguri Shun'a, Ikuta Toma'e, czy Koji Seto..
-5484198541847894 nazwisk dalej-
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby -
Sheer.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 9:02 pm
autor: UprzejmaCegła
Eee, no aż taki stary to nie jest

jakiś miesiąc temu czterdziestka mu strzeliła

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 9:02 pm
autor: Telimenka
Ja napisze do Mikolaja o chlopa

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 10:59 pm
autor: Landrynka
Jak widać równowaga w przyrodzie musi być zachowana

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 11:14 pm
autor: Nina
sr-ola pisze:Nina pisze:Próbowałam zapoznać Lare z kolejną moją szczurzycą - Coco. Tym razem to nie Lara uciekła a Coco! Ja nie wiem co z tym szczurem jest nie tak

Coco jest przerażona, chociaż zwykle jest pierwsza do ustawiania innych szczurów.
Jej poprzednia właścicielka mówiła,że Lara jest aspołeczna a ja z dystansem myślałam,że może po prostu za szybko zrezygnowała z łączenia (podobno Lara rozstawiała wszystkie inne szczurki po klatce,pomiatała zastraszonymi biedakami jak szmatami-tak słyszałam).Najpierw byłam na nią chętna,ale zgłosił się ktoś inny i w końcu wzięłam byłą towarzyszkę Lary-Agrafkę..
A tu proszę...z ciekawością śledzę losy Lary.Czyżby należała rzeczywiście do tego niewielkiego odsetka szczurków nieprzyzwyczajalnych do towarzystwa?Trzymam kciuki,może w końcu się uda?A jak z tą Coco,walczyły trochę czy od razu doszło do ucieczki?
Tak samo mi mówiła. Wtedy też stwierdziłam, że Dorota po prostu nie ma doświadczenia i zwykłe ustalanie hierarchii wzięła za poważne bójki. Teraz już sama nie wiem.
Ale to co najmniej dziwne, albo sama Lara ucieka w popłochu, albo szczur na jej widok zwiewa gdzie pieprz rośnie

Nie było żadnej bójki, prawie sie nie dotknęły! Za to jeszcze inna szczurzyca oberwała jak tylko podeszła do klatki Lary (była jakieś 10 cm od tej klatki).
Próbowałam już z bodajże sześcioma różnymi dziewczynami i efektu zero.
Wiem jedno, Lara jest wspaniałym szczurem i gdybym mogła, zostawiłabym u siebie.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: ndz lis 15, 2009 11:19 pm
autor: Landrynka
nina, a może spróbuj wykąpać(o ile się da

) larę i jakąś inną szczurzycę? ciekawe jak by to wtedy wyglądało.
a tak jeszcze a propos tej równowagi. jakby ktoś nie miał co zrobić z łapkami, to moze potrzymać kciuki mimo wszystko
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn lis 16, 2009 12:43 am
autor: sr-ola
Nina pisze:Ale to co najmniej dziwne, albo sama Lara ucieka w popłochu, albo szczur na jej widok zwiewa gdzie pieprz rośnie

Nie było żadnej bójki, prawie sie nie dotknęły! Za to jeszcze inna szczurzyca oberwała jak tylko podeszła do klatki Lary (była jakieś 10 cm od tej klatki).
Tu można to sobie jeszcze jakoś wytłumaczyć,może ta druga wkroczyła na terytorium Lary i ta poczuła się zagrożona.
Nina pisze:Próbowałam już z bodajże sześcioma różnymi dziewczynami i efektu zero.
Wiem jedno, Lara jest wspaniałym szczurem i gdybym mogła, zostawiłabym u siebie.
hmm..tutaj bardzo dużo pisze się o długotrwałych łączeniach,nawet miesiąc,dwa.Rozumiem,że nie chcesz uszczęśliwiać gó***(i innych swoich dziewuch) na siłę ale skoro tyle innych osób próbowało,jakby nie było na siłę (bo przecież ogony się tłukły i nie był to na pewno objaw wzajemnej miłości)i osiągały efekty...
skoro uciekają od siebie (mają ograniczone terytorium?łóżko?zaznaczam,że nie kontroluję i nie ingeruję!pytam bardziej z ciekawości)ale nie atakują (na razie) i nie reagują agresywnie,to może wybrać konsekwentnie jedną szczurkę(wg uznania)i spróbować aż do czegoś nie dojdzie?(pod kontrolą,żeby prędzej doszło do smyrnięcia aniżeli drapnięcia).W sumie ciągłe zmiany też mogą wywoływać stres i chęć obrony..
Nie miałam aż tak ciężkiego przypadku więc się nie wymądrzam...bardziej kombinuję jakby tu zadziorną podejść..
Czy to znaczy,że już jej nie oddajesz?Czy raczej chętnych brak?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn lis 16, 2009 12:55 am
autor: sr-ola
Tak sobie jeszcze myślę..
Tydzień temu połączyłam moje dwie paskudnice z nową,przygarniętą pięknością.Do tej pory nowa i jedna ze "starych" porządnie się piorą,tylko z każdym dniem coraz rzadziej.Jedna ze szczurek była szczególnie natarczywa,dwa razy skończyło się ze śladami zębów na ogonku drogiej (choć bez krwi,ale ranka to ranka;choć zaznaczam,że jednocześnie potrafią spać razem,tylko trochę brutalniej traktują się na jawie)i z pewną obawą zdecydowałam,że wkroczę do akcji..zaraz po kolejnej bijatyce zdominowałam ją na chwilkę.
Na razie pomogło.Wiem,że jest ryzyko z tym związane(mogła się dziewucha zdołować)ale przemyślałam "za" i "przeciw" i zadziałałam.Trzymają się nieźle.
Dorota mówiła,że gdy Lara pomiatała resztą panienek rzucając nimi na lewo i prawo nie dochodziło do rozlewu krwi.To jest chyba ważna informacja.Nie była to chyba agresja sama w sobie.Może ingerencja z zewnątrz coś by wtedy dała?Jak się na to zapatrujesz(jecie)?
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn lis 16, 2009 9:59 am
autor: yss
ja się zapatruję tak, że to nieodpowiedni dział na rozmowy o łączeniu.
co innego pożalić się, że coś nie idzie, a co innego poważne rozmaważania o metodach itp.
polecam uwadze.
Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn lis 16, 2009 10:31 am
autor: xMsMartax
Przybyły do mnie 2 potwory
A ja chora jestem ,jakieś grypsko paskudne mnie dopadło

Re: Śmietnik :D / Prawie SB
: pn lis 16, 2009 11:45 am
autor: yss
a ja będę robić porządki

możliwe, że w związku z tym pojawi się bazarek na rzecz uratowanych zwierzątek z pseudo....